Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: »Islamizacja - problem.

2013-04-20 18:41:49
Nie napisałem chyba, że wszyscy przyjęli wiarę katolicką, lecz też im nie została zwyczajnie narzucona, lecz mieszkali tam ludzie którzy już się z religią zetknęli i byli wierzącymi.

Nie wiem dokładnie o co Ci dokładnie chodzi z regulowaniem, lecz jeżeli chodzi o wpływy i wladzę to właśnie regulowała. Arcybiskupstwo lub biskupstwo(nie chce mi się sprawdzać) w Magdeburgu nie powstało daleko na wschód, aby obejmowało małe tereny. Rzesza prowadziła ekspansje na wschód i gdyby Mieszko nie zadziałał to po prostu Rzesza ich schrystianizowała i nie byłoby tam władzy Mieszka, lecz naszych zachodnich sąsiadów. Mieszko nie poświęcał do zabawy tyle żon :P Spraw ta uregulowała naszą zachodnią granicę z Niemcami i Czechami. Wtedy religia byłaby może poniekąd narzucona poprzez ich ekspansję. Lecz Mieszko załatwił sprawę szybciej :P
2013-04-20 19:12:22
O jejku a co tu się działo :P Co post to lepszy.Nie chce mi się tego rozkminiać bo to dłozszy wywod musialby byc,a dzis zbyt zmeczony jestem.Ale kur motyla noga pisac ze nie mielismy panstwa swojego i dopiero dzieki chrzescijanstwu powstała Polska ech.Żyl sobie słowianie ,mieli swoje zasady i religię i wchodzi im z butami jakies chrzescijanstwo ktore jest o dobrych kilka tysięcy lat młodsze od powstania słowiani i ich tradycji.Słowianie byli swietnie zorganizowani ,komuś to nie pasowało .Co to za religia ktora daje wybor albo stajesz siechrzescijaninem albo giń ,no pomyslmy jak została owa religia na swiecie wprowadzana ,utrwalana i egzekowana.Dość krwawo,troche dziwnie jak na religie majaca niesc pokoj i milosc.
2013-04-20 19:29:24
Company para Rocky
Co to za religia ktora daje wybor albo stajesz siechrzescijaninem albo giń

Ten wybór istnieje (istniał) tylko i wyłącznie w Twojej głowie, co piszę w trzecim poście, choć rozumiem, że niektórzy, jak się uprą to mogą pisać swoje pewnie do śmierci:).
2013-04-20 19:57:19
Przecież to była walka o wpływy, kasę itp. Wiadomo przecież że w tamtych czasach bardzo wielu władców "nawracało", aby mieć pretekst i wsparcie w wojnie. Papież nad wszystkim czuwał. Myślisz, że chrześcijaństwo tylko tak robiło? Islam nie jest wcale lepszy. Przecież pierwsi chrześcijanie też byli tępieni w imię wiary, lecz przetrwali. Nie ma co usprawiedliwiać straszliwych zbrodni, lecz gdy odkryto nowy świat państwo chciało poszerzyć swoją strefę, konwistatorzy, mordowali ludność. Hiszpania i Portugalia miała podzielone wszystko dla siebie i to nie duchowieństwo dokonywało tych zbrodni, chociaż nic nie robiło aby temu zapobiec. To były straszliwe czasy "duchowieństwo" w dużej mierze nie przestrzegali wiary, lecz chciało zarobić na prostej ludności. Wielu duchownych widząc ten syf pewnie również staczało się. Co nie zmienia faktu, że Chrystus i jego uczniowie nikogo nie mordowali, nikogo nie zmuszali, nie zarabiali na wierze. W końcu apostołowie poumierali, prawdziwi chrześcijanie nie mieli już swojego wzorca, wielu ludzi dochodziło do tej wiary(chociaż tępionej) i to jest to co dzisiaj w dużej mierze, chrześcijanie nie zabijają, lecz są w wielu krajach nadal prześladowani. Ludzie niestety z czasem ulegali pokusie i zepsuciu, kolejne pokolenia zapominały o wielkich świętych, a inni po prostu wykorzystali fakt chrześcijan i zaczęli z nich doić kasę.

Wzorzec, który jednak pozostał po apostołach i pierwszych chrześcijanach jednak daje do myślenia.
2013-04-20 22:38:36
Roelle5
Nie wiem dokładnie o co Ci dokładnie chodzi z regulowaniem, lecz jeżeli chodzi o wpływy i wladzę to właśnie regulowała. Arcybiskupstwo lub biskupstwo(nie chce mi się sprawdzać) w Magdeburgu nie powstało daleko na wschód, aby obejmowało małe tereny. Rzesza prowadziła ekspansje na wschód i gdyby Mieszko nie zadziałał to po prostu Rzesza ich schrystianizowała i nie byłoby tam władzy Mieszka, lecz naszych zachodnich sąsiadów. Mieszko nie poświęcał do zabawy tyle żon :P Spraw ta uregulowała naszą zachodnią granicę z Niemcami i Czechami. Wtedy religia byłaby może poniekąd narzucona poprzez ich ekspansję. Lecz Mieszko załatwił sprawę szybciej :P

No to prawda mniej wiecej, widocznie musiałem Cię źle zrozumieć : ].

