Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: PIPA / SOPA / ACTA itp.
dymion [del] para
Todos
http://pl.wikipedia.org/wiki/Stop_Online_Piracy_Act
http://pl.wikipedia.org/wiki/PROTECT_IP_Act
http://pl.wikipedia.org/wiki/Anti-Counterfeiting_Trade_Agreement
Więcej informacji możecie sobie wyguglować/poszukać na yt wpisując w/w frazy.
Pominę wczorajszy internetowy protest, o którym pewnie większość słyszała i przejdę do sedna, choć nie do końca związanego z tematem, ale to dla tej informacji właściwie założyłem ów wątek:
FBI zamknęło megaupload!
Zaczęło się...
http://pl.wikipedia.org/wiki/PROTECT_IP_Act
http://pl.wikipedia.org/wiki/Anti-Counterfeiting_Trade_Agreement
Więcej informacji możecie sobie wyguglować/poszukać na yt wpisując w/w frazy.
Pominę wczorajszy internetowy protest, o którym pewnie większość słyszała i przejdę do sedna, choć nie do końca związanego z tematem, ale to dla tej informacji właściwie założyłem ów wątek:
FBI zamknęło megaupload!
Zaczęło się...
borkos007 para
grzesbe [del]
cenzura cenzura, ale jakos jednak musza z piractwem walczyc, od tego w koncu sa
za 'poglady' megaupload nie zamkneli
za 'poglady' megaupload nie zamkneli
dymion [del] para
borkos007
mu od dawno miało na pieńku z "obrońcami twórców' i niewiele sobie robiło z ich gróźb, choćby słynna sprawa z powstałym stosunkowo niedawno filmikiem promującym serwis
grzesbe [del] para
borkos007
walka z piractwem przez zamykanie portali to ściema
jak ktoś kopiuje bezprawnie to niech go ścigają - konkretne osoby a nie po łatwiźnie lobbować za zmianami prawa de facto wprowadzającymi cenzurę tylnymi drzwiami
jak ktoś kopiuje bezprawnie to niech go ścigają - konkretne osoby a nie po łatwiźnie lobbować za zmianami prawa de facto wprowadzającymi cenzurę tylnymi drzwiami
borkos007 para
grzesbe [del]
w takim razie uwazasz, ze serwis pornograficzny na ktory kazdy moze wrzucac swoje pliki i na ktorym po jakims czasie jest glownie pedofilia nie powinien zostac zamkniety, bo powinno sie scigac indywidualnie tych co wrzucaja pliki a nie firme na ktorej serwerze sie one znajduja i ktora umozliwia lamanie prawa?
brokus para
dymion [del]
przeciez wszystkie strony tego typu to siedziba piractwa :p
co do pornografii to gdzies ostatnio czytałem, ze uruchomiono specjalne domeny o końcówce xxx , gdzie będa pornole.. i przykładowo prezydent sobie nie zastrzegł swojej strony, PiS i inni co to w sieci maja swoje stronki z domeną .pl :D
przykładowo jak ktos bedzie szukał w przyszlosci informacji o prezydencie np na WOS to moze wpasc na pornosy :D niezly biznes tez moze zrobic typ co wykupił prezydent.xxx bo bedzie mogl za spora sumke sprzedac prawa kancelarii prezydenta:D:D
przykładowo jak ktos bedzie szukał w przyszlosci informacji o prezydencie np na WOS to moze wpasc na pornosy :D niezly biznes tez moze zrobic typ co wykupił prezydent.xxx bo bedzie mogl za spora sumke sprzedac prawa kancelarii prezydenta:D:D
grzesbe [del] para
borkos007
powinno się ścigać tych co kręcą te filmy a nie tych co je wrzucają a już na pewno nie tych co tworzą serwis na którym można to robić
domeq para
dymion [del]
Jeżeli:
1). Ściągnąłem z jakiejś strony pełną i nielegalną wersję programu graficznego, wartego 3000 zł, a:
2). I tak nie stać mnie na kupno tego programu graficznego, to:
3). Nawet gdybym nie miał możliwości ściągniecia go, to i tak bym go nie kupił (bo mnie nie stać), więc:
W którym miejscu nastąpiła kradzież?
Nielegalna kopia programu nie kosztowała producenta ani grosza (to nie on zapłacił czasem i zużyciem prądu za jej skopiowanie i ściągnięcie, tylko pirat/odbiorca). To nie jest to samo co zwinięcie samochodu z linii produkcyjnej! Wytworzenie tej nielegalnej kopii nie kosztowało producenta zupełnie nic.
Jaką szkodę zatem odniósł producent?
Jeśli można mówić o piractwie i szkodzie, to tylko w przypadkach gdy kogoś stać (np. firmę fotograficzną) na zakup drogiego programu graficznego, z którego używania będzie ona czerpała zyski, a mimo to firma używa nielegalnego oprogramowania za które nie zapłaciła; to jest rzeczywiście problem i moim zdaniem przestępstwo. Ale poza tym?
(editado)
1). Ściągnąłem z jakiejś strony pełną i nielegalną wersję programu graficznego, wartego 3000 zł, a:
2). I tak nie stać mnie na kupno tego programu graficznego, to:
3). Nawet gdybym nie miał możliwości ściągniecia go, to i tak bym go nie kupił (bo mnie nie stać), więc:
W którym miejscu nastąpiła kradzież?
Nielegalna kopia programu nie kosztowała producenta ani grosza (to nie on zapłacił czasem i zużyciem prądu za jej skopiowanie i ściągnięcie, tylko pirat/odbiorca). To nie jest to samo co zwinięcie samochodu z linii produkcyjnej! Wytworzenie tej nielegalnej kopii nie kosztowało producenta zupełnie nic.
Jaką szkodę zatem odniósł producent?
Jeśli można mówić o piractwie i szkodzie, to tylko w przypadkach gdy kogoś stać (np. firmę fotograficzną) na zakup drogiego programu graficznego, z którego używania będzie ona czerpała zyski, a mimo to firma używa nielegalnego oprogramowania za które nie zapłaciła; to jest rzeczywiście problem i moim zdaniem przestępstwo. Ale poza tym?
(editado)
grzesbe [del] para
domeq
nie walcz z wiatrakami
ściąganie nie jest kradzieżą i można to robić zgodnie z polskim prawem
ściąganie nie jest kradzieżą i można to robić zgodnie z polskim prawem
ROTFL
ukradlem z salonu samochod, ale i tak nie byloby mnie na niego stac, wiec i tak bym go nie kupil
w ktorym miejscu nastapila kradziez?
ukradlem z salonu samochod, ale i tak nie byloby mnie na niego stac, wiec i tak bym go nie kupil
w ktorym miejscu nastapila kradziez?
borkos007 para
grzesbe [del]
to ze nie jest scigane, nie znaczy, ze nie jest kradzieza