Asunto: Bieganie :)

poważna firma uwzględni taką reklamację, bo zależy im na prestiżu, podobne reklamacje są uwzględniane np na Decathlon w przypadku butów Kalenji, myślę, że jak do nich napiszę to nie będzie wielkiego problemu
czasem trzeba stracić, żeby pozniej zarobić
(editado)

Ciekawe. Rozumiem jakby były nieużywane. Tyle, że buty były używane i w zasadzie nic im nie dolega, po prostu nie pasują.

tak, ale podobne przypadki są uwzględniane indywidualnie, tylko trzeba dobrze to zareklamować, tym bardziej, że to są buty na stopę neutralną, czyli taką jak moja, więc powinno wszystko pasować, ale w sumie to obcieranie to jest niezależne od rodzaju stopy, nie wiem, może się ''docierają'', ale to chyba nie te czasy, dziś buty do biegania muszą być gotowe od razu

Tak jak mówiłem, dobór butów to indywidualna kwestia. Otarcia na początku też nie zawsze są niczym niezwykłym. Ja zrobiłem w asics dynaflyte 3 ok 1500km, a kupiłem je bez mierzenia przez internet z zamysłem, że najwyżej oddam. Pierwsze 2-3 biegi bolała mnie prawa stopa i też chciałem oddać, ale przeszło z dnia na dzień i biegalo się rewelacyjnie cały zeszły rok. Wcześniej miałem nike Vomero z rewelacyjna amortyzacja, ale też mnie ocieraly nad piętą i chyba z miesiąc biegałem z plastrem. Później już nie było potrzeby :) Jeśli jednak dyskomfort jest spory to oddaj i szukaj kolejnych, nie ma co się zażynać na siłę :) Ja teraz mam pierwsze buty na asfalt Adidas Boston 8,które jako pierwsze od początku nie sprawiają kompletnie żadnych problemów :)

Na razie się nie poddaję, plaster i dam im jeszcze kilka dni:) Jeżeli nie pomoże, to spróbuję oddać i zacznę biegać w ghostach, bo i pogoda się robi dobra:)

Zrobiłem dziś na siłę 4km, plaster w sumie niewiele dał, choć po 2km było lepiej, ale ogólnie od początku słabo z prawą piętą, zrobił się bąbel z wodą, który pękł, lewa noga w sumie spoko, jakaś lekka obcierka, tyle co nic, 2 dni teraz odpuszczę, bo i tak w pracy będę miał sporo ruchu, niech się pięta zagoi, dobrze, że mam octenisept :P