Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: »Islamizacja - problem.
"chyba po socjal"
Nie, mam przyjaciółkę (jeszcze ze studiów) w Paryżu i dawno się nie widzieliśmy. Swoją drogą, to jej syn jest jedynym białym w przedszkolu :D
Nie, mam przyjaciółkę (jeszcze ze studiów) w Paryżu i dawno się nie widzieliśmy. Swoją drogą, to jej syn jest jedynym białym w przedszkolu :D
jej syn jest jedynym białym w przedszkolu :D
to cie cieszy?
to cie cieszy?
Krikos para
Malebo [del]
Jesli uda Ci się przeżyć ten wyjazd podziel sie opinią twojej koleżanki co sądzi o tym, że jej syn jest jedynym rasistą w grupie przedszkolaków:>
Malebo [del] para
Krikos
O jeju, jestem w Paryzu co rok, jej syn nie jest raczej rasista bo ma czarnych przyjaciol (oczywiscie w wymiarze przedszkolnym) i bialych przyjaciol (na osiedlu). Ze tak powiem w piaskownicy jest kolorowo. Jego dla odmiany od Polaczkow nikt nie wyzywa, pomimo, ze chyba najslabiej mowi po francusku (pierwsze 3 lata w Polsce, matka Polka, ojciec Czech).
Malebo [del] para
szwamb
No wlasnie nie twierdze, ze te dzieciaki nie maja konfliktow. Maja, ale wynikaja z tego, ze jedno czy drugie zajumalo grabki, a nie ze jest czarne czy biale. To dopiero z wiekiem czlowiek uczy sie bzdurnego oceniania po wygladzie.
Nigdzie nie przedstawialem obrazu "Polaka- agresora od dziecka". Wiec nie wiem skad to wziales. A dlaczego mialbym pisac mala litera (chetnie sie doedukuje) i dlaczego mialbym dostac za to bana?
Nigdzie nie przedstawialem obrazu "Polaka- agresora od dziecka". Wiec nie wiem skad to wziales. A dlaczego mialbym pisac mala litera (chetnie sie doedukuje) i dlaczego mialbym dostac za to bana?
szwamb para
Malebo [del]
Ok, przepraszam- nie wczytałem się w kontekst i zareagowałem zbyt emocjonalnie.
Malebo [del] para
Malebo [del]
Papież Franciszek: nie lubię mówić o przemocy islamskiej, ponieważ każdego dnia przeglądając gazety widzę przemoc tutaj, we Włoszech: mowa jest o człowieku, który zabija swoją narzeczoną, innym, który zabija teściową... A są to ochrzczeni katolicy odwołujący się do przemocy! Są katolikami stosującymi przemoc... Gdybym miał mówić o przemocy islamskiej, to powinienem również wspomnieć o przemocy katolickiej. Nie wszyscy muzułmanie stosują przemoc; nie wszyscy katolicy stosują przemoc. To jak sałatka owocowa, jest w niej wszystko, są też członkowie tych religii stosujący przemoc.
Prawdą jest natomiast, że w niemal wszystkich religiach znajdzie się zawsze niewielkie ugrupowanie fundamentalistów. Również my ich mamy. I kiedy fundamentalizm posuwa się do zabijania - a można też zabijać językiem, jak mówi Apostoł Jakub, a nie tylko nożem - to nie powinno się utożsamiać islamu z przemocą. Nie jest to sprawiedliwe ani prawdziwe!
Odbyłem długą rozmowę z wielkim imamem uniwersytetu al-Azhar i wiem, co myślą: dążą do pokoju, do spotkania. Nuncjusz z pewnego kraju afrykańskiego powiedział mi, że w stolicy zawsze stoi kolejka ludzi - zawsze jest ich pełno! - do Drzwi Świętych Wielkiego Jubileuszu: niektórzy przychodzą do konfesjonału, inni modlą się w ławkach. Ale większość idzie dalej, by modlić się przy ołtarzu Matki Bożej: są to muzułmanie, którzy chcą przeżyć jubileusz. Są braćmi.
Kiedy byłem w Afryce Środkowej poszedłem do nich, a imam wsiadł także do papamobilu. Można dobrze współżyć. Ale istnieją grupy fundamentalistyczne. I zastanawiam się też, jak wielu młodych ludzi - ilu młodych ludzi! - których my, Europejczycy pozostawiliśmy bez ideałów, którzy nie mają pracy, ulegają narkotykom, alkoholowi... tak się staczają i przyłączają się grup fundamentalistycznych. Tak, można powiedzieć, iż tak zwana Isis jest państwem islamskim, które jawi się jako odwołujące się do przemocy, ponieważ ukazując nam swoje dowody tożsamości pokazuje, jak na libijskim wybrzeżu zabija Egipcjan, lub tym podobne. Ale to jest grupka fundamentalistyczna, która nazywa się Isis. Ale nie można powiedzieć - sądzę, że nie jest to prawdziwe i nie jest sprawiedliwe - że islam jest terroryzmem.
