Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: narkotyki
zapis audycji radiowej z zywym audytorium o narkotykach
jakby sie nie chcialo ssac, to flashgetem albo innym zlem, napewno pojdzie.
(editado)
jakby sie nie chcialo ssac, to flashgetem albo innym zlem, napewno pojdzie.
(editado)
pie............... ja nie biore :D i niemam zamiaru moge na to s... po pierwsze unas do czegoś tam dodają końskie odchody i szkoło tak słysząłem w szczytnie jak sprzedają:D
buhahahaha no to pewnie wcale nie śmierdzi...
bajkopisarz dla sprytnych coś fajnego :D
(editado)
bajkopisarz dla sprytnych coś fajnego :D
(editado)
konski odchodow to moze dodaja Ci do obiadu jako kartfole wybielona meśka ekhmmm ... zgóry przepraszam a szklo jako tako to pył z jarzeniówek dodaja do fety zeby nabrała wagi po tem masz pocharatany nos... tragedia
taaa ale wiesz wszystko jest możliwe :]
gdzieś na wsi to może i dla nich to sa narkotyki ;)
gdzieś na wsi to może i dla nich to sa narkotyki ;)
taa lazą po lące i zbierają krowie placki a pozniej dzielą na działki i sprzedają hehehe LOL
o człowieku ale umnie na działce mialbym zarobek jak by takei cos kupwoali normalnie umnie takei hajsy bym cioł :D
na wsi mozna robic opium :)
tylko ze raczej spawac po kablach nie ma co...
a ekstraktowac do prochu - trza miec aparature =|
tylko ze raczej spawac po kablach nie ma co...
a ekstraktowac do prochu - trza miec aparature =|
ja mailem stycznosci z zielskiem dropsikami i bialkiem najwiecej to pigulek jadlem i to przez rok zdazaly sie baleciki na ktorych ponad dwucyfrowy jadlem feta i machy jakos nigdy zabardzi mi do gustu nieprzypasily niewiem czemu ale juz od ponad roku nic niebiore i niemiale zadnych problemow zeby to zucic tak z dnia na dzien doszlismy z kobietka do wniosku ze przestajemy i przestalismy :]
Charki [del] para
tiesto_86
ja osobiscie tylko zielsko sprubowalem...
ale mam kolesi juz praktycznie na skraju...
jeden to co dziennie zielsko, pigly i czasem se frytnie to jak jeden dzien wytrzyma bez czegos to jest sukces, a drugi jak latem zdjol koszukle to sie przestraszylismy...
w sumie tez nie polecam, a moje zdanie czy zielsko szkodzi czy pomaga jest takie ze jak organizm to wydala (żygasz) to dobre raczej nie jest...
ale mam kolesi juz praktycznie na skraju...
jeden to co dziennie zielsko, pigly i czasem se frytnie to jak jeden dzien wytrzyma bez czegos to jest sukces, a drugi jak latem zdjol koszukle to sie przestraszylismy...
w sumie tez nie polecam, a moje zdanie czy zielsko szkodzi czy pomaga jest takie ze jak organizm to wydala (żygasz) to dobre raczej nie jest...