Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: narkotyki

2009-12-19 00:23:40
moim zdaniem nie tedy droga. powinno się zadbac raczej o powstawanie programow substytucyjnych (w polsce np. bardzo ciezko dostac metadon, ktory uzaleznionym pozwala 'powrocic' do rzeczywistosci. nie daje Ci haju, ale tez nie wyjesz z bolu) lub o to, zeby cpuny mialy dostep do heroiny aptecznej (duzo mniejsza szkodliwosc, tez w kilku krajach jest cos takiego) np. na rozowa receptę

w czechach jest widac zupelnie inna polityka narkotykowa. u nich jeszcze maki lekarskie sa legalne, u nas juz dawno zakazali hodowli

2009-12-19 00:26:42
cała prawda, popieram Cie w tym poście i wczesniejszym w 200 % widac, ze sie orientujesz w temacie.
2009-12-19 02:33:01
Generalnie kwestia kryminalizacji narko jest zabawna, nie mowie ze wszystkie powinny byc latwo dostepne...ale spokojnie mogloby panstwo czerpac zyski sprzedajac np. ganje za 30% tego co biora narkodilerzy. Kazdy by byl zadowolony oprocz mohberetow :)
2009-12-19 02:50:10
zapomniales o rodzicach ;)
(editado)
2009-12-19 02:51:56
wszytsko fajnie, tylko moze byc tak jak z automatami do gier - skoro sa wszędzie, to kazdy po nie sięga i staja sie standardem. a to juz troche problematycznie nie tyle moralnie, co poprostu zdrowotnie czy społecznie. ale skoro alkohol jets, a skutki ma takie same albo gorsze, to w sumie łajnot:)
2009-12-19 02:55:39
w holandii po wprowadzeniu byl najpierw gwaltowny skok, ale szybko się to ustabilizowalo :)

nie wiadomo jakby to wygladalo u nas, ale mogloby byc podobnie..jak ktos chce sprobowac to i tak sprobuje

2009-12-19 03:04:23
jak ktos chce sprobowac to i tak sprobuje

nie takie to proste chyba - bo łatwiej ci przyjdzie ochota na coś, co jets dostepne i popularne. ludzie nie łazili do kasyn tak czesto, ale jak automaty sa w pabach czy w budkach na ulicy, to jzu grają namiętnie. bo kasyno to hazard i zło, ale automat w knajpie to rozrywka - wiesz, inna kategoria mentalna. bo obiektywnie niby jak chcesz to zagrasz, tak jak piszesz:)

wiec póki częśc ludzi mysli, ze dragi to zło, to z samego tego przekonania nie chca ich brać. a jak będa zwykłą używką, to ten hamulec odpadnie. ile osób się skusi - nie wiem, cięzko prorokować...
2009-12-19 03:21:10
no jasne, ze nie chodzili. bo do kasyna to daleko i trzeba się ladnie ubrac, a tak przyjdzie się w dresiku, potem wstapi obok na kebaba i jest git :)

ogolnie masz rację, tez zauwazylem, ze wlasnie wielu ludzi mysli legalne/dostepne = mniej szkodliwe
2009-12-19 04:42:05
obaj macie racje :) drag ito jednak problem, ale te lekkie sa mniej/minimalnie bardziej szkodliwe od fajek albo alkoholu. Takze w tej kwestii ciezko sie wypowiedziec, ja np bym ostro ograniczyl dostep do fajek dla niepelnoletnich bo to jest jednak masakra...ale tez takie ograniczenia przy alko zupenie nie dzialaja...
2009-12-19 10:56:34
nie ma chyba sposobu by pozostawic papierosy w sprzedazy i przy tym ograniczyc je niepelnoletnim :)

no bo jak pelnoletni kupi to i niepelnoletnim przekaze, zawsze tak bylo i pewnie bedzie :)
2009-12-19 10:59:07
wystarczyloby przynajmniej ostro karac tych co sprzedaja nieletnim. Sprzedales nieletniemu = masz zakaz sprzedazyy fajek komukolwiek.
2009-12-19 11:09:12
wiesz, akurat o fajki czesto pytaja

przynajmniej mnie pytaja jeszcze czasem, a jak kupuje alkohol to nigdy
2009-12-19 11:14:06
mi sie moze raz zdarzylo jak do lo chodzilem...

inna sprawa ze ostatnio wzialem tylko dyche i mi w sklepie powiedziala ze chce dowod a ja zbaranialy o co chodzi :)
2009-12-19 11:22:21
wyszedles ze spuszczoną glową jak gimnazjalista? :D
2009-12-19 11:23:58
jeżeli chodzi o fajki to mnie nigdy nie pytali o dowód w kiosku tym bardziej każdemu sprzedają z alkoholem przydażyło mi się kilka razy że chcieli ale tak to nie patrzą czy pełnoletni czy nie po prostu mają z tego kase i tyle... :/
2009-12-19 11:36:32
ciekawi mnie jedno, wszyscy jak byliście młodzi sami napewno mieliście tak, że jak chcieliście kupic alkohol to to zrobiliscie i nie mieliscie zadnych wyrzutow sumienia o to do siebie samego, a teraz tutaj takie posty piszecie he he :) jak dla mnie to nie widze problemu w tym, że młodzież (ta niepełnoletnia) kupuje alkohol, czy pali fajki. każdy ma swój rozum i nikt mi nie powie, że przykładowo taki 15-16 latek nie wie co robi. dla mnie to mogą się narkotyzowac, popadac w alkoholizm itp bo przeważnie taka patologia kończy jako plebs, a przynajmniej pozniej nie beda zabierac miejsca w rywalizacji o byt tym inteligentnym, wykształconym ludziom.