Asunto: Żużel

Na ponad pół godziny przed meczem, na stadionie Włókniarza jest już ponad 15 tysięcy ludzi:). Będzie się tam dzisiaj działo. W Zielonej chyba ciut spokojniej. Unia mogła wygrać pierwszy mecz coś w stylu 52-38 i byłaby jatka na maksa a tak... Falubaz nie ma prawa sobie tego wydrzeć, choć nadzieje na emocje jakieś są...

Tak, czy owak, jak zwykle o tej porze liczę na super żużel i pewnie jak zwykle dostaniemy jakieś problemy z nawierzchnią, z sedziami, komisarzami, itp, itd. Trudno, FPS i nic więcej:).

(editado)

No to się Szumina przejechał, trochę w idiotyczny sposób, bo dobrze wiedział, że będzie ostre przyglądanie się jakiś głupim manewrom etc po pierwszym meczu. Jak zobaczyłem glebę to byłem pewien, że wyleci do końca zawodów, powtórki tylko mnie w tym utwierdziły.
(editado)

Tak samo, byłem tylko ciekaw, czy Wojaczek się odważy.

No i woda na torze. Nic nowego, czas play offów, wszystkie chwyty dozwolone:)
(editado)

no to jednak Apator;] można gdybać, co by było. generalnie Ward odpalił w najlepszym możliwym momencie dla Apatora.

dobrze, że nie zdążyłem obstawić, bo plecy były by dzisiaj;]
(editado)

No jeszcze nie Apator, ale wiadomo, wystarczy, że Miedziński w tym czternastym przywiezie Czaję, albo Łagutę. Włókniarz potrzebuje cudu i jest praktycznie bez szans.

gdyby jechal Emil Wlokniarz bylby w finale:/

huhu - Grisza szok! jak joe screen:)

A gdyby jechał Holder?

Łaguta kosmita roku. Pobił Screena sprzed osiemnastu lat. ale cyrk, jest ten ostatni bieg.

ehh... najgorszy z możliwych końców;/ decyzja wg mnie dobra, pytanie co z TG, bo Holta najgorzej nie upadł chyba.
(editado)

A wg mnie decyzja równie dobrze mogła być odwrotna. Ciężki orzech. Poniekąd sam wypadek spowodował Gollob, ale po akcji Holty na dobrą sprawę nie miał jak pojechać w tym momencie.

w sumie też prawda, zamknąć pewnie zamknął gaz, tyle, że tam szło tak na żyletki, że niewiele to dało. Generalnie Darcy ma krawężnik, jak go MJJ zamknie to do cudu pod Jasną Górą dużo nie będzie brakowało;)

ed. hahahaha to jest dopiero kabaret:P jadę po browary ten mecz jeszcze trochę potrwa!:P
ed2. a jednak to nie do końca kabaret, chociaż zbieg okoliczności taki trochę dziwny i podejrzany;)
(editado)

masakra, jak żyję i na speedway chodzę ponad 15 lat tak czegoś takiego nie widziałem.

Heh... No to co się stało w tych dwóch ostatnich biegach, to można by obdzielić dwa sezony...

emeocji chyba wiekszych nie było w tym sezonie przejscie z szału radosci o smutku i płaczu... masakra akcja Griszy to cos mega...
zobaczymy jaki teraz bedzie zuzel w Zielonce...

Żużel w Zielonce jak przewidywałem - antyżużel. Chociaż respektuję prawo gospodarza do przygotowania toru, to mam nadzieję, że na finale odbędzie się tam zjazd wszystkich możliwych komisarzy:).

patrząc na to, że jadą z Apatorem to jest to wielce realne i też nie mam nic przeciwko temu;)