Asunto: polski hokej-kibice:)

Może i fajne kibicowsko ale nudne na trafli chyba że Warszawa zrobi coś dla hokeja i pozyskaliby jakichś wartościowych zawodników w końcu co stolica to stolica mecze by były interesujące

GKS prowadzi z Wojasem 1:0

http://www.hokej.sport24.pl/statystyki/spotkanie/1117/

i już 1:2...


(editado)

Dajcie spokój najgorszy mecz GKS-u w sezonie bez walki, ambicji, zaangażowania to była kur.. ślizgawkaa !! Jak tak zamierzają grać w tych play=offach to niech najlepiej nie wychodzą na lód ..

heh Craxa pewnie znów kupiła sędziów.

Pokazują dzis jakis mecz PO w tvp sport?

na stronie GKS jest transmisja. ;-)

No ale jest jeszcze drugi mecz :)

Unia jastrzębie 3 2 :DxD

Tychy- Podhale 4:1 :) ale myślę że afera się szykuje ;D

Znając pzhl to możecie dostać wo przez tych waszych kibiców:p

chyba walkoweru nie będzie. Bez przesady ale zachowanie min dziwnę.

Jak dziwne o czym ty mówisz :P. Śmiem twierdzić, że gdyby nie ta sytuacja w tej szatni to nie wygralibyśmy tego meczu bo przez 2 tercje grali tak samo słabo jak w tym 1 meczu i na dodatek przegrywali 0-1. Tak więc jak im się coś nie podoba to niech sobie poszukają innych kibiców bo i tak już któryś raz po meczu nie zostają tylko od razu zmykają do szatni jakby się paliło..

co sie stało na tym meczu?

Gospodarze nie mogli znaleźć recepty na odwrócenie losów spotkania. Wtedy sprawy w swoje ręce wzięli fani. W przerwie między druga a trzecią tercją zawitali liczną grupą w szatni GKS-u. - Sytuacja ta mocno nas zaniepokoiła. Na pewno będziemy ją wyjaśniać. Jako działacze jesteśmy dalecy od takiej formy motywowania - skomentował całe zajście dyrektor klubu, Karol Pawlik. Grupa ta pojawiła się również po meczu, ale wówczas zareagowała ochrona.

Wg mnie był to idiotyczny wybryk kibiców zeby wtargnąć do szatni swoich zawodników. Rozumie zeby do gości bo złość do wroga ale zeby do swoich to juz głupota.

Nie wiesz jaka jest sytuacja pomiędzy kibicami a zawodnikami. Ja rozumiem że można zagrać jeden mecz słabo (chociaż takie rzeczy w półfinale nie powinny się zdarzyć) ale żeby grać tak samo bez beznadziejnie drugi raz u siebie to już lekka przesada ;] a po za tym nie wiadomo jak to jest u nas w klubie czy zawodnicy coś kombinują bo nie dostają pieniędzy czy jeszcze coś innego. Taka mobilizacja nikomu nie zaszkodzi a wręcz pomoże ;]