Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: narkotyki
freeszpak [del] para
Yeti
brałeś detke, wchodziles z nią do roweru i w nim kleiles ta detke? dosyc abstrakcyjne i w tym momencie to ja wymiekam, nawet nie potrafie sobie tego w pełni wyobrazic, mam tylko taki zamazany obraz
StrażnikForum para
boogie
bierz Barszcz póki legalny w Polsce, świetna sprawa a nie jakieś szare strefy.Może pochwalisz się inicjałami kolegi i zawiadomimy prokurature?Policja się tą Holandią zainteresuje, twój znajomy poda szlak i wpadną jego wspólnicy.Zlikwidujemy razem napływ białej wdowy do Polski.
Od marihuany wiele zgonów już nastąpiło w wyniku powikłań.
Od marihuany wiele zgonów już nastąpiło w wyniku powikłań.
boogie para
StrażnikForum
Podaj lepiej źródło tych rewelacji o zgonach po paleniu maryni. Na brednie Yetiego to już mi sie nie chce odpowiadać
Wojciech Gil, pedofil tu masz cel i takich zboczeńców w swoim otoczeniu KK szukaj. Lepiej przysłużysz się swojemu krajowi i od konfidentów może nikt cie wyzywał nie bedzie.
Masz coś wspólnego z handlem narkotyki?No proszę o informacje chętnie zadzwonie na policje!
Nie będziesz mordował marihuaną niewinnych ludzi.No i skończ szkalować Kościół bo to najlepsza instytucja na świecie.
Historia Gemmy Moss jest dowodem na to, że palenie marihuany może kosztować życie. Ciało kobiety znaleziono w jej własnym łóżku 28 października 2013 roku.
Rodzina ofiary zeznała, że marihuana była dla Gemmy Moss najlepszym lekiem na bezsenność. Odkąd zerwała z chłopakiem, męczyły ją stany depresyjne. Joint przed snem pozwalał jej się wyciszyć i ułatwiał zasypanie. Tak miało być również feralnej nocy. Tym razem jednak narkotyk doprowadził do ataku serca i w konsekwencji do śmierci Moss.
- Przypadek Gemmy Moss jest bardzo nietypowy, tym bardziej, że nie łączyła ona narkotyku z alkoholem i lekami. Niemniej niech będzie on ostrzeżeniem przed ryzykiem, jakie wiąże się z paleniem konopi – mówi David Raynes z National Drug Prevention Alliance, organizacji zajmującej się przeciwdziałaniu narkomanii.
Gemma Moss osierociła troje dzieci – dwóch synów (w wieku 15 i ośmiu lat) i córkę, przebywającą pod opieką ojca.
Pierwszą śmierć spowodowaną zatruciem marihuaną odnotowano na Wyspach w 2004 r. - ofiarą narkotyku był 36-letni mężczyzna.
Badania dotyczące wpływu marihuany na zdrowie wykazały, że związki w niej zawarte obciążają układ krążenia – może dojść do tachykardii (przyspieszenia akcji serca powyżej 100 uderzeń na minutę), nadciśnienia tętniczego i bradykardii (zwolnienia akcji serca poniżej 60 razy na minutę).
Palenie konopi nie pozostaje obojętne również dla układu oddechowego. Ich zwolennikom (podobnie jak palaczom tytoniu) grozi obniżenie wydajności płuc, uszkodzenie oskrzeli, rośnie ryzyko nowotworu płuc.[/b] Naukowcy zwracają uwagę na fakt, że po skręcie marihuany w płucach osadza się o 1/3 więcej substancji smolistych niż po wypaleniu papierosa.[/b]
Konopie upośledzają również sprawność psychofizyczną, a długotrwałe używanie narkotyku może pogorszyć pamięć i zdolność koncentracji. Uczeni ostrzegają również, że przyjmowana w bardzo dużych dawkach marihuana grozi trwałą psychozą, choć, jak podkreślają, jest to bardzo rzadkie zjawisko.
Powinni to w Holandii zdelegalizować, chociaż tam to palą głównie upośledzone osoby z Polski.
