Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: gdzie na wakacje ??
Yeti para
Grabss [del]
Ludzie jeżdżą po Egiptach czy Turcjach, żeby potem wrzucić fote na fejsa i lansowac się przez sąsiadami, znajomymi, kolega był w Tunezji i przesiadział 90% wakacji w hotelu bo było tak gorąco i duszno że musieli w hotelu siedziec, ale lans na fejsa byl...
ja ogólnie wole góry niż morze, ale chce choć raz nad morze pojechać z kolegami, bo zawsze jeździmy w góry, a nad morzem byłem bardzo bardzo dawno, więc w tym roku polskie morze, a w góry wybierzemy się tez zapewne ale to nie na odpoczynek tylko spędzenie fajnie czasu ciekawie.
nad morzem po za kapaniem się i piciem browarów nie ma nic, więc po co mam jechac do Chorwacji skoro moge tutaj a będe i tak będe robił to samo?
fakt faktem, że ze Śląska do Chorwacji ma bliżej niż do Gdyni czy innego miasta morskiego, ale zas nie chcemy autem jechać bo wiadomo jak to z piciem jest, dzien wczensiej nie mozna za duzo wypić, w czasie wyjazdu też itd..
(editado)
nad morzem po za kapaniem się i piciem browarów nie ma nic, więc po co mam jechac do Chorwacji skoro moge tutaj a będe i tak będe robił to samo?
fakt faktem, że ze Śląska do Chorwacji ma bliżej niż do Gdyni czy innego miasta morskiego, ale zas nie chcemy autem jechać bo wiadomo jak to z piciem jest, dzien wczensiej nie mozna za duzo wypić, w czasie wyjazdu też itd..
(editado)
szwamb para
michald [del]
Ja w wakacje musiałem siedzieć w Poznaniu, bo nie mogłem się wyrwać (praca), ale jak miałem 3-4 dni wolnego to jeździłem po swoich rodzinnych stronach zwiedzając cmentarze, parafie z aktami, i muzea :P.
No i do tego przy okazji jakieś atrakcje stricte turystyczne jak zamki czy dworki.
(Pleszew-Warta-Sieradz)
No i do tego przy okazji jakieś atrakcje stricte turystyczne jak zamki czy dworki.
(Pleszew-Warta-Sieradz)
fakt faktem, że ze Śląska do Chorwacji ma bliżej niż do Gdyni czy innego miasta morskiego
:DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD co Ty wymyślasz :DDDD
Wrocław - Gdańsk to 5.5 godziny samochodem
Wrocław - Sibenik to 12 godzin samochodem
pewniejsza pogoda to 'tylko'? Bylem w Chorwacji z 7 razy albo i lepiej, RAZ sie zdarzylo, ze byla przez 3 dni kiepska pogoda, a tak to zawsze prazylo slonce
co za roznica czy Polska czy Chorwacja? oj duza, wakacje to nie tylko lezenie na plazy
zacznijmy od tego, ze w Polsce plywanie w morzu to jak plywanie w jeziorze...woda zimna, nic nie widac, dno piaskowe, zamulone i nic w nim nie ma, ryb nie uswiadczysz
w Chorwacji masz przejrzysta wode na kilkanascie-kilkadziesiat metrow, fajne muszle na dnie, ciekawe ryby, osmiornice - jak masz farta to nawet delfina zobaczysz, albo wegorza:) do tego cieplutka woda az sie nie chce z niej wychodzic, a na plazy super laski:P
serio, tu nawet nie ma co porownywac, zupelnie inny poziom relaksu, wypoczynku i zabawy
nie ma lysych karkow ktore wypija 3 piwa i szukaja zadymy, jest spokoj i przyjazna atmosfera, fajne imprezki, super widoki.
