Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: narkotyki
Ja wziąłem mocnego bucha z własnoręcznie zrobionego bongosa i miałem jazdę jak nigdy... Która w sumie nie była jakaś super przyjemna, ale bardzo ciekawa ;)
A to nie narkotyk :p A przynajmniej nie jest nielegalny jeszcze przez tydzień. :)
Młody, stary... Nie od tego zależy, czy ktoś może brać, czy nie. Jak ktoś jest walnięty w głowę to i po pięćdziesiątce nie powinien, a jak ktoś umie logicznie myśleć to i majac 13 lat będzie się normalnie zachowywał. Głównie chodzi o to, żeby nie być przypałowym i żeby nie odstawiać chorych akcji będąc nietrzeźwym :)
Młody, stary... Nie od tego zależy, czy ktoś może brać, czy nie. Jak ktoś jest walnięty w głowę to i po pięćdziesiątce nie powinien, a jak ktoś umie logicznie myśleć to i majac 13 lat będzie się normalnie zachowywał. Głównie chodzi o to, żeby nie być przypałowym i żeby nie odstawiać chorych akcji będąc nietrzeźwym :)
A przynajmniej nie jest nielegalny jeszcze przez tydzień. :)
to ze nielegalny to znacyz ze nie narkotyk? nie gadaj glupot :)
jest to narkotyk, w dodatku jeden z najsilniejszych psychodelikow..
Tak samo 'legalnosc' nie ma wiele wspolnego ze szkodliwoscia. Alkohol jest legalny, a mimo to jest szkodliwy..podobnie z papierosami..
Ale na to jest przyzwolenie spoleczne. Naprawdę jest duzo narkotykow mniej szkodliwych od alkoholu. I nie chodzi mi tu o trawę np. :)
Młody, stary... Nie od tego zależy, czy ktoś może brać, czy nie. Jak ktoś jest walnięty w głowę to i po pięćdziesiątce nie powinien, a jak ktoś umie logicznie myśleć to i majac 13 lat będzie się normalnie zachowywał.
Nie, zle zrozumiales. Nie chodzi mi o dojrzałosc emocjonalną. Po prostu do 20 roku zycia, a zwlaszcza do 18, mozg rozwija się bardzo intensywnie :)
Cpajac hamujesz ten proces, o czym na pewno doskonale wiesz..
to ze nielegalny to znacyz ze nie narkotyk? nie gadaj glupot :)
jest to narkotyk, w dodatku jeden z najsilniejszych psychodelikow..
Tak samo 'legalnosc' nie ma wiele wspolnego ze szkodliwoscia. Alkohol jest legalny, a mimo to jest szkodliwy..podobnie z papierosami..
Ale na to jest przyzwolenie spoleczne. Naprawdę jest duzo narkotykow mniej szkodliwych od alkoholu. I nie chodzi mi tu o trawę np. :)
Młody, stary... Nie od tego zależy, czy ktoś może brać, czy nie. Jak ktoś jest walnięty w głowę to i po pięćdziesiątce nie powinien, a jak ktoś umie logicznie myśleć to i majac 13 lat będzie się normalnie zachowywał.
Nie, zle zrozumiales. Nie chodzi mi o dojrzałosc emocjonalną. Po prostu do 20 roku zycia, a zwlaszcza do 18, mozg rozwija się bardzo intensywnie :)
Cpajac hamujesz ten proces, o czym na pewno doskonale wiesz..
W obu sprawach masz rację. Szczerze mówiąc to nic nie biorę, nie palę (chociaż w sumie nie próbowałem za wiele). Z piciem raczej się ograniczam. Tylko chciałem wreszcie tej szałwi spróbować, póki jeszcze jest legalna, bo dużo o niej słyszałem.