(editado)
Nie będziesz mordował marihuaną niewinnych ludzi.No i skończ szkalować Kościół bo to najlepsza instytucja na świecie.
Historia Gemmy Moss jest dowodem na to, że palenie marihuany może kosztować życie. Ciało kobiety znaleziono w jej własnym łóżku 28 października 2013 roku.
Rodzina ofiary zeznała, że marihuana była dla Gemmy Moss najlepszym lekiem na bezsenność. Odkąd zerwała z chłopakiem, męczyły ją stany depresyjne. Joint przed snem pozwalał jej się wyciszyć i ułatwiał zasypanie. Tak miało być również feralnej nocy. Tym razem jednak narkotyk doprowadził do ataku serca i w konsekwencji do śmierci Moss.
- Przypadek Gemmy Moss jest bardzo nietypowy, tym bardziej, że nie łączyła ona narkotyku z alkoholem i lekami. Niemniej niech będzie on ostrzeżeniem przed ryzykiem, jakie wiąże się z paleniem konopi – mówi David Raynes z National Drug Prevention Alliance, organizacji zajmującej się przeciwdziałaniu narkomanii.
Gemma Moss osierociła troje dzieci – dwóch synów (w wieku 15 i ośmiu lat) i córkę, przebywającą pod opieką ojca.
Pierwszą śmierć spowodowaną zatruciem marihuaną odnotowano na Wyspach w 2004 r. - ofiarą narkotyku był 36-letni mężczyzna.
Badania dotyczące wpływu marihuany na zdrowie wykazały, że związki w niej zawarte obciążają układ krążenia – może dojść do tachykardii (przyspieszenia akcji serca powyżej 100 uderzeń na minutę), nadciśnienia tętniczego i bradykardii (zwolnienia akcji serca poniżej 60 razy na minutę).
Palenie konopi nie pozostaje obojętne również dla układu oddechowego. Ich zwolennikom (podobnie jak palaczom tytoniu) grozi obniżenie wydajności płuc, uszkodzenie oskrzeli, rośnie ryzyko nowotworu płuc.[/b] Naukowcy zwracają uwagę na fakt, że po skręcie marihuany w płucach osadza się o 1/3 więcej substancji smolistych niż po wypaleniu papierosa.[/b]
Konopie upośledzają również sprawność psychofizyczną, a długotrwałe używanie narkotyku może pogorszyć pamięć i zdolność koncentracji. Uczeni ostrzegają również, że przyjmowana w bardzo dużych dawkach marihuana grozi trwałą psychozą, choć, jak podkreślają, jest to bardzo rzadkie zjawisko.
Powinni to w Holandii zdelegalizować, chociaż tam to palą głównie upośledzone osoby z Polski.
(editado)
Adam para
StrażnikForum
To cięzki narkotyk , dlatego jestem pewien , ze Jan Pawel II wypowiadając słowa " nigdy nie bralem twardych narkotykow" miał też na myśli marihuane.
IQ spada a ludzie dalej to palą..po co?
http://www.drugabuse.gov/publications/research-reports/marijuana/how-does-marijuana-use-affect-your-brain-body
(editado)
IQ spada a ludzie dalej to palą..po co?
http://www.drugabuse.gov/publications/research-reports/marijuana/how-does-marijuana-use-affect-your-brain-body
(editado)
Zabawne jest to odgryzanie się palaczy trawki. Napisze sie cokolwiek zlego o maryhuanie, a mozna miec pewnosc, ze temat zostanie przekierowany na alkohol.
Faktycznie obecne alko, które kupujesz w supermarkecie to sama natura. Wpisz sobie white widow poczytaj i napisz mi jaka to chemia? Jak dla mnie to roślina nie chemia. Czysta natura.
Co to za głupoty. Wszystko to chemia. Nie ma najmniejszego znaczenia czy substancje pozyskujemy z eko roslinki rosnacej na polu czy wytwarzamy w laboratorium.
Jesli chodzi o piwo rzemieslnicze to tam nie ma NIC, co moglbys nazwac "chemią".
woda, slod, chmiel.
w piwie koncernowym to samo, z tym ze tam daja najwyzej syrop glukozowo-fruktozowy.
