Asunto: »Islamizacja - problem.

A co do tego, ze pisalem o 4tys, a nie o 3tys, to wczesniej pisalem o latach 1989 - 2008 gdzie nie było mniej jak 5000 i gdzie (w tamtym wpisie) pisalem o tym, ze spadlismy ponizej 4tys. O tym, ze spadlismy ponizej 3tys nie wiedzialem (zatrzymalem sie na danych pokroju 3200). Dyskusje o islamizacji zaczal sie (tutaj na sokker forum) w 2012 wiec uprawnione jest wg mnie pisanie o wypadkach z lat 2010-12. A wowczas bylismy blizej 4 tys zgonow na drogach niz 3tys.

Btw. w 2016 jest ciut wiecej zabitych na drogach niz w 2015. Ale nadal ponizej 3000.

Ktoś kto wsiada za kółko jest idiotą. Ale ktos kto idzie z bombą, albo obmacuje w grupach bezbronne kobiety jest gównem, to są tchórze którzy tylko są mocni w stosunku do kobiet, albo robić zamachy z ukrycia, po za tym to starczy takiemu brudasowi buta dać i leży.

Absolutnie nue jestem rasistą, ale islam jest chorym ustrojem totalitarnym który nigdy nie zintegruje się z innymi religiami i obcymi kulturowo. Widziałem kiedyś filmik jak pytali przechodniów w Turcji, co sadzą o ateistach to mówili, że jesteście zwierzętami. Muzułmanin jakby miał wybierać komu obciąć głowę Chrześcijaninowi czy ateiście, to obetnie ją ateiście, a to właśnie ateiści daliby się za nich pokroić. Problem w tym, że za ich wpuszczaniem są tępacy którzy mają zerowe pojęcie w temacie.
(editado)

"Ktoś kto wsiada za kółko jest idiotą."
Nie wiem kogo masz na mysli, jesli uznam wszystkich to hehehe..., a jesli "tylko" tych pijanych lub tych bez zahamowan (co na polskich drogach urzadzaja sobie wyscigi) to i tak takimi stwierdzeniami tylko ich bronisz. To sa potencjalni zabojcy. I to nie jest potencjalnosc jak w tym tekscie o tym, ze kazdy facet to potencjalny gwalciciel.

Co do bycia mocnymi wobec kobiet, to piszesz tak jakby problem przemocy w rodzinie (w Polsce) nie istnial. To, ze jest mniejszy niz na zachodzie.

"Tysiące kobiet z różnych przyczyn nie decydują się zgłosić na policję. Według badań prof. Beaty Gruszczyńskiej w Polsce doświadcza przemocy 800 tysięcy kobiet rocznie. To jest ponad dwa tysiące kobiet dziennie. Natomiast 150 ginie w wyniku tzw. nieporozumień domowych." (2012r?)

Taa bo u nas na sylwestra chodzą w gruplach i molestują kobiety...

Nie, siedza w domach. Po co maja gdziekolwiek wychodzic jak w swoich 4 katach maja obiekt do molestowania?

''No..., widze, ze za 2015 rok spadlismy ponizej 3tys, wiec widac idziemy w dobrym kierunku.''

No właśnie. Więc proszę nie kłam na drugi raz, tylko trzymaj się faktów. Ty od innych wymagasz dokładnych danych a sam piszesz pierdoły wymyślone przez siebie. Nawet do błędu nie potrafisz się przyznać.
W 2015,2014,2013,2012, też było poniżej 4k w 2012 było 3520 ofiar śmiertelnych.W 2015 w wypadkach zginęły 2904 osoby. Samochodów mamy coraz więcej, wypadków i ofiar śmiertelnych coraz mniej. I tak jest to dużo, ale na szczęście tendencja jest spadkowa.

''No przeciez ci napisalem w poprzedniej wiadomosci. Pisalem o tym, ze w Polsce masz zlapanych 100tys terrorystow drogowych (i to tylu ich sie lapie rocznie), a ty robisz gownoburze o 5szt mieszkajacych we Francji.''

