Asunto: gdzie na wakacje ??

tutaj

To zależy kiedy będzie koniec epidemii. Ogólnie gdzie w promieniu 1500km, ale na 100% nie w Polsce. W najgorszym przypadku, pod pozorem aktualizacji urządzeń Malta/Rosja/Niemcy/Belgia - więc niby do pracy, ale 90% czasu biba.

A jest ktoś w stanie polecić fajne, ciepłe miejsce w grudniu? Na 7 dni.
Od razu mówię że Seszele, Madagaskar itd odpada, bo chce się zmieścić w cenie max 3.5 za osobę.

Wyspy Kanaryjskie

No nie wiem czy się zmieszcze w tej kwocie :p

Nawet jak wejdziesz na stronę ITAKi, na grudniowe oferty np. na Gran Canarię w opcji AllInclusive co byś nie umarł z głodu, to będzie dużo taniej. Jeśli nawet dojdą jeszcze jakieś opłaty, to powinieneś się zmieścić.

Byles? Polecasz?
Myślałem o Gambii prawdę mówiąc, ale też nie wiem czy jest w ogóle sens na tydzień tam lecieć, gdzie dwa dni w dupę same podróże.
Ale cena jest zachęcająca. A zobaczyć typowa czarna Afrykę zawsze chciałem.
Drugie pytanie teraz o bezpieczeństwo tam...

Byłem, polecam. Omijam niebezpieczne.

Gambia...
"Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaleca zachowanie szczególnej ostrożności podczas podróży do Gambii z uwagi na dokonujące się przemiany po kryzysie politycznym i interwencji zbrojnej, która miała miejsce w 2017 r.

Nie można wykluczyć zamachów terrorystycznych na terytorium Gambii.

Pozostałe zalecenia dotyczące zachowania środków bezpieczeństwa nie odbiegają od standardów obowiązujących w sąsiednich krajach: należy unikać podróżowania po zmroku, omijać dzielnice biedoty, chronić gotówkę i dokumenty przed kradzieżą kieszonkową itp. Za niebezpieczne uznaje się podróżowanie nocą w pobliżu granicy z Senegalem.

W związku z brakiem polskiej placówki, możliwość udzielenia bezpośredniej pomocy konsularnej obywatelom polskim może być ograniczona."

Ja lubię bezpieczne lokalizacje, do Gambii bym się nie wybrał nawet za darmo.

No nie brzmi to za wesoło...

Ogólnie zajawilem się na podróże strasznie. W zeszłym roku byłem na wakacjach za granicą pierwszy raz od kilkunastu lat, później na następnych i teraz mam kilka miejsc na liście które chce zobaczyć. Postanowiłem 2 wyjazdy w roku i na razie się trzymam tego

nie wiem czy dobrze kojarze i pamietam ale to Ty chyba w temacie koronawirus narzekales cos na kwestie finansowe i zwiazane z tym problemy jakie obecnie masz ... ? tam piszesz ze nie zarabiasz i ze tworzy to dosyc powazny klopot finansowy a tutaj sugerujesz wyjazd w cieple kraje w zimie gdzie koszt leci +10 tys zl lekko ;) nie zebym grzebal w twoim portfelu ale jakos sie te dwie sprawy nie 3maja calosci :P


ps. chyba ze sie myle co do osoby choc jednak poszukalem i znalazlem :P

uksprzyszlosc do rusin
Zazdroszczę. U mnie praca z dziećmi i to jeszcze same zleceniowki więc dopóki dzieci nie wrócą do szkół i normalnego funkcjonowania będzie ciężko.
Znalazłem teraz robotę dodatkową żeby dorobić na kilkanascie h w tygodniu ale to nie to samo.
(editado)


Uwazam, ze planujac juz wakacje jestes maxymalnie dobrej mysli iz to sie szybko skonczy i wrocisz do regularnych zarobokow czego ci oczywiscie zycze :) Osobiscie uwazam, ze ten rok juz 3ba spisac na straty i przygotowac sie na jesien/zime gdzie moze byc znowu malo ciekawie z wirusem jesli nie znajda leku/szczepionki do tego czasu.

(editado)

Mam pracę zastępcza.
Wakacje na lato mam od dawna wykupione, a na zimę większość odłożona. Zawsze zbieram dużo wcześniej niż zaplanuje czy wykupie.

Ot cała tajemnica.

no to zwracam honor ;) sadzisz ze wakacje letnie polecisz/pojedziesz ? moi znajomi juz porezygnowali na wyjazdy czerwiec/lipiec tracac zaliczki ( jak narazie bo ponoc maja im zwrocic )

100 procent że wszystko dojdzie do skutku.
No przecież zaraz mają otwierać galerie, usługi. Ludzie rezygnują z wakacji bo się boją chyba, ja lecę tak czy tak.

No przecież zaraz mają otwierać galerie, usługi. Ludzie rezygnują z wakacji bo się boją chyba, ja lecę tak czy tak.

Tylko poczt nie otworzą bo tam Kaczynski mordowac bedzie listownie:>

Polska
Władysławowo

Choć grzesbe mi pisał 2 miesiące temu, że nigdzie w tym roku nie pojadę