Rocky
O jejku a co tu się działo :P Co post to lepszy.Nie chce mi się tego rozkminiać bo to dłozszy wywod musialby byc,a dzis zbyt zmeczony jestem.Ale kur motyla noga pisac ze nie mielismy panstwa swojego i dopiero dzieki chrzescijanstwu powstała Polska ech.Żyl sobie słowianie ,mieli swoje zasady i religię i wchodzi im z butami jakies chrzescijanstwo ktore jest o dobrych kilka tysięcy lat młodsze od powstania słowiani i ich tradycji.Słowianie byli swietnie zorganizowani ,komuś to nie pasowało .Co to za religia ktora daje wybor albo stajesz siechrzescijaninem albo giń ,no pomyslmy jak została owa religia na swiecie wprowadzana ,utrwalana i egzekowana.Dość krwawo,troche dziwnie jak na religie majaca niesc pokoj i milosc.

Gdzie mieliśmy swoje państwo i organizacje? : P
Jak się te państwo nazywało? Co to było?
Nie było żadnego państwa (przynajmniej nie u nas na terenach polskich), były plemiona ze swoimi zwyczajami, tradycjami, świadomością, ale owszem plemienną, nie państwową.
Kurcze, nawet jeszcze w XX wieku niektórzy ludzie nie mieli świadomości państwowej na wschodzie tzw. „tutejsi”, a Ty o jakichś strukturach niby państwowych mówisz : >.
Zasady, religię mieli wewnątrz swoich grupek i tyle, wraz z nastaniem władzy wodza (Mieszko i przodkowie) byli oni podbijani, była narzucona im wola wodza, albo wręcz byli wypalani i wybijani w pień (poza kobietami), czy sprzedawani na wschód czy na zachód, także najpierw plemiona wokół siebie zajmowali Polanie, a następnie dopiero Mieszko przyjął chrzest, a o jako takim państwie z urzędnikami, poważną kancelarią, dyplomacją na miarę państwową a nie na miarę chwili (jak zjazd w roku 1000 cznym) możemy mówić dopiero za czasów epizodu Mieszka II, czy Odnowiciela kupe lat po Mieszku, a o świadomości państwowej grup wszelkich możemy w sumie na serio mówić dopiero w drugiej połowie XIX wieku : >.
W każdym razie plemiona, czy sami Polanie nie stanowili żadnego państwa, były sobie plemiona, później przyszedł zbój Mieszko, który to ogarnął jako tako, po nim jeszcze większy zbój („apiru”) Chrobry i tyle.

Możesz mi powiedzieć w jakim okresie datujesz „powstanie” Słowian, bo z tego co ja wiem (najnowsze badania profa Ziółkowskiego, specjalisty od Starożytności, ale bezwzględnego autorytetu pomiędzy Poznaniem a Warszawą (bo w Poznaniu mieszka i się „lansuje” na odczytach, a Wawie wykłada)) to o Słowianach możemy mówić dopiero w… V/VI wieku naszej ery, na tych terenach z kulturą powiedzmy słowiańską (kul. Prasko-korczakowska).
I to ma sens, bo wcześniej te tereny zamieszkiwały plemiona germańskie, wraz z kulturami germańskimi, wraz z adnotacjami na ich temat ze strony naukowców starożytnych, następnie wraz z upadkiem Ces. Zach. Rzymskiego doszło do przesunięcia się tych ludów dalej na zachód i południe, co dało miejsce nam, ale dopiero w V/VI wieku naszej ery.
(editado)
(editado)
2013-04-21 00:24:22
Nie wiem do kogo kierowałeś to ostatnie zdanie, do mnie czy do Rocky, ale Polanie otrzymali miejsce od German jak sam piszesz, lecz to nie do końca prawda, że wszystkie ludy przesunęły się na zachód. Do dzisiaj jeszcze mówi się o głuchoniemcach czyli ludziach, którzy wniknęli do słowiańskiej kultury i zrobili taki misz masz :P Zetknięcie i wspólne lata rozwoju doprowadziły do zatracenia przez germańskie plemiona(będących już w tym czasie w mniejszości) swojego języka, obyczajów i przyjęcie słowiańskiej. Polanie dzięki temu zdobyli szybciej niż inni swoją odrębność, coś ich łączyło, kultura zmieniła się tu o wiele szybciej niż na wschodzie, gdzie do swej odrębności minęło wiele czasu. To prawda, że było im to obojętne w jakim kraju/plemieniu się znajdują ponieważ i tak nic się nie zmieniało w ich obrębie. Robili swoje :P Zalążek państwa stworzył jednak Mieszko I, który skupił wszystkie plemiona wokół siebie, chociaż większości i tak było jedno czy nimi kierował Otto, Mieszko czy Światopełek, czy jakiś inny władca. Lecz Mieszko robił co mógł, aby ich w pewien sposób jednoczyć jak właśnie wspólna wiara(Chrześcijaństwo na południowych i zachodnich krańcach i tak już istniało na początku państwa), władca, wojsko. Z mordowaniem itp nie wiem do końca jeszcze jak to było, lecz przypuszczam, że chciał się pozbyć przeciwników, którzy mogli by mu zagrozić i pokazać kto tu jest szeryfem w okolicy :P Oczywiście nie ma tu mowy jeszcze o jakimś państwie i centralnej władzy, ponieważ żywot Mieszka jak i jego syna Bolesława to ciągłe wojny, ekspansja we wszystkie strony, ciągłe podbijanie plemion, to samo co wszyscy władcy przed nimi robili, lecz Mieszko wpadł wreszcie na pomysł ujednolicenia kultury, przybliżenia plemion i zatarcia granic, niż ciągłych walk, które w końcu nie dałyby żadnego efektu(z niewolnika nie ma pracownika :P). Bolesław i kolejni władcy kontynuowali tą politykę i tak powstało nasze dzisiejsze państwo.