Co do sformulowania yetiego "zacpac sie marihuana" nie wiem o co ci chodzi. marihuana jest narkotykiem i mozna ja cpac.
Faktycznie obecne alko, które kupujesz w supermarkecie to sama natura. Wpisz sobie white widow poczytaj i napisz mi jaka to chemia? Jak dla mnie to roślina nie chemia. Czysta natura.
Co to za głupoty. Wszystko to chemia. Nie ma najmniejszego znaczenia czy substancje pozyskujemy z eko roslinki rosnacej na polu czy wytwarzamy w laboratorium.
Jesli chodzi o piwo rzemieslnicze to tam nie ma NIC, co moglbys nazwac "chemią".
woda, slod, chmiel.
w piwie koncernowym to samo, z tym ze tam daja najwyzej syrop glukozowo-fruktozowy.
Co do sformulowania yetiego "zacpac sie marihuana" nie wiem o co ci chodzi. marihuana jest narkotykiem i mozna ja cpac.
Nie będziesz mordował marihuaną niewinnych ludzi.No i skończ szkalować Kościół bo to najlepsza instytucja na świecie.
Za takie pomówienia to ci mogę proces wytoczyć, wiec licz się dzieciaku ze słowami.
Jak nie rozumiesz/ nie znasz sensu słów mordowanie i szkalowanie to do książek trolu.
Ten PEDOFIL KSIĄDZ twojego kościoła przyznał się do winy i już sra ze strachu przed kryminałem chcąc dobrowolnie poddać się karze - licząc zapewne na niską wysokość kary.
W jakim celu boldowales te fragmenty swojej marnej wklejki? Jakie płyną wnioski z tego artykułu?
może dojść do tachykardii (przyspieszenia akcji serca powyżej 100 uderzeń na minutę), nadciśnienia tętniczego i bradykardii (zwolnienia akcji serca poniżej 60 razy na minutę).
- może czyli nie musi - manipulacja zwykła.
Naukowcy zwracają uwagę na fakt, że po skręcie marihuany w płucach osadza się o 1/3 więcej substancji smolistych niż po wypaleniu papierosa
No faktycznie tragedia skoro skręta zapalisz raz na np. 2 tygodnie na paczkę papierosów kupujesz raz na dwa dni ...
długotrwałe używanie narkotyku może pogorszyć pamięć i zdolność koncentracji - może, czyli nie musi a może to inny powód był tego pogorszenia pamięci - kolejna manipulacja.
Uczeni ostrzegają również, że przyjmowana w bardzo dużych dawkach marihuana grozi trwałą psychozą, choć, jak podkreślają, jest to bardzo rzadkie zjawisko.
czyli palisz dużo dawki i często i w bardzo rzadkich przypadkach masz szanse na psychozę - kolejna tragedia. Ma-sa-kra.
Ta twoja bohaterka tragedii stosowała ja jako substytut leku, aby spać i normalnie funkcjonować.
Wszystko ma swoje skutki uboczne zaczynając od aspiryny. A poza tym jaki jest dowód czy pewność ze to nie byl atak serca z całkowicie innego powodu?
Jest to pierwsza w Wielkiej Brytanii kobieta, i druga odnotowana w tym kraju ofiara, która zmarła w wyniku zatrucia konopiami. - jakoś zapomniałeś tego dodać trolu.
Jakby alkohol wywołał tyle ofiar, te masę aż 2 sztuki ...
Wniosek z tego artykułu jest taki ze stosowanie marihuany jest bardzo mało szkodliwe.
Ty bez palenia jesteś jedna z niewielu osób na tym forum, która jawi mi się jako upośledzona. Idz na test Mensy zrozumiesz może skąd masz te życiowe problemy :) Moze dlatego ze za często do kościoła chodzi? Może? Kto wie, a może będziesz pedofilem jak twoi księża zboczeńcy przykładowo Wojciech Gil? Moze? Kto wie ...
EDIT - literówki poprawione.