gory? w Chorwacji w wiekszosci miejsc masz gory nad morzem. patrzysz w lewo - morze po horyzont, patrzysz w prawo - piekne, wysokie gory:)
:DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD co Ty wymyślasz :DDDD
Wrocław - Gdańsk to 5.5 godziny samochodem
Wrocław - Sibenik to 12 godzin samochodem
pewniejsza pogoda to 'tylko'? Bylem w Chorwacji z 7 razy albo i lepiej, RAZ sie zdarzylo, ze byla przez 3 dni kiepska pogoda, a tak to zawsze prazylo slonce
co za roznica czy Polska czy Chorwacja? oj duza, wakacje to nie tylko lezenie na plazy
zacznijmy od tego, ze w Polsce plywanie w morzu to jak plywanie w jeziorze...woda zimna, nic nie widac, dno piaskowe, zamulone i nic w nim nie ma, ryb nie uswiadczysz
w Chorwacji masz przejrzysta wode na kilkanascie-kilkadziesiat metrow, fajne muszle na dnie, ciekawe ryby, osmiornice - jak masz farta to nawet delfina zobaczysz, albo wegorza:) do tego cieplutka woda az sie nie chce z niej wychodzic, a na plazy super laski:P
serio, tu nawet nie ma co porownywac, zupelnie inny poziom relaksu, wypoczynku i zabawy
nie ma lysych karkow ktore wypija 3 piwa i szukaja zadymy, jest spokoj i przyjazna atmosfera, fajne imprezki, super widoki.
gory? w Chorwacji w wiekszosci miejsc masz gory nad morzem. patrzysz w lewo - morze po horyzont, patrzysz w prawo - piekne, wysokie gory:)
Grabss [del] para
borkos007
no droga dwa razy dłuższa, a i tak tam jest 5 razy fajniej :)
szamke tez maja znakomitą i to tańszą niz nasze smażalnie rybek gdzie 70% to panierka.
suma summarum fakt ze wydasz 30% wiecej i musisz miec 2 dni wiecej ale stamtad sie nie chce wracac, a nad polskie morze sie nie chce jechac
szamke tez maja znakomitą i to tańszą niz nasze smażalnie rybek gdzie 70% to panierka.
suma summarum fakt ze wydasz 30% wiecej i musisz miec 2 dni wiecej ale stamtad sie nie chce wracac, a nad polskie morze sie nie chce jechac
borkos007 para
Grabss [del]
stamtad sie nie chce wracac, a nad polskie morze sie nie chce jechac
dobrze powiedziane:)
inny poziom zupelnie, lepszy tydzien w Chorwacji niz dwa tygodnie w Ustce :P
tego sie nawet nie da porownywac, podejscie ludzi tez zupelnie inne...u nas nie dosc ze placisz, to i tak na Ciebie krzywo patrza, a tam wszyscy usmiechnieci i szczesliwi:) czesto gospodynie/gospodarze sami z siebie winko przynosza, czy rakije, pogadaja, pozartuja:) moim rodzice tak sie z jednymi gospodarzami zgadali, ze tam jezdzili 4 lata z rzedu i nawzajem sobie wysylali kartki z zyczeniami na swieta
no ale tego jednak trzeba doswiadczyc, zeby zrozumiec roznice
dobrze powiedziane:)
inny poziom zupelnie, lepszy tydzien w Chorwacji niz dwa tygodnie w Ustce :P
tego sie nawet nie da porownywac, podejscie ludzi tez zupelnie inne...u nas nie dosc ze placisz, to i tak na Ciebie krzywo patrza, a tam wszyscy usmiechnieci i szczesliwi:) czesto gospodynie/gospodarze sami z siebie winko przynosza, czy rakije, pogadaja, pozartuja:) moim rodzice tak sie z jednymi gospodarzami zgadali, ze tam jezdzili 4 lata z rzedu i nawzajem sobie wysylali kartki z zyczeniami na swieta
no ale tego jednak trzeba doswiadczyc, zeby zrozumiec roznice
Grabss [del] para
borkos007
no dokladnie. Jak juz mogłem korzystać z życia oficjalnie i legalnie to tak sie zdarzyło, że byłem jednego lata zarówno nad polskim morzem, w Chałupach dokładnie, jak i w Czarnogórze. Od tamtej pory Bałtyk mnie jeszcze nie widział....
ja do Zagrzebia mam 100 km więcej niż do Szczecina