Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: »Islamizacja - problem.
I się zastanawiam czy wy w ogóle posiadacie jakąś wiedze na temat życia w takim społeczeństwie :) I wychodzi, że gówno wiecie, bo broniący imigrantow to ludzie którzy nie mają z nimi żadnej styczności :)
A ja się zastanawiam czy Ty masz wiedzę na temat marginesu naszego polskiego społeczeństwa?
Bo najczęściej jest tak że poza grupą rówieśników z własnego osiedla czy dzielnicy ma się o sytuacji pojęcie mgliste.
Swego czasu miałem okazję kilka tygodni pojeździć z zespołem karetki. Powiem tak: dla młodego człowieka wychowującego się w 'normalnej' rodzinie jest to szok poznawczy, z którego niektórym ciężko się otrząsnąć jeszcze przez długi czas bo większosć wyjazdów to wyjazdy do biednych i schorowanych ale wiele też do patologicznych rodzin często w 'zakazanych' dzielnicach (w Gdańsku to np Stogi czy Orunia). Zobaczyć to jak tacy ludzie żyją (w syfie), jak mieszkają (zaniedbane komunalki), jak się zachowują (patologia społeczna i dno mentalne) to bezcenne doświadczenie...
Jestem niemal pewny że żaden imigrant nie byłby w stanie przetrwać gdyby chciał przyjąć taki model życia w naszym kraju - to potrafią tylko autochtoni :]
I sorry ale przy takim naszym polskim marginesie każdy imigrant, którego miałem okazje spotkać do tej pory to wzór cnót i pracowitości, ale to moze akurat ja mam takie szczęście ;]
A ja się zastanawiam czy Ty masz wiedzę na temat marginesu naszego polskiego społeczeństwa?
Bo najczęściej jest tak że poza grupą rówieśników z własnego osiedla czy dzielnicy ma się o sytuacji pojęcie mgliste.
Swego czasu miałem okazję kilka tygodni pojeździć z zespołem karetki. Powiem tak: dla młodego człowieka wychowującego się w 'normalnej' rodzinie jest to szok poznawczy, z którego niektórym ciężko się otrząsnąć jeszcze przez długi czas bo większosć wyjazdów to wyjazdy do biednych i schorowanych ale wiele też do patologicznych rodzin często w 'zakazanych' dzielnicach (w Gdańsku to np Stogi czy Orunia). Zobaczyć to jak tacy ludzie żyją (w syfie), jak mieszkają (zaniedbane komunalki), jak się zachowują (patologia społeczna i dno mentalne) to bezcenne doświadczenie...
Jestem niemal pewny że żaden imigrant nie byłby w stanie przetrwać gdyby chciał przyjąć taki model życia w naszym kraju - to potrafią tylko autochtoni :]
I sorry ale przy takim naszym polskim marginesie każdy imigrant, którego miałem okazje spotkać do tej pory to wzór cnót i pracowitości, ale to moze akurat ja mam takie szczęście ;]
szwamb para
grzesbe [del]
Inną sprawą jest to, że emigranci do Polski to albo Ukraińcy, którzy żyją w różny sposób na różnym poziomie w różnych warunkach (+/- tak jak Polacy) albo specjaliści z zachodu, albo studenci w akademikach :-P
"Biedota" "margines" etc. nie zalewa nas tak jak zalewa RFN czy Francję.
"Biedota" "margines" etc. nie zalewa nas tak jak zalewa RFN czy Francję.
przemek_1878 [del] para
szwamb
I bardzo dobrze, że się ta biedota i margines nie zalewa Polski, bo ludzie z takimi poglądami jak ty są w mniejszości. Całe szczęście.