(editado)
Za takie pomówienia to ci mogę proces wytoczyć, wiec licz się dzieciaku ze słowami.
Jak nie rozumiesz/ nie znasz sensu słów mordowanie i szkalowanie to do książek trolu.
Ten PEDOFIL KSIĄDZ twojego kościoła przyznał się do winy i już sra ze strachu przed kryminałem chcąc dobrowolnie poddać się karze - licząc zapewne na niską wysokość kary.
W jakim celu boldowales te fragmenty swojej marnej wklejki? Jakie płyną wnioski z tego artykułu?
może dojść do tachykardii (przyspieszenia akcji serca powyżej 100 uderzeń na minutę), nadciśnienia tętniczego i bradykardii (zwolnienia akcji serca poniżej 60 razy na minutę).
- może czyli nie musi - manipulacja zwykła.
Naukowcy zwracają uwagę na fakt, że po skręcie marihuany w płucach osadza się o 1/3 więcej substancji smolistych niż po wypaleniu papierosa
No faktycznie tragedia skoro skręta zapalisz raz na np. 2 tygodnie na paczkę papierosów kupujesz raz na dwa dni ...
długotrwałe używanie narkotyku może pogorszyć pamięć i zdolność koncentracji - może, czyli nie musi a może to inny powód był tego pogorszenia pamięci - kolejna manipulacja.
Uczeni ostrzegają również, że przyjmowana w bardzo dużych dawkach marihuana grozi trwałą psychozą, choć, jak podkreślają, jest to bardzo rzadkie zjawisko.
czyli palisz dużo dawki i często i w bardzo rzadkich przypadkach masz szanse na psychozę - kolejna tragedia. Ma-sa-kra.
Ta twoja bohaterka tragedii stosowała ja jako substytut leku, aby spać i normalnie funkcjonować.
Wszystko ma swoje skutki uboczne zaczynając od aspiryny. A poza tym jaki jest dowód czy pewność ze to nie byl atak serca z całkowicie innego powodu?
Jest to pierwsza w Wielkiej Brytanii kobieta, i druga odnotowana w tym kraju ofiara, która zmarła w wyniku zatrucia konopiami. - jakoś zapomniałeś tego dodać trolu.
Jakby alkohol wywołał tyle ofiar, te masę aż 2 sztuki ...
Wniosek z tego artykułu jest taki ze stosowanie marihuany jest bardzo mało szkodliwe.
Ty bez palenia jesteś jedna z niewielu osób na tym forum, która jawi mi się jako upośledzona. Idz na test Mensy zrozumiesz może skąd masz te życiowe problemy :) Moze dlatego ze za często do kościoła chodzi? Może? Kto wie, a może będziesz pedofilem jak twoi księża zboczeńcy przykładowo Wojciech Gil? Moze? Kto wie ...
EDIT - literówki poprawione.
(editado)
Zabawne jest to odgryzanie się palaczy trawki. Napisze sie cokolwiek zlego o maryhuanie, a mozna miec pewnosc, ze temat zostanie przekierowany na alkohol.
Nie widzę nic tu zabawnego. Alkohol wyrządza o wiele wiec zła niz marihuana na swiecie i jest legalny.
Co to za głupoty. Wszystko to chemia. Nie ma najmniejszego znaczenia czy substancje pozyskujemy z eko roslinki rosnacej na polu czy wytwarzamy w laboratorium.
Jesli chodzi o piwo rzemieslnicze to tam nie ma NIC, co moglbys nazwac "chemią".
woda, slod, chmiel.
w piwie koncernowym to samo, z tym ze tam daja najwyzej syrop glukozowo-fruktozowy
Co za głupoty zacznę tak samo jak Ty. Uważam za naturalne to co rośnie na polu, gdyż wytworzyła to natura. Bylem niedawno w białostockim browarze - byleś kiedykolwiek widziałeś jak teraz wytwarza się piwo na szeroka skale? Pójdź zobacz zrozumiesz ... Choć w zasadzie teraz wszystko to chemia, ale jeśli tak rozumując nie rozumiem sensu zarzutu ze marihuana to chemia.
