Asunto: Nauka

Jak mi wrzucisz zdjęcie Jezusa to mnie przekonasz, że Bóg istnieje.

No przecież wrzuciłem.

Bywa i czerwony. Powiesz pomidor:)

Jestem ateista , ale czuje ze po kolejnej Twojej fotce jutro wstane wierzacy.

Chrześcijaństwo jest wiarą a więc nie możesz udowodnić istnienia Boga.

No chyba, że wierzysz w figurkę z tworzywa sztucznego/kamienia. W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak przyznać Ci rację.
(editado)

Znowu zero konkretów. Dowodzi to, że to co wcześniej napisałem było celniejsze niż mi się wydawało.

Przecież wstawiłem zdjęcie Jezusa, który jest Bogiem więc skąd te wątpliwości? Masz zdjęcie z podpisem skoro w zdjęcie bez podpisu nie wierzysz...

Przeslalem ci link w ktorym masz w prosty i przejrzysty sposob opisane to dlaczego ksiezyc jest 1szym prsystankiem w drodze na dalszy kosmos a Ty dalej swojej. Moze Ty celowo trolujesz?:)

To nie są zdjęcia.

To są zdjęcia. Tylko zdjęcia zdjęć bo nie wiem czy wiesz ale Jezus żył dawno dawno temu, kiedy jeszcze nie było aparatów, więc jak mogli zrobić mu bezpośrednio zdjęcie? Dlatego to są zdjęcia zdjęć.

Fajnie, tyle, że ja nie o tym piszę.

No ale dobrze dalej będę stosował twoją logikę skoro jest taka skuteczna. :)

Skąd wiesz, że to co tam jest napisane to prawda?

^^

Wierze w to:)

Nie mogli zrobić zdjęcia zdjęcia, skoro zdjęć wtedy nie było.

Nie ma zdjęcia = nie ma dowodu = nie ma Jezusa = nie ma Boga.

szach mat

To że nie było wtedy aparatów nie znaczy że nie mogło być zdjęć. Skoro ktoś zrobił zdjęcie zdjęcia to znaczy ze zdjęcie z tamtego okresu jest

To że nie było wtedy aparatów nie znaczy że nie mogło być zdjęć.

:DDDDDDDDDDDD