Asunto: Giełda Papierów Wartościowych

Nie pracuję w biurze, więc nie wiem. Coś takiego mi się obiło o uszy. Zreszta marcinucha [MS] napisał:
"Ja tez nie inwestuję bo nie mogę. Pracuję w biurze maklerskim." Z tego tak to wywnioskowałem.
Jeżeli jest tak jak mówisz to super :D Ale są przecież także fundusze inwestycyjne, prowadzący taki fundusz też może inwestować na gpw, jeżeli nie inwestuje w te same papiery, które kupuje będąc prowadzącym ?

Niestety, bukmacherzy maja ograniczenie do 400zl na kupon i do 800zl na dzien, wiec nawet majac fundusze - nie moge wiecej wycisnac:P Pisalem, ze 50-100% (zalezy od miesiaca, zalezy kiedy skonczy sie progresja, jak to podlicze itp itd:P).

Aha, starszy przepracowal 42 lata (szacun!) w Zakladach Chemicznych Police. Dosc sporo musi miec tych - chyba 100 za rok dostawali czy jakos tak. Wiem, ze jak otrzymywali to byly po 10 zl, teraz sa po niecale 7 zeta;/

Fundusze prowadzi tzw Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych, a to inny podmiot niz Dom Maklerski. Generalnie pracownicy biur maklerskich nie moga wykorzystywac informacji poufnych, informacji zasiegnietych od inwestujacych u nich, a takze nie moga wykorzystywac dzialan klientow. Lista jest dosc dluga. Polecam Kodeks Dobrej Praktyki Domów Maklerskich.

Inwestowanie w fundusze jest dobre dla osob, ktore sie nie orientuja w temacie. Na chwile obecna bym sobie raczej darowal inwestowanie - spodziewam sie korekty na rynku - miedzy styczniem a marcem powinna byc, bo juz spolki sa przewartosciowane.

jakie ograniczniea?o czym ty mowisz?wlaczasz internet i nie masz zadnych ograniczen,a jak nałożą ci limity to masz kilkadziesiąt innych bukmacherów do wyboryu.
A co do tych procentów to bądź poważny.Najlepsi na świecie typerzy wyciągają rocznie mniej niż ty w miesiąc?Naiwnych to sobie szukaj gdzie indziej

Niestety, bukmacherzy maja ograniczenie do 400zl na kupon i do 800zl na dzien, wiec nawet majac fundusze - nie moge wiecej wycisnac:P Pisalem, ze 50-100% (zalezy od miesiaca, zalezy kiedy skonczy sie progresja, jak to podlicze itp itd:P).

Progresja i zysk z zakłądów bukmacherskich...Hehe.

jakie ograniczniea?o czym ty mowisz?wlaczasz internet i nie masz zadnych ograniczen,a jak nałożą ci limity to masz kilkadziesiąt innych bukmacherów do wyboryu.

Dokładnie to samo miałem mu pisać.
(editado)

Wszystko zależy od biura maklerskiego. Ja nie mogę, ale wiem, że inne biura maklerskie nie mają takiego ograniczenia.

W sumie ja tez bym mógł ale wiąże się to z tyloma "barierami" i ograniczeniami, że gra jest nie warta świeczki.

ale spoko skoro on na progresji wyciąga 50-100% miesięcznie:)

Tak? To dosc ciekawe, co piszesz. Skoro jest tylko 1 bukmacher internetowy, ktory ma nadal w swojej ofercie polskie lotto (multi multi). No ale Ty wiesz lepiej przeciez:>

Nie chcesz - nie wierz. A czy ja Cie do czegos zmuszam itp itd? po prostu napisalem alternatywna metode zgarniania kasy.

@ Xavy - Progresja i zysk z zakłądów bukmacherskich...Hehe. - smiej sie, smiej, ale ja mam z tego kase. Kupony niektore wklejam w temacie sts/totomix, wiec dowody sa.

a co myslicie o cenie srebra? Przekroczy 35-40 USD za uncje?

Najlepsi na świecie osiągają tyle albo mniej w rok co ty w miesiąc,i są to udokumentowane strony z podanymi ich typami a nie wypowiedzi na forum ile to wyciągasz:)no ale skoro ty wiesz lepiej to gratuluje najlepszy typerze na świecie

Dziekuje wiec za uznanie:>

Generalnie w srebro/złoto mozna inwestować dlugoterminowo chociaz wydaje mi się że złoto juz bardzo duzo nie zyska.

jeszcze małe wyliczenie na koniec.załóżmy że masz 10000zł i osiągasz 100% miesięcznie jak twierdzisz(hahaha)to po roku masz .....i tu uwaga...... ponad 40mln złotych.
Nieźle bogaczu.Tylko nie pisz o limitach bo jeśli tylko to stoi na twej drodze do pogadztwa to sie ladnie kompromitujesz.

Polecam jeszcze opisac swoje wyniki na www.mecz.pl najwiekszym polksim forum bukmacherskim a z zagranicy to moze betingadvice.
Zyskasz sławe w całym świecie....chociaż większa szansa że zostaniesz wyśmiany mistrzu progresji

Nie rozumiesz prostego zdania? Bukmacher, ktory jako jedyny ma MM (multimulti, w ktore gram) ma limit - 400zl na dany kupon i 800zl na dobe. O to chodzi, ze trzeba tak manewrowac stawkami (i wygranymi) zeby tego nieszczesnego limitu nie przekroczyc.

W grudniu, po 18.5 dniach grania, mam zysk rzedu 60%. Udzielam sie na paru forach bukmacherskich, nie boj nie boj:>

Nie jestem bogaczem, nigdzie tak nie pisalem. Daze do tego, aby miec okolo 1000-1500 stalego, miesiecznego zysku z 'kulek':>

Tylko nie pisz o limitach bo jeśli tylko to stoi na twej drodze do pogadztwa to sie ladnie kompromitujesz.

Jak jestes taki madry, to powiedz mi jak obejsc ten limit u bukmachera, hmm? - czekam na odpowiedz.

Smiejesz sie z kolesia a sam pewnie nie wiesz co to progresja. 100% zarobku/mc w zakladach jest realne.
(editado)

Generalnie to nie ten temat panowie ;)