Asunto: Żużel

Czekałem kiedy to powiesz - "A w końcu rozumiem i ciebie, w końcu największą waszą bolączką są juniorzy..." --- heheheh a Wybrzeże to ma rewelacyjnych juniorków , co ???? Na tym samym wózku jedziemy , kolego ;) . Ale nie o to , wierz mi chodzi !!!!! Ja naprawdę wolałbym mieć jednego Mistarza świata niż kilku średniej klasy wyrobników ... o mistrzu pamiętać będą wszyscy a o naszych "gwiazdach" ???? ... raczej nikt !!! Na dziś do startów w ekstarlidze nadają się tylko a może i AŻ Kolodziej , Rempała , Ząbik, Miedziński i Kasprzak .... a reszta to naprawdę zawodnicy którzy nie nadają się do ekstraligi ...ale jedzić w niej MUSZĄ .... a ja zamiast np. Jabłońskiego , Ciury czy innego Pacholaka wolałbym oglądać zawodnika który choć teoretycznie nawiązałby walkę z tym przysłowiowym Rickardssonem !!! A ci których wymieniłem na początku to i tak znalezliby miejsce w każdej drużynie bez przymusu startowego !

mówisz, ja tam lubie oglądac Jabłońskiego... Potrafi nawiącać walke z najlepszymi,

oto są tego przykłady:

Mecz z Toruniem:

I bieg: M. Jabłoński, M. Jaguś, Dąbrowski, Ząbik

X bieg: Puszakowski, Hancock, M. Jabłoński, Miedziński

XIII bieg: M. Jabłoński, Hancock, W. Jaguś, Ząbik (d/4)

Pokonał w jeździe twojego Miedzińskiego i Ząbika, których uważasz za dobrych juniorów, pokonał Wiesia Jagusia, który jest jednym z naprawde dobrych Rzemieślników, więc nie wiem czemu uważasz, że młody Jabol nie da rady nawet teoretycznie nawiązać walki z najlepszymi...

A i pomyśl, czy ci juniorzy, których wymieniłeś jako dobrych, jeździli by tak dobrze, jak teraz...

a i w tym meczu Jabłoński nie pojechał wiele gorzej od Miedzińskiego (9 pkt), i pojechał lepiej od Ząbika (4 pkt), trzeba jeszcze dodać, że był to mecz na wyjeździe więc napewno łatwiejsze zadanie w zdobywaniu punktów mieli właśnie Ci dwaj juniorzy

No i jeszcze jedno, taki Ciura i Pacholak nie będą jeździć przeciwko Rickardssonowi, wystąpią tylko w jednym biegu, w którym będą mogli stoczyć wyrównaną walke z innym słabszym juniorem z innego klubu.

I według mnie para M. Jabłoński - S. Dąbrowski jest troszeczke silniejsza od pary M. Szczepaniak - M. Ciura
Gdańska para w konfrontacji z Częstochowską parą pokanała waszą w stosunku 4-2

1. M. Jabłoński
2. M. Szczepaniak
3. S. Dąbrowski
4. M. Ciura

Więc nie wiem, czy na tym samym wózku jedziemy ;)

Ale za to przewyższacie nas w seniorach i macie silniejszy zepół :)


Ja myśle, że można zakończyć już ten temat, mnie do swojej racji nie przekonasz, a i pewnie ja ciebie również nie zdołam przekonać, jeszcze się pokłócimy i dopiero będzie ;)

Życze wam jak najlepiej, kiedyś pomyślisz nad tym co ja tu napisałem, jak wasz Szczepaniak zostanie mistrzem Polski ;)
(editado)

