Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: narkotyki
to ze inni palą nie znaczy ze my tez musimy popełniac ten błąd...
Proszę bardzo a oto przykład zachowania palacza marihuany
To ma być normalny człowiek?
To ma być normalny człowiek?
zgadza się. bo nie palę marihuany. ludzie palący są otępiali
Alkohol wyrządza o wiele wiec zła niz marihuana na swiecie i jest legalny.
Pewnie i tak, ale taki argument to lekka manipulacja, bo skala jednego i drugiego jest zupelnie inna. Na przecietnego polaka przypada przykladowo 100 litrów piwa rocznie. Jezeli już porównywać to trzeba nałożyć odpowiednie proporcje.
Zresztą ja tam ogólnie jestem za legalizacją narkotyków, wiec nie do mnie pretensje ;-)
Bylem niedawno w białostockim browarze - byleś kiedykolwiek widziałeś jak teraz wytwarza się piwo na szeroka skale? Pójdź zobacz zrozumiesz ...
Jezeli twierdzisz, ze w browarach koncernowych uzywa się chemii to sorry, ale nie masz o tym bladego pojęcia. Warzy się glownie metodą HGB.
I owszem, uzywa się najtanszych surowców (typu grysik kukurydziany), pasteryzuje, utrwala, ale nie ma tam zadnej chemii.
A jezeli twierdzisz, ze jest to pytam GDZIE, jaka to chemia i na ktorym etapie produkcji.
Ja za ćpanie uważam branie narkotyków tzw. twardych.
No ok, masz swoją definicję. A ja za cpanie uwazam palenie marihuany i siedzenie na kiblu. Tylko co z tego? Nikogo nie obchodzi moje ani twoje zdanie.
Ćpanie papierosów faktycznie brzmi głupio, też bym tak nie powiedział, ale to zapewne tylko kwestia przyzwyczajenia. Pamietacie jak w tv feministki zaczynały mówić "ministra", "premiera" czy huk wie co? Też na początku ludzie to wyśmiewali, "ministra, co ona pieprzy, jak to głupio brzmi", ale szybko się przyzwyczaili. W gazetach już praktycznie normą jest pisanie ministra i nikogo to specjalnie ie oburza.
Pewnie i tak, ale taki argument to lekka manipulacja, bo skala jednego i drugiego jest zupelnie inna. Na przecietnego polaka przypada przykladowo 100 litrów piwa rocznie. Jezeli już porównywać to trzeba nałożyć odpowiednie proporcje.
Zresztą ja tam ogólnie jestem za legalizacją narkotyków, wiec nie do mnie pretensje ;-)
Bylem niedawno w białostockim browarze - byleś kiedykolwiek widziałeś jak teraz wytwarza się piwo na szeroka skale? Pójdź zobacz zrozumiesz ...
Jezeli twierdzisz, ze w browarach koncernowych uzywa się chemii to sorry, ale nie masz o tym bladego pojęcia. Warzy się glownie metodą HGB.
I owszem, uzywa się najtanszych surowców (typu grysik kukurydziany), pasteryzuje, utrwala, ale nie ma tam zadnej chemii.
A jezeli twierdzisz, ze jest to pytam GDZIE, jaka to chemia i na ktorym etapie produkcji.
Ja za ćpanie uważam branie narkotyków tzw. twardych.
No ok, masz swoją definicję. A ja za cpanie uwazam palenie marihuany i siedzenie na kiblu. Tylko co z tego? Nikogo nie obchodzi moje ani twoje zdanie.
Ćpanie papierosów faktycznie brzmi głupio, też bym tak nie powiedział, ale to zapewne tylko kwestia przyzwyczajenia. Pamietacie jak w tv feministki zaczynały mówić "ministra", "premiera" czy huk wie co? Też na początku ludzie to wyśmiewali, "ministra, co ona pieprzy, jak to głupio brzmi", ale szybko się przyzwyczaili. W gazetach już praktycznie normą jest pisanie ministra i nikogo to specjalnie ie oburza.
trudno sie dziwic bo to absurd ze alkohol jest legalny a trawa nie. nie ma zadnej logicznej przeslanki zeby tak bylo.
Takich absurdów jest sporo. Ustawa w 2009 czy 2010 o przeciwdziałaniu narkomanii zakazała np. kratomu, kavy kavy czy takiego zielska jak calea zacatatechichi
Badania naukowe wykazały, że ekstrakt z Celea zacatechchi wpływa na czas i częstotliwość snów (w tym też snów świadomych), pomaga ona również w ich zapamiętywaniu[3]. Dodatkowo stwierdzono, że nie działa na zasadzie placebo. Roślina była używana przez ludzi z Chontal również jako lecznicze zioło, stosowano ją gdy ktoś miał biegunkę lub gorączkę.
Potem łapali ludzi z tym i mieli wyroki jak za trawkę. No kratom co prawda całkiem fajnie działa, a przy tym w ogóle nie uzależnia. Za granicą te ciężkie narkotyki sa oczywiscie dalej dostepne.
Ustawa hazardowa to samo, też pisana przez jakichś głąbów.
Totolotki i inne gówna są legalne, a gra, w której trzeba używać mózgu już nie.
(editado)
Takich absurdów jest sporo. Ustawa w 2009 czy 2010 o przeciwdziałaniu narkomanii zakazała np. kratomu, kavy kavy czy takiego zielska jak calea zacatatechichi
Badania naukowe wykazały, że ekstrakt z Celea zacatechchi wpływa na czas i częstotliwość snów (w tym też snów świadomych), pomaga ona również w ich zapamiętywaniu[3]. Dodatkowo stwierdzono, że nie działa na zasadzie placebo. Roślina była używana przez ludzi z Chontal również jako lecznicze zioło, stosowano ją gdy ktoś miał biegunkę lub gorączkę.
