Asunto: zegarki

gdzies po dziadku taka u rodziców jest, co prawda nie działa ale kieszonkowa cebula niezła:)

A biorąc pod uwagę ze to bedzie automat to odpadną mi wymiany baterii co jakis czas, a to tez za darmo nie jest.

Za to dojdą regularne przeglądy, które są niezbędne przy automacie.

Do Kruszwil:) Pewnie nosze podobny do Twojego stąd wiesz jaki noszę:)

Nie wiem, tylko tak sie domyślam. Mógłbyś się pochwalić co nosisz skoro masz tak dużo tutaj do napisania.

Plusa moge na 10 kupic, ale na upadającą grę szkoda wydawac, bo po co?

upadl myspace, grono, upadla nasza klasa, a sokker nadal zyje

facebook upadnie a sokker dalej bedzie hulał zobaczycie

Co mam Ci Kruszwilek napisać:) Może kup sobie budzik i się zbudź:)

Ja odmierzam czas sam, na dłoni ich nie noszę. Zegarki tak jak numizmatyka kocham te stare i myślę jaki czas odmierzały komuś, co widziały. Rozmawiam z ich duszą która mi opowiada o czasie który zegar komuś odmierzył. Jak stara moneta mówi mi kto na nią ciężko pracował i komu dała przyjemność zakupu. Więc dla mnie zegarek dzisiejszy o wartości 5kk ma mniejszą wartość niż stara srebrna 100 letnia busola kieszonkowa warta 1400zł.

hmm, obecny przez 28lat był 3x rozkręcany, nie bedzie zle;)

Czyli nic ciekawego nie nosisz. Dziękuję za wyczerpujacą odpowiedz

Dobra przyznam się noszę zegarek z kukułka;/ The Charming Bird. Wiem że mnie wyśmiejesz;(

poprzedni jaki mam nosilem 28lat

Jesteś przed czterdziestką?
Bo nawet jak zegarek z komunii to wychodzi po 40 :D

to nie był na komunie;). troche pozniej.
Tak jestem przed 40tką;), jeszcze nieco ponad 2 dni;)

Ja dostalem na komunie zegarek candino ladnie zapakowany i nigdy go nie zalozylem :/

Ja o dziwo nie dostałem zegarka na komunie...

tylko rower?

Dokładnie ;). Standardowe prezenty komunijne

to prawie jesteśmy rówieśnicy, widzę podobne klimaty tez lubisz

no, dzis juz 4 z przodu się pokazało...