Prawdą jest natomiast, że w niemal wszystkich religiach znajdzie się zawsze niewielkie ugrupowanie fundamentalistów. Również my ich mamy. I kiedy fundamentalizm posuwa się do zabijania - a można też zabijać językiem, jak mówi Apostoł Jakub, a nie tylko nożem - to nie powinno się utożsamiać islamu z przemocą. Nie jest to sprawiedliwe ani prawdziwe!
Odbyłem długą rozmowę z wielkim imamem uniwersytetu al-Azhar i wiem, co myślą: dążą do pokoju, do spotkania. Nuncjusz z pewnego kraju afrykańskiego powiedział mi, że w stolicy zawsze stoi kolejka ludzi - zawsze jest ich pełno! - do Drzwi Świętych Wielkiego Jubileuszu: niektórzy przychodzą do konfesjonału, inni modlą się w ławkach. Ale większość idzie dalej, by modlić się przy ołtarzu Matki Bożej: są to muzułmanie, którzy chcą przeżyć jubileusz. Są braćmi.
Kiedy byłem w Afryce Środkowej poszedłem do nich, a imam wsiadł także do papamobilu. Można dobrze współżyć. Ale istnieją grupy fundamentalistyczne. I zastanawiam się też, jak wielu młodych ludzi - ilu młodych ludzi! - których my, Europejczycy pozostawiliśmy bez ideałów, którzy nie mają pracy, ulegają narkotykom, alkoholowi... tak się staczają i przyłączają się grup fundamentalistycznych. Tak, można powiedzieć, iż tak zwana Isis jest państwem islamskim, które jawi się jako odwołujące się do przemocy, ponieważ ukazując nam swoje dowody tożsamości pokazuje, jak na libijskim wybrzeżu zabija Egipcjan, lub tym podobne. Ale to jest grupka fundamentalistyczna, która nazywa się Isis. Ale nie można powiedzieć - sądzę, że nie jest to prawdziwe i nie jest sprawiedliwe - że islam jest terroryzmem.
szwamb para
Malebo [del]
Papież Franciszek powinien się bardziej skupić na tym, że dziesiątki tysiący muzułmanów dziennie umiera i trafia prosto do piekła, ponieważ nie przyjęli Ewangelii i nie uznali Jezusa za swojego Pana.
To, ze nie każdy muzułmanin to zbir to oczywiste oczywistości i nie powinno być tematem podejmowanym przez człowieka, który powinien zajmować się przede wszystkim dążeniem do doprowadzania do zbawienia jak największej ilości ludzi (w tym do odrodzenia Kościoła, w którym jest tyle bożków co w religiach Greków czy Rzymian- vide "boska" Maryja etc.).
To, ze nie każdy muzułmanin to zbir to oczywiste oczywistości i nie powinno być tematem podejmowanym przez człowieka, który powinien zajmować się przede wszystkim dążeniem do doprowadzania do zbawienia jak największej ilości ludzi (w tym do odrodzenia Kościoła, w którym jest tyle bożków co w religiach Greków czy Rzymian- vide "boska" Maryja etc.).
przemek_1878 [del] para
szwamb
to nie jest papież, tylko fałszywy prorok z apokalipsy
Rocky para
przemek_1878 [del]
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/do-2100-roku-islam-stanie-sie-najwieksza-religia-swiata
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/policja-w-niemczech-aresztowala-dwoch-czlonkow-al-nusry-podszywajacych-sie-pod-azylantow
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/gdy-nadejdzie-ten-dzien-muzulmanie-przejma-europe-czyniac-ja-islamskim-kontynentem
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/wlochy-przyjmuja-rekordowe-ilosci-uchodzcow
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/policja-w-niemczech-aresztowala-dwoch-czlonkow-al-nusry-podszywajacych-sie-pod-azylantow
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/gdy-nadejdzie-ten-dzien-muzulmanie-przejma-europe-czyniac-ja-islamskim-kontynentem
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/wlochy-przyjmuja-rekordowe-ilosci-uchodzcow
Marek1234itd para
Rocky
W 2100 roku będzie...
Artykuły o tym co będzie za ileśdziesiąt lat to wymysły idiotów w które wierzą jełopy.
Artykuły o tym co będzie za ileśdziesiąt lat to wymysły idiotów w które wierzą jełopy.