Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: gdzie na wakacje ??
Chorwacja = ceny jak w Dubaju warunki jak w Bułgarii :P
borkos007 para
P_a_W_e_L123
wszystko zależy od standardu, ale generalnie jeśli mnie pamięć nie myli, to 4-osobowy apartament sensowny = od 40-50€ za noc, czyli 10-12.5€ od osoby
ale tam są raczej podobne warunki, kwestia szczegółów typu klimatyzacja, jakość/istnienie wi-fi itd.
choć teraz wi-fi to już powinien być standard
no i kwestia tego kiedy się jedzie, ceny w sezonie są trochę wyższe
(editado)
ale tam są raczej podobne warunki, kwestia szczegółów typu klimatyzacja, jakość/istnienie wi-fi itd.
choć teraz wi-fi to już powinien być standard
no i kwestia tego kiedy się jedzie, ceny w sezonie są trochę wyższe
(editado)
P_a_W_e_L123 para
borkos007
hmm, właśnie z tego co na razie wyszukiwałem na jakiś bookingach itp. to ceny od 300-400 zł/noc za taki apartament i to bez szału, więc trochę się zdziwiłem że coś drogo
z tym że w sezonie właśnie, początek sierpnia
jakąś dobrą wyszukiwarkę masz?
(editado)
z tym że w sezonie właśnie, początek sierpnia
jakąś dobrą wyszukiwarkę masz?
(editado)
borkos007 para
P_a_W_e_L123
nie, ja zawsze jeździłem albo na studenckie wyjazdy, albo w ciemno szukając apartamentów na miejscu już (ewentualnie mieliśmy nr do apartamentów w których już mieszkaliśmy i wtedy rezerwowaliśmy tam)
wlasnie, ze latem. Za lebka bylem dwa lata z rzedu nad jeziorem Wörther ipowiem Ci, ze bajka:) Firma w ktorej pracowal wujaszek miala tam pensjonat. Do tego dwa kilku dniowe majowe wypady w Alpy i najchetniej bym sie tam przeprowadzil.
I jak było ja planuje w ciągu 2-3 najbliższych lat ruszyć , bo marzy mi się Meksyk. Jutro z rana lece na Fuerteventure na 10 dni :)
Kiedyś tam wrócę żeby przypomnieć sobie meksykańskie klimaty - rewelacja. Byliśmy na Jukatanie - pierwsze 3 dni w Cancun - wyspa Isla Mujeres, stamtąd 3 dni samolotem do Mexico City, stamtąd powrót do Playa del Carmen i stamtąd oczywiście samo miasto, Isla Cozumel, Tulum, Coba, Chichen Itza, Valladolid. Rewelacyjna kuchnia, okolice i tanio jak na europejskie standardy. Polecam.
Byłeś z wycieczką czy sam sobie wszystko organizowałeś?
Sam, była promka na bezpośrednie loty z Wawy. Teraz w porze deszczowej i poza sezonem mniejsza liczba turystów wiec nie było tłoczno w hotelach. Oferowali tam na miejscu wycieczki, i nawet raz się zdecydowaliśmy bo gwarantowali dobry transport, ale takto podróże w busikach miejskich z Meksykanami coś niezapomnianego.
Gringo :D Z ciekawości ile mniej więcej wyniosła Cię ta wycieczka tak na oko? Ja sprawdzałem na kwiecień w następnym roku na tydzień tylko była oferta hotel all inclusive za około 10 k zł dla dwóch osób, tylko właśnie mi raczej nie pasuje jeden hotel, bo chcę zobaczyć te piramidy, wodospady itd ;) Więc muszę to ładnie zaplanować dlatego raczej to zrobie za jakieś 2-3 lata, żeby odłożyć więcej pieniędzy.
Byliśmy we dwójkę wiec wyszło nas koło 10-11k za 14 dni. Jakoś nie staraliśmy się oszczędzać - w końcu podróż poślubna, i nie mieliśmy all inclusive bo jesli planujesz zwiedzać okolice to Ci te posiłki i tak przepadną, zreszta żarełko w takich knajpach okopconych jest wbrew pozorom czymś przyjemny i smacznym :) jak podsumowałem wyjazd to więcej - około 60% - to wydatki na podróżowanie (transporty, wejściówki itd). Kwiecień to sezon u nich wiec z automatu droższe nurkowanie, wejściówki itd. Chyba w stałej cenie jedynie zioło :D
No ja chciałem na około myśle 10 dni więc tak sądze że te 15 k bym potrzebował :) Ale nie powiem że od jakiegoś czasu bardzo napaliłem się na Meksyk :) A nie miałes jakiś problemów z ludźmi tam?
Kompletnie żadnych - zaraz po Wlochach moim zdaniem najprzyjemniejsza narodowość z jaka miałem przyjemność. Bardzo dobrze mówią po angielsku, są pomocni, uśmiechnięci i jeśli nie jesteś czymś zainteresowanym to z ciekawości zapytają skąd jesteś, jak się masz i życzą miłego pobytu. Jeśli masz pytanie to zawsze pomogą - straszy czy młodszy, nawet jak nie kuma to wskażesz jej coś na mapie a Wytłumaczą Ci pi hiszpański i zawołają innego amigo co potrafi po angielsku.