Jak rozumiem to ty jesteś "Mirosław, gwałty na zlecenie, bez zlecenia z resztą też. Amfetamina, produkcja, dystrybucja, masturbacja."
ale mi dowaliłeś, uhuhu boki zrywać :) tak to jest nie ma argumentów,to głupie tekściki :)
ale mi dowaliłeś, uhuhu boki zrywać :) tak to jest nie ma argumentów,to głupie tekściki :)
Wiem jak wygląda ta patologia o której wspominasz choćby Stogi i Orunia czy tak samo choćby Nowy Port, tylko to trochę inaczej działa. Ta patologia zjada siebie nawzajem. Oni między sobą się "wybijają" . Za to imigranci robią co chcą czyli dajmy na to jesteś w centrum handlowym i oni wszystkim rzucają itd. Zastawiają przejścia i mimo że powiesz przepraszam lub coś to się nie odsuną tylko coś powiedzą w tym swoim języku. Zaczepiają innych ludzi na ulicach od tak , bez powodu. Słyszałem od wielu kobiet pracujących w różnych miejscach, że łapią za tyłki czy tam klepną i dla nich to jest normalne. Zgłaszane te sprawy były, ale wtedy wchodzi "rasizm" Przychodzą do roboty, dostają łatwą robote i nawet jej nie potrafią ogarnąć, oczywiście pare godzin i koniec ich pracy. I ja tu podaję takie przykłady z codziennego życia. Plus afery o wszystko, policja im zwróci uwage, to afera drą się, zaraz zlatuje się paru innych i wtedy policjant się chowa i odjeżdża, sam byłem świadkiem takiej sytuacji. Po prostu chore, oni mają kasę i domy za nic, do tego robią syf wszędzie gdzie się tylko znajdują, myślą , że wszystko im się należy i wszystko mogą. Ich kodeks moralny opiera się na ich prawach, nie kultury w której przebywają. Do tego gardzą większością, wystarczy poczytać wywiady lub obejrzeć. Daję 10 lat jak jeszcze bardziej urosną w siłe w różnych krajach i wtedy zobaczycie jak to będzie wyglądać.
Oczywiście znajdzie się paru normalnych, tych co prowadzą sklepiki itd. Przyjaźni ludzie, tylko w większości to Kurdowie. Po prostu Europa daje im za wiele, przez co czują się bezkarni. I ich kultura nigdy nie będzie się z nami integrować. Poczytaj sobie choćby o sytuacjach miast w Anglii, gdzie jest ich naprawdę duży procent, a zrozumiesz w jaką strone to idzie.
W Polsce jak mówisz byłoby im ciężko, ale nie rozumiem czemu cokolwiek mamy im ułatwiać. Właśnie te ułatwienia stworzyły taką , a nie inną sytuacje w różnych państwach europejskich.
(editado)
Oczywiście znajdzie się paru normalnych, tych co prowadzą sklepiki itd. Przyjaźni ludzie, tylko w większości to Kurdowie. Po prostu Europa daje im za wiele, przez co czują się bezkarni. I ich kultura nigdy nie będzie się z nami integrować. Poczytaj sobie choćby o sytuacjach miast w Anglii, gdzie jest ich naprawdę duży procent, a zrozumiesz w jaką strone to idzie.
W Polsce jak mówisz byłoby im ciężko, ale nie rozumiem czemu cokolwiek mamy im ułatwiać. Właśnie te ułatwienia stworzyły taką , a nie inną sytuacje w różnych państwach europejskich.
(editado)
No to przeczytaj sobie swoja argumentacje. Jest gorsza niz moja, bo moja chociaz dowcipna :D
Jesteś żałosny :) Nie muszę nic więcej pisać, właśnie między innymi o tobie był post :) Gówno wie, a zgrywa znawce :)
Uderz w stół a nożyce się odezwą ;)
Dawaj jeszcze coś :)
Uderz w stół a nożyce się odezwą ;)
Dawaj jeszcze coś :)
Marek1234itd para
Rocky
Podałeś jakieś wyjątki potwierdzające regułę
Wyjątek nie może potwierdzać reguły.
Wyjątek nie może potwierdzać reguły.
przemek_1878 [del] para
Osieł
Takie samo pytanie zadają sobie jego nauczyciele w gimnazjum.
