Asunto: Bieganie :)

Ok zadzwonimy do Pana ;-) ludzie co ztobic z tymi psami?;-)

na Twoim miejscu ustalilbym czyje to psy i zadzwoniłbym do odpowiednich służb, a nie kupował na nie jakiś gaz xd

albo nawet nie ustalac wlasciciela, tylko dzwonic i poinformowac że tu i tu są jakies psy bez wlascicieli na ulicy i żeby je zabrali
(editado)

Panie to nie ma sensu ;-) mieszkam w miejscowosci gminnej ;p fakt jest kilkanascie blokow i miejscowosc ma 10k mieszkancow ale to wiocha ;-)) i pies jest czyms normalnym

w takiej małej miejscowości pies jest czymś normalnym, ale bieganie nie jest niczym normalnym. To Ty jesteś tam intruzem :P Moja teściowa mieszka w miasteczku na 5-6k mieszkańców. W życiu nie widziałem tam ani jednego biegacza :)

;-) biegaja ludzie, czasem sie widuje. Nawet jakies kluby biegacza sa ;-) a ja jestem starym kopaczem i nie wytrzymam siedzac w fotelu

To może biegaj z piłką? Pies się rzuci na piłkę, a nie na Ciebie.

Wyobrazasz sobie biec z pilka 15 km?;-)

pewnie ! raz pilka w jednej rece raz w drugiej ;]

Mialem na mysli prowadzenie pilki noga ;p

A musisz po 15 km biegać? Albo możesz kopać ją daleko przed sobą i doganiać.

Ludzie ile mozna dostac odszkodowania za skrecona kostke z odpryskiem kosci? :D

trwały uszczerbek na zdrowiu czy wyleczysz to?

Yy nie wiem czy wylecze ;-) po skreceniu nigdy juz nie bedzie spoko

Jakie czasy :P Człowiek zamiast się martwić o zdrowie to się cieszy ile kasy przytuli :P
Chyba młody jeszcze jesteś :P

a przypomnij w ogóle jak to się stało?

Mam sie powiesic? Bardzo mlody 29 lat. I trace premie w pracy a wiec jestem ciekaw czy cos wysepie hajsu.