Jak Szczepaniak zostanie Mistrzem Polski to będzie to nie tyle zasługą obowiązkowych startów w EKSTRALIDZE a będzie to przede wszyskim zasługa jego pracy, uporu i talentu .... od szlifowania talentów powinna być I i II liga a w EKSTRAKLASIE sami najlepsi !!!!
Przytaczasz tu kilka dowodów na to że i ci słabi mogą wygrywać ..... masz rację ale to tylko wyjątek potwierdzający regułę .... nie zawsze Jaguś czy Miedziński będą wygrywać , każdy może mieć słabszy dzień i wtedy zawodnik pokroju Jabłońskiego może z nimi wygrać !
I uwierz mi ... jedziemy na tym samym wózku jeśli chodzi o juniorów przynajmniej w tym sezonie ... u Was szkolenia nie ma wogóle u nas kuleje, to prawda ale przyszłością polskiego żużla będą specjalistyczne szkółki jak te z Pawłowic , Wawrowa , Rybnika czy też Częstochowy . Nie mają one nic wspólnego z klubami a tylko MOGĄ dostarczać gotowy "materiał na żużlowców" do klubów ... pierwsze efekty działalności tych szkólek już mamy np. Hampel .... kluby nadal będą szkolić bo takie ich prawo ale przyszłość widzę w takich właśnie szkółkach ... wyśmienicie się one sprawdzają w Szwecji czy Danii ... tam żaden z klubów nie niańczy zawodników jak u nas ... a efekty ????? Odpowiedz sobie na to pytanie sam :) !!!!
Daltego ja jestem za tym , żeby jeśli już to jest konieczne to w Ekstarlidze niech jezdzi TYLKO jeden junior ... w najwyższej klasie rozgrywkowej, choćby ze względu na widowiskowość zawodów które mają bezpośrednie przełożenie na pozyskiwanie sponsorów , telewizji itp. POWINNI jezdzić NAJLEPSI .... tacy zawodnicy jak Dąbrowski czy Ciura tylko zabierają miejsce lepszym od siebie . Oczywiście za tym powinna iść zmiana tabeli biegów ... no ale to już są zawiłości regulaminowe w które nie ma co teraz wnikać !
Ale w jednym masz rację ... ja Ciebię nie przekonam a Ty mnie :) .... ale na pewno się nie pokłucimy ... prawdziwi kibice żużlowi się nie kłucą .... wyminiają tylko poglądy ;)
Kiedyś pomyślisz nad tym co tu napisałem jak przez kolejne 20 lat nie doczekamy się IMŚ :)
(editado)
(editado)

myśle, że Sczepaniak wywozi dużo doświadczenia z meczów ligowych, i to mu równierz pomaga w zdobywaniu umiejętności

wyśmienicie się one sprawdzają w Szwecji czy Danii ... tam żaden z klubów nie niańczy zawodników jak u nas ... a efekty ????? Odpowiedz sobie na to pytanie sam :) !!!!

W Szwecji są i może dobre efekty, ale w Dani?

Jeden naprawde pożądny zawodnik, i do niego można dodać jeszcze jako tako jeżdżąych, Bjarne Pedersena i Hansa Andersena, reszta jest jak na mój gust jest słaba, według mnie w Polsce jeżdżą porównywalni zawodnicy do Szwecji i lepsi od Duńczyków, ale to jest kwestia sporna :)
(editado)

No nie :) ..... w Szwecj jeżdżą porównywali zawodnicy co w Polsce ??????????????? Jezu to my chyba nie chodzimy na ten sam żużel !!!!!!!!!
No a poza tym , wiesz ..... nie liczy się ilość TYLKO JAKOŚĆ ...... za kilka lat nikt nie będzie pamiętał tej masy polskich wyrobników a o Pedersenie będą się uczyć nowe pokolenia kibiców ;) Kolejny przykład wyższości tamtych metod szkoleniowych to ostatni DPŚ - gdzie byli ci mocni Polacy a gdzie ci słabi Duńczycy ???.... bo o Szwecji to wogóle nie ma co mówić ... dzielą nas od tego systemu lata świetlne !!!! Cała polska przyszłość żużlowa skupia się raczej właśnie na wychowanku szkółki w Pawłowicach Jarku Hampelu ... szkoda kolejnego świetnie się zapowiadającego tejże szkólki Krzysia Cegielskiego ... oni w dwójkę mogli pociągnąć ten wózek zwany POLSKI ŻUŻLEM !!! Mam nadzieję , że ci ukształtowani już dziś zawodnicy jak Krzyś Kasprzak , Kołodziej , Marcin Rempała nie rozmienią się na drobne jak wcześniej Protasiewicz czy Ułamek i nie zginą w szarej rzeczywistości polskiej ligi . Przyznasz , że ci dwaj tzn. Protaś i Ułamek czy też Dobrucki to byli świetnie zapowiadający się zawodnicy którzy w wieku juniorskim lali większość juniorów z zagranicy ... tylko , że nasi zatrzymali się jakby w rozwoju i o zwycięstwa nad ich ówczesnym rówieśnikami coraz trudniej !
Ale my to sobie możemy tylko podyskutować o tym .... zmiana całego systemu w polskim żużlu nie zależy od nas .... panowie decydenci z GKSŻ uważają widocznie , że jest super bo zmiany wprowadzane przez nich są raczej kosmetyczne .... aczkolwiek kilka tych zmian regulaminowych dotyczących obecnych rozgrywek które wprowadzono uważam za bardzo słuszne , ale powinno się pójść dalej i powinno być się przede wszystkim konsekwentnym w tym co się robi :) .... no ale może kiedyś i tego się doczekamy :)
(editado)

Ci mocni Placy byli na 4 miejscu, za Szwecją, Danią i Australią, z tym, że Duńczycy jeździli na własnym torze czyż nie?