Kolejne kłamstwo, ja nawet nie brałem udziału w tej dyskusji, a gównoburze widze robisz tylko ty. Ja tylko wykazałem twoje kłamstwa i manipulacje, a wiecej co ty masz tam pod tą swoja kopułą mnie nie interesuje.

---

Pisalem o tym, ze jest ponizej 4tys wiec nie mozesz mi zarzucac klamstwa. Moglem snuc srednia z ostatnich 25 lat i byloby to pewnie ponad 5 tys, ale jednak tego nie robilem. To raz, a dwa..., ze jak dla mnie moze to i byc 1000 zgonow i nadal bedzie to znacznie istotniejsze niz 100 zgonow w wyniku terroryzmu islamskiego (czy jakiegokolwiek innego). Bedzie to dla mnie 10x bardziej istotne. I od tego meritum odchodzisz. Nie zamierzasz sie pochylic nad 100tys pijanych, tylko nad 5 swirami.

"ja nawet nie brałem udziału w tej dyskusji,..."
No wlasnie bierzesz w niej udzial. To, ze wybiorczo czytasz tylko to co ci sie podoba, to ja mam cie jeszcze przepraszac?

ile z tych 3 tysięcy osób zostało zabitych z premedytacją, jak to ma miejsce w przypadku zamachów? Ile z tych 3 tysięcy osób samo zawiniło i zginęło? Ile z tych 3 tysięcy osób to pijani piesi, pijani kierowcy?

Te 3 tysiące to jest nic w porównaniu ze zbrodniami żydków i muzułmanów w imię religii. To są liczby w dziesiątkach tysięcy.

Masz statystyki policyjne i mozesz sie z tym zapoznac. Zdaje sie (pozniej ci podrzuce, teraz nie mam czasu) 50% to nadmierna predkosc. 10% wypadkow pijani kierowcy. To tak na szybko, aby pojac skale. Wyniki mamy ze 2-3x gorsze niz w GB, wiec jest pole do poprawy. A u nas co? Wylaczyli fotoradary (teraz chyba ponownie wlaczaja).

O rany, to jest nic w porownaniu z rzezia indian. No i co z tego?

W Iraku rocznie w zamachach ginie kilka tysięcy ludzi (?) Właśnie pytanie czy ludzi? Bo jeśli ludzi to czemu w TV trąbią wyłącznie o zamachach w Berlinie (13 osób) czy w gazecie paryskiej (12 osób). Fejsbuk robi się gejowski i karzą mi płakać bo giną niewinni a Bagdadzie to co bydło? To samo zresztą w Aleppo gdzie unia pedalska europjeska zniesła embargo na zabijanie ludzi/bydła czy jak oni ich tam nazywają bo nawet ślimaka nie potrafią nazwać sensownie:]

W takim razie to zależy z jakich mediów korzystasz.
Ze 3-4 lata temu kiedy jeszcze jeździłem autem z automatu słuchałem TOKFM i to było chyba jedyne ogólnopolskie medium, które podejmowało tematykę państwa islamskiego, wojny domowej w Syrii oraz sytuacji humanitarnej w tych rejonach na długo przed wydarzeniami, które nadały im szerszego rozgłosu (egzekucja dziennikarza).
TOKFM to raczej medium liberalno/lewicowe i z tego też wynika ich większa wrazliwośc społeczna nie tylko odnośnie naszego podwórka.
Nie wiem jak było w prawicowych mediach bo niestety większość jest dla mnie niestrawna. Nie wiem też jak było z mediami mainstreamowymi bo z nimi nie mam żadnego kontaktu.
Więc może wystarczy się tylko od tego mainstreamu odspawać...
(editado)

A co ma wspólnego islamizacja(nazwa tematu) z wypadkami drogowymi?

Problem ;]

To równie dobrze, można pisać, że hipototamy zabijają 500 osób, ale co to ma wspólnego z islamizacją?