(editado)
(editado)
moim zdaniem najlepsza uzywka dostepna z legalnych alternatyw był kratom :)
mozesz kupic trochę i sprobowac jak chcesz :)
to sa liscie, gotujesz herbatę i wypijasz to. jak trafisz na dobry kratom to euforia jest naprawdę przednia :)
malo szkodliwe i nie wywoluje tolerancji zadnej, wiem, bo sporo o tym czytalem :]
no i z rzeczy ktore moglyby Cię jeszcze zaciekawic to calea albo dream root, ktore bardzo pomagają w osiagnieciu swiadomych snow :)
calea bedzie zdelegalizowana tylko dlatego, ze znalazla się rowniez na liscie dopalaczy.. debile z wiejskiej nawet nie wiedzieli co wpisują na listę, piszac ustawe wpisali tę roslinę z kilkoma bledami
mozesz kupic trochę i sprobowac jak chcesz :)
to sa liscie, gotujesz herbatę i wypijasz to. jak trafisz na dobry kratom to euforia jest naprawdę przednia :)
malo szkodliwe i nie wywoluje tolerancji zadnej, wiem, bo sporo o tym czytalem :]
no i z rzeczy ktore moglyby Cię jeszcze zaciekawic to calea albo dream root, ktore bardzo pomagają w osiagnieciu swiadomych snow :)
calea bedzie zdelegalizowana tylko dlatego, ze znalazla się rowniez na liscie dopalaczy.. debile z wiejskiej nawet nie wiedzieli co wpisują na listę, piszac ustawe wpisali tę roslinę z kilkoma bledami
A ile czasu trzyma ten kratom i jakie to mniej więcej uczucie? :)
to zalezy w jakiej dawce :)
5 gramow u poczatkujacego moze wywolac ladną euforię :)
tylko trzeba miec mlynek, bo raz jak zapijalem herbatę z listkami to musialem belta puscic :p
nie da się ich tak latwo przelknac, mimo ze są male..
euforia to tak z pol godizny - godzinę..ale ogolnie 'milo' jest przez kilka godzin :)
5 gramow u poczatkujacego moze wywolac ladną euforię :)
tylko trzeba miec mlynek, bo raz jak zapijalem herbatę z listkami to musialem belta puscic :p
nie da się ich tak latwo przelknac, mimo ze są male..
euforia to tak z pol godizny - godzinę..ale ogolnie 'milo' jest przez kilka godzin :)
Czekaj... herbatkę z listkami? Czyli te listki też trzeba przełknąć, nie tylko sam wywar?
Te 5 gram to mówisz o zwykłym, nie żadnym ekstrakcie?
Te 5 gram to mówisz o zwykłym, nie żadnym ekstrakcie?
jak zmielisz listki na drobny pyl to bardzo latwo jest je wypic :)
5 gram zwyklego, ekstrakty kratomu się nie nadaja do niczego.
polecam thai
5 gram zwyklego, ekstrakty kratomu się nie nadaja do niczego.
polecam thai
:D to zalezy ile wzmiesz:D ja przy pierwszym razie mialem haluny troche a potem zgon:D ścięło mnie z nog i 2 dni spalem xD
A bo właśnie chętnie bym coś znalazł, co nie zryje mi mózgu i po prostu mnie rozweseli, a nie przywali do ziemi. Czyli właśnie nie chcę nic, co dałoby mi halucyny, bo żeby je osiągnąć trzeba zażyć coś naprawdę mocnego. O szałwi czytałem, że własnie ostra jazda na 5 minut i tak własnie było. Tylko ta jazda niestety do najprzyjemniejszych nie należała :/
Z tego co czytam to właśnie dobrze brzmi ten kratom - poprawa humoru i wzmożona aktywność. Nic, co by mnie zmuliło i spowodowało, że tracę kontrolę nad sobą.
Z tego co czytam to właśnie dobrze brzmi ten kratom - poprawa humoru i wzmożona aktywność. Nic, co by mnie zmuliło i spowodowało, że tracę kontrolę nad sobą.
wzmozona aktywnosc to nie :p
rozwalasz się na lozku i przez 2 godzinki sluchasz sobie muzyczki, to jest chyba najlepsza opcja dla kratomu :)
rozwalasz się na lozku i przez 2 godzinki sluchasz sobie muzyczki, to jest chyba najlepsza opcja dla kratomu :)
ten zjazd zawsze mnie odstraszal od sprobowania tego..