No ale dobra, według mnie Protasiewicz i Ułamek są nadal zawodnikami jeżdżącymi na bardzo wysokim poziomie. Myśle, że przyszłe pokolenia w Polsce i nie tylko, będą się uczyły o naszym niestety już gasnącym Tomku Gollobie, który zdobywał brązowe medale mistrzostw świata.

Jarosław Hampel pokazał, że potrafi jeździć w Grand Prix Europy :) 5 miejsce, razem z Nickim to super wynik, zobaczymy jak będzie się spisywał na innych torach.

No i teraz nie moge się doczekać DPŚ :)
Wiesz może gdzie teraz on będzie? Zobaczysz, że nasi spiorą dupe Duńczykom ;)

a wiem już jak to będzie :)


Szwecja, Australia oraz zwycięzca pierwszej rundy kwalifikacyjnej będą rywalami Polski w półfinale zawodów o Drużynowy Puchar Świata, który rozegrany zostanie 2 sierpnia na torze w Eskilstunie. W drugim półfinale w brytyjskim Swindon o miejsce w finale rywalizować będą: gospodarze, Duńczycy, Czesi oraz pierwsza drużyna zawodów eliminacyjnych z Daugavpils.

Runda Kwalifikacyjna 1- Terenzano 4.06.2005:

Włochy - FMI
Węgry - MAMS
Niemcy - DMSB
Słowenia – AMZS

Faworytami tej grupy są Niemcy oraz Słoweńcy i to jedna z tych dwóch drużyn najprawdopodobniej będzie czwartym zespołem w szwedzkim półfinale.

Runda Kwalifikacyjna 2 - Daugavpils 5.06.2005:

Łotwa - LaMSF
Rosja - MFR
Stany Zjednoczone - AMA
Francja - FFM

Zdecydowanymi faworytami tej rundy są Amerykanie. Jeśli zawodnicy z USA, którzy po dwuletniej przerwie wracają do rywalizacji o DPŚ, wygrają zawody w Daugavpils to wystąpią w turnieju półfinałowym w Swindon.

Zawody 1- Swindon - 31.07.2005:

Wielka Brytania - ACU
Dania - DMU
Czechy - ACCR
Zwycięzca Rundy Kwalifikacyjnej 2

Zawody 2- Eskilstuna - 2.08.2005:

Szwecja - SVEMO
Polska - PZM
Australia - MA
Zwycięzca Rundy Kwalifikacyjnej 1

Baraż, a także wielki finał Drużynowego Pucharu Świata rozegrany zostanie na torze we Wrocławiu.


Jeżeli dojdziemy do finału to może być ciekawie ;)
Tylko lipnie, że pierwszy półfinał jedziemy w Szwecji :/ trzeba przez niego jakoś przebrnąć :)
(editado)

No ja mam nadzieję , że im spiorą dupsko :) ... tyle, że nie jestem tego tak pewien jak Ty :) No a poza tym Szwedzi i Australijczycy też jezdzili na obcym torze a pokonali te nasze "gwiazdy"... obcy tor to żaden argument dla zawodników chcących coś osiągnąć w tym sporcie , nie da się wszystkich zawodów organizować w Polsce !!!!
Przywołujesz tu postać Tomka Golloba ... i to jest barzdo dobry przykład na obronienie mojej tezy ... jak sam pewnie dobrze wiesz on zapisując się do klubu z Bydgoszczy był już całkiem niezłym i liczącym się w Polsce motocrosowcem ... a więc samo szkolenie w klubie w jego przypadku zeszło na dalszy plan ! To był i jest ( taką mam nadzieję ;P ) talent czystej wody , który nie potrzebował parasola ochronnego , sam o wszystkim decydował ( nie licząc oczywiście - o zgrozo - jego ojca ) . Ale OK ... o nim będziemy pamiętać zawsze ... ale o kim jeszcze ? ilu jest takich Polaków którzy w światowym żużlu ogrywali jakąś niepoślednią rolę ??? Szczakiel , Gollob , Jancarz , Plech i może jeszcze dwóch, trzech innych z mniejszym zdecydowanie już dorobkiem ! I to cały stan posiadania polskiego żużla na przestrzeniu kilkudziesięciu lat .... z potęgami typu Szwecja, Dania, Anglia, Australia nawet nie ma co porównywać .... oczywiście należy się cieszyć z tego co mamy bo zawsze mógł nas spotkać los np. Nowej Zelandii ( kiedyś- dla przypomnienia- potęgi żużlowej) , Czech czy Rosji ( choć tam podobno zużel odżywa! ) gdzie speedway przeżywa ogromny kryzys .... ale chyba trzeba dążyć do najlepszych a nie do słabeuszy , prawda ?
No ale dajmy już temu spokój , bo ta dyskuja do niczego nie doprowadzi , każdy z nas twardo obstaje przy swoim :) Może to i lepiej ... bo co to byłby za świat jakby wszyscy zgadzali się ze wszystkimi :)
W niedzielę kolejna runda rozgrywek ... CKM jezdzi z Tarnowem ... przed sezonem zapowiadalibyśmy to spotkanie jako starcie gigantów ...ale sezon zweryfikował te poglądy ... i też bardzo dobrze !!!! bo w sporcie najważniejsza jest NIEPRZEWIDYWALNOŚĆ .... myślę jednak , że obie te drużyny w ostatecznym rozrachunki i tak zameldują się w Wielkim Finale ligi !!!

