Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: narkotyki
Twoje obliczenia są śmieszne - po pierwsze nie znasz cen za jakiego kupowałem - a mieszkałem w tym czasie w 4 krajach...
Po drugie - równie dobrze te pieniądze mógłbym wydać na fajki, alkohol, lizaki, lody, ciuchy z top sklepów, na modele do sklejania i tysiąc innych rzeczy:)
Każdy wydaje na to co lubi. Idąc myśleniem ile się wydaje na co, lepiej od razu podciać sobie żyły...
Zwłaszcza jeśli wydaje się to na przyjemność :) Szczęśliwi czasu i pieniędzy nie liczą :)
Poza tym od 2002 roku sadzę... dla siebie i przyjaciół. ( w tym roku po raz drugi w tym okresie nie mam swoich :(
Pozdro
Po drugie - równie dobrze te pieniądze mógłbym wydać na fajki, alkohol, lizaki, lody, ciuchy z top sklepów, na modele do sklejania i tysiąc innych rzeczy:)
Każdy wydaje na to co lubi. Idąc myśleniem ile się wydaje na co, lepiej od razu podciać sobie żyły...
Zwłaszcza jeśli wydaje się to na przyjemność :) Szczęśliwi czasu i pieniędzy nie liczą :)
Poza tym od 2002 roku sadzę... dla siebie i przyjaciół. ( w tym roku po raz drugi w tym okresie nie mam swoich :(
Pozdro
Wczoraj poszedł Konkret pół grama na 4. Zajebista jazda :) Polecam
:/ ty to masz zycie.. pewnie.. po co kupic sobie ubrania czy jedzenie skoro mozna kupic ziolo i byc szczesliwym ! glodnym, spragnionym, ale szczesliwym :) po co chodzic w dobrych ubraniach jak mozna wygladac jak menel i byc szczesliwym, pewnie.. dzieki, ze uswiadomiles mi sens istnienia
Pajka [del] para
Sówka [del]
konkretnie to to ryje beret ;) raz sprobowalem i nie tykam wiecej ;) lepiej isc brona wypic lub dwa i dobrze.
Nie mówię o wydawaniu pieniędzy na przyjemności w sytuacji gdy nie stać Cię na dobra podstawowe jak jedzenie czy ubranie...
Jeżeli wydajesz na narkotyki, a nie na jedzenie - w sytuacji gdy stać Cie tylko na jedno albo drugie - to masz problem.
Ja go nie mam.
A że wole sobie zapalić, a nie kupić markowy ciuch z drogiego sklepu czy medol do sklejania, czy whatever innego, to nie widzę problemu :)
Każdy wydaje swoje pieniądze na to co lubi i tyle.
Jeżeli wydajesz na narkotyki, a nie na jedzenie - w sytuacji gdy stać Cie tylko na jedno albo drugie - to masz problem.
Ja go nie mam.
A że wole sobie zapalić, a nie kupić markowy ciuch z drogiego sklepu czy medol do sklejania, czy whatever innego, to nie widzę problemu :)
Każdy wydaje swoje pieniądze na to co lubi i tyle.
amarenq [del] para
Sówka [del]
pół grama na 4? Toć to zero pizdy, a z czego jaraliście? Najlepsze są tłoki, dla niewiedzących: Bongo Grawitacyjne (są foty na necie). Przy większych ilościach można się za blanty zabrać bo najlepszą pizde dają, ale trzeba mieć z półuweczke na głowe minimum :).
Sówka [del] para
amarenq [del]
Ale jak się jest początkującym i pali się mocnego konkreta to jest już coś :) Lepiej z umiarem żeby nie było za późno jak mnie będzie głód męczył ;P
ojciecT [del] para
Sówka [del]
A wracając do pieniedzy to na tym wcale nie trzeba wychodzić stratnym. Powijasz np. piątke za te 120 zł 2,5 gieta palisz sobie sam a kolejne 2,5 gieta sprzedajesz wychodzi Ci wtedy na czysto i masz jeszcze sam dla siebie dużo palenia. Tylko trzeba czasami pomyśleć ...
BLANTY TO 15 MINUT TRZYMA. ZAJEB SOBIE DWA WIADRA TO POCZUJESZ.
Pes-Fan - no ja nie wiem, ja jak byłem początkującym to waliłem półe na 2, góra na 3 przy dobrym palonku ;p.
Santone - no mówie że napierdalam wiadra zawsze ;p pół na 2 to minimum ;p jeszcze zależy jaki baczek i jak wychodzi, bo jak ciężki i wyjdzie mało tłoczków to lipa. Ostatnio taki leciutki dobry u nas chodził że ze sztuki 15 tłoków wyszło, ale była pizda :D. Ale jointy też są dobre przy duzych ilościach fajnie, najbardziej śmiechowa pizda, dla relaksu z kumplami najlepiej. Na przyjęcie jak największej pizdy - tłok. Oczywiście dobre jest też bongo, ale duże jakieś to buchy idą cud-malina :)
Santone - no mówie że napierdalam wiadra zawsze ;p pół na 2 to minimum ;p jeszcze zależy jaki baczek i jak wychodzi, bo jak ciężki i wyjdzie mało tłoczków to lipa. Ostatnio taki leciutki dobry u nas chodził że ze sztuki 15 tłoków wyszło, ale była pizda :D. Ale jointy też są dobre przy duzych ilościach fajnie, najbardziej śmiechowa pizda, dla relaksu z kumplami najlepiej. Na przyjęcie jak największej pizdy - tłok. Oczywiście dobre jest też bongo, ale duże jakieś to buchy idą cud-malina :)
2010-08-22 18:47:58
santone do Degenerat
BLANTY TO 15 MINUT TRZYMA. ZAJEB SOBIE DWA WIADRA TO POCZUJESZ.
tu sie z toba zgodze
Bo jebnę ...
Jak masz fazę 15 minut po blancie to chyba sam tytoń palisz . Fakt po wiadrze większa faza , ale bacik też nie jest znowu aż taki słaby :)
Degenerat: Co do tych 15 lufek w sztuce to mi się wierzyć nie chce że tyle wyszło :)
Jak masz fazę 15 minut po blancie to chyba sam tytoń palisz . Fakt po wiadrze większa faza , ale bacik też nie jest znowu aż taki słaby :)
Degenerat: Co do tych 15 lufek w sztuce to mi się wierzyć nie chce że tyle wyszło :)
MÓWIĄC O DOPALACZACH TO BLANT TRZYMA 15 MINUT. nawed mniej i bez polewki jest.
Jak ktoś ma 15 w sztuce to beka nawed.
a z czystego to chyba sztuka na banie, bo polowka na dwoch to beka też troche tylko marnowanie floty
(editado)
(editado)
Jak ktoś ma 15 w sztuce to beka nawed.
a z czystego to chyba sztuka na banie, bo polowka na dwoch to beka też troche tylko marnowanie floty
(editado)
(editado)
Tazi@ [del] para
santone [del]
Dla niepalących (tytoniu) polecam kręcić z miętą :) Nie przesadzajcie z ilością bo zabija smak sensi i słabo się kruszy. Umiejętnie skręcony jest pyszny ... można też próbować w proporcjach 3:2:1
3-Sensi 2-mięta 1-tytoń
Nie lubię wiader i innych wynalazków... jak trzeba zapale z lufki, ale bletki przy dupie zawsze muszą być :)
(editado)
3-Sensi 2-mięta 1-tytoń
Nie lubię wiader i innych wynalazków... jak trzeba zapale z lufki, ale bletki przy dupie zawsze muszą być :)
(editado)