Potem łapali ludzi z tym i mieli wyroki jak za trawkę. No kratom co prawda całkiem fajnie działa, a przy tym w ogóle nie uzależnia. Za granicą te ciężkie narkotyki sa oczywiscie dalej dostepne.
Ustawa hazardowa to samo, też pisana przez jakichś głąbów.
Totolotki i inne gówna są legalne, a gra, w której trzeba używać mózgu już nie.
(editado)
OK - katoliczki, czas na trochę prawdziwej analizy artystycznej! Sznurek ciągnący figurkę do upadku - alegoria marionetki, jaką był JP2, sterowany przez zwierzchników. Usunięcie ust - Artysta jest zamknięty na słowa Wojtyły, więc zamyka mu usta - dla niego papież jest niemy. Ukazanie nagiej lalki - czyżby nawiązania do pedofilii w KK? A może wierny to właśnie taka naga laleczka, której katolicyzm otwiera pustą głowę i pakuje doń, co zechce? Dziękuję z uwagę.
malowanie zlota farba wraz z rogami - pomimo swych niecnych czynow papiez zostal zlotym cielcem rozbicie popiersia - papiez tak jak jego poprzednicy zniknie w koncu na smietniku historii malowanie autora biala farba - po upadku wartosci z gruzow cywilizacji wyloni sie nowy lepszy czlowiek
lalka- rozbieranie i pokazywanie nagiej lalki z przyklejonymi wlosami - problem pedofilii oraz tlumaczenie ale one jest juz dorosla, otwarta glowa lalki - indoktrynacja mlodych pokolen czynami papieza obcinanie wlosow - nawiazanie do pomnikow jp2 rozsianych po polsce, kazdy odda mu czesc siebie(pieniedzy) miod - kolejne nawiazanie do opieki medialnej rogi - po smierci wychodza fakty na swiatlo dzienne o nie do konca swietym postepowaniu
(editado)
malowanie zlota farba wraz z rogami - pomimo swych niecnych czynow papiez zostal zlotym cielcem rozbicie popiersia - papiez tak jak jego poprzednicy zniknie w koncu na smietniku historii malowanie autora biala farba - po upadku wartosci z gruzow cywilizacji wyloni sie nowy lepszy czlowiek
lalka- rozbieranie i pokazywanie nagiej lalki z przyklejonymi wlosami - problem pedofilii oraz tlumaczenie ale one jest juz dorosla, otwarta glowa lalki - indoktrynacja mlodych pokolen czynami papieza obcinanie wlosow - nawiazanie do pomnikow jp2 rozsianych po polsce, kazdy odda mu czesc siebie(pieniedzy) miod - kolejne nawiazanie do opieki medialnej rogi - po smierci wychodza fakty na swiatlo dzienne o nie do konca swietym postepowaniu
(editado)
Co jak co ale Jan Paweł II to był najdoskonalszy człowiek i wzór do naśladowania a ten Złotkowski to nowoczesny lewak który chce się wybić na obrażaniu Ojca Świętego.
Kolejna twórczość tego narkomana, przetłumacz mi co znaczy lewackie ssanie ręki
ps kopiowanie posta znanego użytkownika portalu wykop.pl który zajmuje się obrażaniem... nie ładnie Yaeger Vox 3 lata temu
No i jak to skomentujesz?Czy każdy narkoman nowoczesnej lewicy tak ssie, pluje na innych :)
Wspaniały artysta.Wielki zwolennik konopii to jest wlasnie przyklad co robi marihuana z mózgiem.
(editado)
Kolejna twórczość tego narkomana, przetłumacz mi co znaczy lewackie ssanie ręki
ps kopiowanie posta znanego użytkownika portalu wykop.pl który zajmuje się obrażaniem... nie ładnie Yaeger Vox 3 lata temu
No i jak to skomentujesz?Czy każdy narkoman nowoczesnej lewicy tak ssie, pluje na innych :)
Wspaniały artysta.Wielki zwolennik konopii to jest wlasnie przyklad co robi marihuana z mózgiem.
(editado)
Zresztą ja tam ogólnie jestem za legalizacją narkotyków, wiec nie do mnie pretensje ;-)
Ja nie mam żadnych pretensji, tylko napisałem ze nie rozumiem co widzisz zabawnego w porównaniu alho do mari, skoro legalizacja jednego a drugiego nie to absurd.
No ok, masz swoją definicję. A ja za cpanie uwazam palenie marihuany i siedzenie na kiblu. Tylko co z tego? Nikogo nie obchodzi moje ani twoje zdanie.
Nie no bez przesady. Ćpanie ma swoja słownikowa definicja i nie ma to nic wspólnego z siedzeniem na kiblu. Ja tylko lekko poszerzyłem a może doprecyzowałem, żeby nie była absurdem, ty dokonujesz czystej manipulacji.
Ja nie mam żadnych pretensji, tylko napisałem ze nie rozumiem co widzisz zabawnego w porównaniu alho do mari, skoro legalizacja jednego a drugiego nie to absurd.
No ok, masz swoją definicję. A ja za cpanie uwazam palenie marihuany i siedzenie na kiblu. Tylko co z tego? Nikogo nie obchodzi moje ani twoje zdanie.
Nie no bez przesady. Ćpanie ma swoja słownikowa definicja i nie ma to nic wspólnego z siedzeniem na kiblu. Ja tylko lekko poszerzyłem a może doprecyzowałem, żeby nie była absurdem, ty dokonujesz czystej manipulacji.