Asunto: »Islamizacja - problem.

po twoim trupie.

widzę borkos że ty zero zmysłu taktycznego, sam mam iść?
(editado)

duzo ludzi jest dyskryminowanych i pomijanych a wiec po tym mozna rozpoznac Polakow?

czyli bedziesz bezczynnie patrzyl na te bezkarna zydowska okupacje polskich, rdzennie katolickich ziem? wstyd!

brunon mu da cynk gdzie pochowal wiecej tych wybuchowych substancji ;p

po tym że nawet jak jest dyskriminowany i pomijany się nie poddaje i walczy o swój kraj z calych sił


borkos, po co wyolbrzymiasz?

borkos, po co wyolbrzymiasz?

przeczytaj co napisales w 1 poscie, a potem mi pisz o wyolbrzymianiu :P

niech ci będzie ale weź wytłumacz fakt, pierwsi prezydenci po 89 to żydki, a na dodatek Olek nie ma chrztu...(choć w kampanii zbudował sobie bardzo dużo na tym, że niby ma chrzeszt żydek)

a drugi problem to właśnie, czy dać się okupować żydom czy muslimom..
(editado)

Jaruzelski to Żyd ?

Komorowski to też żyd? Bo ja sie w sumie nie znam... Kaczyński pewnie nie jest zydem, dlatego nie był internowany ;p

stary komora wymordował żydowską rodzinę na wschodzie i przejął ich nazwisko, podobnie jak to zrobił szanowny pan geremek


o jaruzelskim mało wiem
(editado)

boli mnie twoje pierdolenie o żydach, juz nawet nie smieszy, bzdura nad bzdurami, zaloze sie ze prawdziwego zyda w zyciu nie widziales

w Polsce jest mało jest żydów, którzy sie z tym nie kryją, bo wiemy jakie jest na nich parcie. dlatego ukrywają sie pod krawatem i łysinką, by w domu założyć jarmułeczke..

i niech cie boli stary, jezeli nei jestes swiadom w jakim panstwie zyjesz to gorzej dla ciebie, ja nie zamierzam stac bezczynnie

Weź kałacha i idź na ulice.

stary komora wymordował żydowską rodzinę na wschodzie i przejął ich nazwisko

padłem.... powiedz że to jednak jakaś prowokacja, zbierasz dane do pracy naukowej, cokolwiek ;d;d

ojciec Komorowskiego był z rodziny szlacheckiej, hrabią chyba był ich dziad/pradziad - czyli że niby co - zabił żydowską rodzinę hrabiowską ? Od kiedy to żydzi byli szlachetnie urodzeni

to nie takie proste jak w JuEsEj poza tym kałach za słaby, nie zwróce niczyjej uwagi


zaden dowcip, smutna prawda
(editado)

az sobie poczytałem po necie...

Mój ojciec był Żołnierzem Wyklętym. Walczył z Sowietami, cudem uniknął rozstrzelania przez NKWD, a po wojnie, by ukryć swoją przeszłość, musiał zmienić nazwisko - opowiada "Super Expressowi" prezydent, Bronisław Komorowski.

z tą zmianą nazwiska coś jest... nie chce mi sie w to zagłębiać bo mnie to nie obchodzi.. pieniedzy w portfelu mi od tego nie przybędzie a prawda i tak wyjdzie na jaw, tylko ze dopiero przyszłe pokolenia beda zmieniac nazwy ulic ;p