To jest take powiedzenie, ktore stosuje sie kiedy nie ma sie juz argumentow. Najcześciej w takich sytuacjach dobicie osoby stosującej te "powiedzenie" jest już łatwe
Jednym z chętniej obieranych przez tzw. „uchodźców” kierunków jest Grecja. Ostatnie anomalie pogodowe sprawiły jednak, że „raj” szybko zmienił się w „piekło”.
Niespodziewanie w niektórych regionach Grecji temperatura spadła poniżej zera, pojawił się również śnieg. Takim miejscem jest m.in. wyspa Lesbos, znana z obozu dla imigrantów, w którym wielokrotnie dochodziło do zamieszek. „Uchodźcy” zakwaterowani są tam w namiotach, co w obecnej sytuacji pogodowej nie wróży dobrze – informuje Parezja.pl.
Są tacy, którzy wpadają w panikę, bo nie widzieli nigdy śniegu, a zaspy mają po kilkadziesiąt centymetrów wysokości. „To lodowe piekło. Poumieramy tu, jeżeli pogoda się nie poprawi albo rząd grecki nam nie pomoże” – stwierdził jeden z imigrantów.
Organizacje pozarządowe pytają, dlaczego lokalne władze nie przygotowały się na tę sytuację. Te twierdzą jednak, że nie mają wystarczającej liczby miejsc.
źródło: Parezja.pl
Niespodziewanie w niektórych regionach Grecji temperatura spadła poniżej zera, pojawił się również śnieg. Takim miejscem jest m.in. wyspa Lesbos, znana z obozu dla imigrantów, w którym wielokrotnie dochodziło do zamieszek. „Uchodźcy” zakwaterowani są tam w namiotach, co w obecnej sytuacji pogodowej nie wróży dobrze – informuje Parezja.pl.
Są tacy, którzy wpadają w panikę, bo nie widzieli nigdy śniegu, a zaspy mają po kilkadziesiąt centymetrów wysokości. „To lodowe piekło. Poumieramy tu, jeżeli pogoda się nie poprawi albo rząd grecki nam nie pomoże” – stwierdził jeden z imigrantów.
Organizacje pozarządowe pytają, dlaczego lokalne władze nie przygotowały się na tę sytuację. Te twierdzą jednak, że nie mają wystarczającej liczby miejsc.
źródło: Parezja.pl
Charles Hill para
borkos007
all you write on international forum is about trolls and trolling,
People who start talking like this are the ones that are getting really annoying, with the 'all', 'always', and more of these words.
And now you just show what you really mean. You know when people cross the line, but instead of making that the problem, you make me the problem. Ridicules!
People who start talking like this are the ones that are getting really annoying, with the 'all', 'always', and more of these words.
And now you just show what you really mean. You know when people cross the line, but instead of making that the problem, you make me the problem. Ridicules!
Hahaha. Z racji iż jestem związany z branżą medyczną to i mam jednak poczucie, że znam trochę te tematy, tym bardziej, że szpital z którym współpracuję obsługuje jeden z ośrodków dla uchodźców :D Dlatego twoje pisanie o tym, że ktoś jest oderwany to po prostu strzały ślepakami. Dlatego z taką swobodą mogę ci każdego dnia pisać to co ci piszę, a czego ty nie rozumiesz. :D
@Osieł
gdzie są moje 90% analfabetów, gdzie łone są??? :D
@Osieł
gdzie są moje 90% analfabetów, gdzie łone są??? :D
Malebo [del] para
Malebo [del]
Dodam jeszcze, że w dalszym ciągu pamiętam te śmieszną rozmowę o aborcjach i powiem ci, że w tym temacie (w szpitalu o którym mówię, a którego z nazwy nie wymienię) nic się nie zmieniło. Dalej tzw. świętojebliwi z krzyżykami na szyjach przychodzą po odpowiednią kurację odbrzuszającą. Wśród nich są nawet politycy :D
No ciekawe, może ty po prostu jesteś tym uchodźcom w co prędzej uwierzę :)