Co do sformulowania yetiego "zacpac sie marihuana" nie wiem o co ci chodzi. marihuana jest narkotykiem i mozna ja cpac.
Ja za ćpanie uważam branie narkotyków tzw. twardych.
Jeśli uważać ćpanie jako substytut sformowania zażywanie narkotyków (tak słownikowo) wtedy można by mówić ćpanie papierosów, ćpanie piwa itd. Co wg. mnie jest kretynizmem. Tyle.
Edit: JA NIE ZACHWALAM MARIHUANY, NIKOGO NIE NAMAWIAM, KAŻDY ROBI W ŻYCIU CO CHCE. NIE NAZYWAM ĆPUNEM PALACZA PAPIEROSÓW, PIJĄCYCH PIWO ITD. Jak słyszę ze marihuana to zło, mordowanie ludzi, ćpanie to zal mi tych tępaków takie tezy wypisujących.
(editado)
Nie widzę nic tu zabawnego. Alkohol wyrządza o wiele wiec zła niz marihuana na swiecie i jest legalny.
Co to za głupoty. Wszystko to chemia. Nie ma najmniejszego znaczenia czy substancje pozyskujemy z eko roslinki rosnacej na polu czy wytwarzamy w laboratorium.
Jesli chodzi o piwo rzemieslnicze to tam nie ma NIC, co moglbys nazwac "chemią".
woda, slod, chmiel.
w piwie koncernowym to samo, z tym ze tam daja najwyzej syrop glukozowo-fruktozowy
Co za głupoty zacznę tak samo jak Ty. Uważam za naturalne to co rośnie na polu, gdyż wytworzyła to natura. Bylem niedawno w białostockim browarze - byleś kiedykolwiek widziałeś jak teraz wytwarza się piwo na szeroka skale? Pójdź zobacz zrozumiesz ... Choć w zasadzie teraz wszystko to chemia, ale jeśli tak rozumując nie rozumiem sensu zarzutu ze marihuana to chemia.
Co do sformulowania yetiego "zacpac sie marihuana" nie wiem o co ci chodzi. marihuana jest narkotykiem i mozna ja cpac.
Ja za ćpanie uważam branie narkotyków tzw. twardych.
Jeśli uważać ćpanie jako substytut sformowania zażywanie narkotyków (tak słownikowo) wtedy można by mówić ćpanie papierosów, ćpanie piwa itd. Co wg. mnie jest kretynizmem. Tyle.
Edit: JA NIE ZACHWALAM MARIHUANY, NIKOGO NIE NAMAWIAM, KAŻDY ROBI W ŻYCIU CO CHCE. NIE NAZYWAM ĆPUNEM PALACZA PAPIEROSÓW, PIJĄCYCH PIWO ITD. Jak słyszę ze marihuana to zło, mordowanie ludzi, ćpanie to zal mi tych tępaków takie tezy wypisujących.
(editado)
Wniosek z tego artykułu jest taki ze stosowanie marihuany jest bardzo mało szkodliwe.
eee wybacz, ale palenie tego gówna co jest teraz na ulicach jest bardzo szkodliwe, co innego raz na ile naturke przypalić
eee wybacz, ale palenie tego gówna co jest teraz na ulicach jest bardzo szkodliwe, co innego raz na ile naturke przypalić
Trudno jest tu generalizować. Musielibyśmy bardziej już tu w szczegół wniknąć. A tu ani miejsce ani pora na to :)
Jak sobie posadzisz roslinke w domu i nie bedziesz dodawal do niej zadnych ulepszaczy to jest CZYSTA NATURA i palenie takiej marihuany jest bardzo malo szkodliwe(znikomo) albo i wcale tym bardziej jak posadzisz sobie odmiane medyczna........ jesli dodasz ulepszaczy to juz jest w niej jakas chemia i palac takie cos moze to powodowac problemy z pamiecia , koncentracja( najbardziej u osob jeszcze sie uczacych do 19-20 lat)wiec yeti ty nie pal bo ci zaszkodzi
(editado)
(editado)