Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: Nauka

2016-07-13 23:06:42
żyjemy na końcu noża, wystarczy, ze w jednej stalej zmieniono by jedną cyfrę na pietnastym miejscu po przecinku, czy minimlanie mase elektronu i wszystko się wali.

sranie w banie, co sie wali? tak, my bysmy nie zyli ale nic sie nie wali. wszechswiat by istnial, tylko inny albo by sie nie rozwinal.

Dlatego Pan Bog tak poustawial te cyferki bo przeciez nas chcial stworzyc a nie mogl sie pomylić w żadnej cyferce bo przeciez on jest w trzech osobach i trzy osoby na raz nie popełnią tego samego bledu bo są bogami
2016-07-13 23:09:48
czujecie sie na silach aby zastanawiac sie nad takimi rzeczami?

na przyklad spytam, dlaczego "wierzysz" w wieloswiat? co to znaczy, ze wierzysz? w Boga wierzysz?
2016-07-13 23:22:17
Przerywam masz bełkot o niczym.

Dzisiaj przyszła mi do głowy taka koncepcja:
Księżyc jest płaski a Ziemia to hologram

Zapraszam do dyskusji.
2016-07-13 23:32:35
z tego co pamietam mowil, ze jest to nie do udowodnienia (wieloswiaty).

heh dzisiaj wieczorem wzialem sobie do parku pdfa 50 stron o kosmosie (http://orion.pta.edu.pl/astroex/ex6/centralblackhole.pdf) i przysiadlo sie do mnie dwoch zuli z czego jeden bezdomny, zapytal mnie co czytam to powiedzialem, ze o kosmosie :P sie zasmiali, ale tak zaczeli nawijac o kosmosie i jak na laików mieli naprawdę dużą wiedzę:) wiedzieli sporo o stacji iss i nawet o indyjskim programie kosmicznym i tak sie rozgadali o tym kosmosie i polityce, zaczeli mnie rozpytywac i nie chcieli puscic :P


a pdf fajny, poczatek napisany prostym jezykiem, druga juz bardziej techniczna , ale tez ciekawsza:)


nie wiedzialem, ze czarne dziury przewidywano juz w 1780, a Laplace wydal ksiazke o czarnych dziurach kolo 1800 (tylko nie umial udowodnic)


myslal tak: predkosc ucieczki z ziemi to 11km/s, wiec gdyby srednice powiekszyc 27 tysiecy razy predkosc ucieczki bylaby rowna predkosci swiatla

mozna i tak
z Newtona (czastka w spoczynku daleko od centrum grawitacji ma calkowitą energię = 0)

E = -(GMm)/r + (mv^2)/2 = 0
v^2 = (2GM/r)

z tego promien grawitacyjny
rg = (2GM)/c^2

(editado)
2016-07-13 23:37:02
Ziemia jest pusta w środku.
2016-07-13 23:40:25
Pomyliłeś Ziemię ze swoją głową hEhEhE xd
2016-07-13 23:42:34
Mylisz się. Jak zwykle.
2016-07-13 23:43:15
2016-07-13 23:44:28
wierze to znaczy ze uwazam to za najlepsze wyjasnienie wszystkiego jakie do tej pory powstalo. nie ma mozliwosci udowowdnienia ze to prawda (albo ze nie prawda) wiec to nie jest wiedza ani nawet nauka (choc jest zgodna z nauka w przeciwienstwie do innych religii?) tylko wiara. ale nie fanatyczna jak mnie ktos przekona zostane apostata ;-)
rozmyslajac na te tematy zawsze dochodzimy do punktu kiedy cos musialo powstac z niczego. czy to wszechswiat czy bog ktory go stworzyl (czy rowniez wieloswiat wiec to tez nie jest taka super odpowiedz ale lepsza od innych). najsensowniej by bylo gdyby z nieczego nic nigdy nie powstalo i nic nigdy sie nie dzialo. to ze dzieje sie akurat to co sie dzieje mozna traktowac jako plan bozy. tylko wtedy pytanie skad sie bog wzial itd. tymczasem wieloswiat opisuje wszystko jedna prosta zasada. nie jest to tak proste jak brak czegokolwiek ale nadal bardzo proste. a zasada brzmi: dzieje sie wszystko. istnieje niezliczona (nieskonczona?) liczba wszechswiatow o roznych parametrach o ktorych pisal Siekiera ze gdyby byly inne to wszystko by sie zawalilo. w ogromnej wiekszosci wszechswiatow sie zawalilo. np galaktyki nie powstaly. ale byly tez takie gdzie galaktyki powstaly a wsrod nich takie ktore sa blizniaczo podobne do naszego wszechswiata (urok nieskonczonosci).
2016-07-13 23:44:32
Mam rację. Jak zwykle.
2016-07-13 23:45:42
z tego co pamietam mowil, ze jest to nie do udowodnienia (wieloswiaty).

dlatego pisalem ze wierzy :-)
teoria superstrun prawdopodobnie rowniez jest nie do udowodnienia.
2016-07-13 23:46:06
Mylisz się. Nie pierwszy raz.
2016-07-13 23:47:27
o niczym to byl belkot czy auto za 20k to zlom ;-P
2016-07-14 00:01:35
Wiem i w pełni się z tobą zgadzam :d
2016-07-14 00:04:14

sranie w banie, co sie wali? tak, my bysmy nie zyli ale nic sie nie wali. wszechswiat by istnial, tylko inny albo by sie nie rozwinal.


No wiec wlasnie o to chodzi,do rozwiniecia zycia jakie znamy jest koniecznych tak wiele czynnikow, ze to jest az nieprawdopodobne. Poczytaj droge do rzeczywistosci Penrose'a


Dlaczego istnieją reguły?
Dlaczego wszechświat jest tak jednorodny? Tak jak meissner mowi - wszechswiat z kapelusza wydawaloby się powinien byc niejednorodny.
Dlaczego te reguly są stałe? A nie jest tak, ze raz ci sie uda doniesc wazę z zupą a raz ci wyleci do góry?
Kepler kiedy formułował swoje prawa (lata obserwacji nieba) dotyczace Ukladu Slonecznego nie byl swiadomy, ze jego prawa doskonale opiszą inne galaktyki.
Jak się nad tym glebiej zastanowic to naprawde niesamowite, ze ludzki umysl jest w stanie dotrzeć do reguł rządzących wszechswiatem. Teoria wzglednosci potwierdzono do 15 miejsca po przecinku


i jeszcze fajne zdanie meissnera, mniej wiecje - we wszechswiecie zjawiska niezwykle malo prawdopodobne zdarzaja sie czesto

(editado)
2016-07-14 00:05:32
i znowu zaspamowali