no Ozier Wielki Brat jest pod wrazeniem,żeś Ty chłopie zdawał mature z histori a nie polskiego :]

właśnie ja za bardzo nie wiem jak było dawniej mam dopiero 16 lat :) o Gollobie wiem, że jak był juniorem to w 1989 roku jeździł w Gdańsku z bardzo dobrym efektem, i potem już dalej dobrze sobie radził :)

Widać, że Polska młodzież potrafi bardzo dobrze jeździć, mamy nawet mistrza świata juniorów, ale teraz coś mu nie idzie, ja wierze, że właśnie tacy zawodnicy jak Jarek Hampel, Krzysiu Kasprzak, Janusz Kołodziej, Robert Miśkowiak, Paweł Hlib, będą liczyli się w przyszłości, napewno niektórym z nich się nie powiedzie, ale wydaje mi się, że mamy sporą szanse na to, że któryś z nich będzie walczył w przyszłości o najwyższe trofea

6. kolejka:

Gdańsk - Leszno
Wrocław - Toruń
Częstochowa - Tarnów
Bydgoszcz - Zielona Góra

Gdańsk na początku sezonu skazywało się na walke o utrzymanie, no i tak samo okazało się, że jest nieco inaczej, o mały włos Gdańszczanie byliby teraz liderem, szkoda porażek na wyjeździe z Wrockiem i z Toruniem, ale raczej w meczach z nimi punkt bonusowy mamy jak w banku

Co do meczu z Lesznem, to troche się go obawiam, nie wiadomo czy pojedzie Chrzanowski, a bez niego może być ciężko, chociaż i tak teoretycznie powinniśmy wygrać, w końcu Leszno nie ma Dobruckiego...
Ale jak będzie okaże się w niedziele :)

No to jak pożyjesz trochę dłużej np. tyle co Erykk ;) .... to zobaczysz , że takie bliskowzroczne patrzenie przez pryzmat tylko dzisiejszych wyników ma się nijak do osiągania wielkich wyników za lat kilka :) ! To że klub szybko wyszkoli na "dzś" juniora bo taki jest wymóg odbija się nam jak widzisz już od kilku ładnych lat ! No ale skoro masz 16 lat to faktycznie takiej zamierzchłej przeszłości pamiętać nie możesz ... a szkoda bo historia to fascynująca dziedzina nauki a historia żużla to już po prostu CUDEŃKO ;)

i jeszcze jedno ...grasz może w Hattricka ???? pytam bo tam jest dużo lepiej rozbudowane forum żużlowe niż tutaj i w związku z tym można ciekawie pogadać o "szlace" ;) .... jeli grasz w to, to dobrze a jak nie to zapraszam do założenia drużyny w Hattricku :)
(editado)

a nie gram, może założe sobie drużynke, dla samego pogadania o żużlu :), jak się uda to z czasem ten wątek może będzie przypominał troche tego z hattricka, ale na to potrzeba czasu :)

troche nawiązując do watku junioróww lidze, to jestem za 2 juniorami niz 2 zagranicznymi zawodnikami. Pieniadze niech ida na szkolenie juniorów,a nie zagranicznych zuzlowców, a po drugie w ekstralidze mamy samych najlepszych obcokrajowców i nie musimy ogladac tych z drugiej półki.

:)
zdania na ten temat są podzielone :)

a tak po za tym to jakiemu klubowi kibicujesz? :)

Leszczynskiej Unii