Nie wszystkie dane są tu do końca potwierdzone, lecz historia to poniekąd moja mała pasja i wielu właśnie trzyma się tej teorii. Wpływ germanów na naszą kulturę jednak bardzo trudno ocenić.
2013-04-21 00:30:41
Do Rocky'ego :P.
_______
Co do Twojej wypowiedzi, to naturalnie masz pewną racje, wiesz to wczesne/środkowe średniowiecze, tutaj nic nie ma pewnego : p. Wszystko zalezy od poglądów, i od tego który prof. Cię przekona.
Nie chcę mi się już toczyć tej dyskusji, przyznaje że z tym bredzeniem zbyt ostro Cię zaatakowałem, każdy może mieć jakieś swoje racje. Ludzie dzisiaj kłócą się o relacje AL-AK mając dokumentacje, żyjacych świadków, różne zapisy, wiec ja walczyć o coś co jest zależne od wplywu danej myśli niczym o niepodległośc nie będę : ].
Ew. mogę jeszcze podyskutować z Rockym o tych słowianach, bo jestem ciekaw skąd on wytrzasnął że jestesmy grupa o starszych tradycjach niz chrzescijanstwo (ostatecznie nawet czlowiek z nad jez. Wiktorii miał jakies tradycje, i mozemy w nich doszukiwac sie pratradycji słowian xd, ale....)
2013-04-21 01:30:25
Mniej, lub bardziej logicznie można wytłumaczyć jego istnienie.

Np. jak? Masz na mysli fakt,ze świat powstał "z niczego" i coś musiało go stworzyć? znaczy bog moze byc wszystkim tym co ma moc sprawczą?


Naukowcy, którzy co parę lat ustalają nowe dowody naukowe i sami z czasem muszą je zmienić bo szybko można je obalić.

Moglbys podac przykłady takich dowodów? Nie wydaje mi sie,zeby az tak czesto wazne twierdzenia byly obalane. Czesciej sa rozwijane,dopracowuje sie je od strony formalnej, zresztą naukowcy są tylko ludźmi, tez mogą się czasem mylić. Prawa fizyczne to tylko pewna idealizacja. Ale gdyby nie bylo ludzi,ktorzy czują potrzebe odkrywania nadal siedzialbys w jaskini.

Wedle ankiety przeprowadzonej wśród członków National Academy of Sciences[152] (wśród jej 2100 członków i 380 zagranicznych współpracowników jest niemal 200 zdobywców nagrody Nobla[153]; dla porównania, wśród wszystkich absolwentów uniwersytetów Cambridge i oksfordzkiego od 1901 roku jest łącznie 140 laureatów[154][155]), 7% z nich wierzyło w boga[156]. Badania przeprowadzone w 1996 roku a opublikowane w Nature wskazały, że wśród naukowców 60,7% nie wierzy w boga[157]. Badania przeprowadzone w latach 2005-2006 ujawniły, iż jako niewierzący deklaruje się 64% naukowców (w tym 34% całkowicie odrzuca istnienie siły nadprzyrodzonej, a 30% twierdzi, że nie wie i nie ma możliwości poznania czy istnieje jakaś siła nadprzyrodzona)


Nadal nie wiem jak oni datują ziemię?

glownie na podstawie rozkladu polowicznego. np. uran ma rozklad polowiczny ok. 4.5 mld lat (co 4.5 mld lat jego ilosc zmniejsza sie o polowę)

zaletą tej metody jest to,ze nie musisz wiedziec jaka ilosc danego pierwiastka byla na początku, mozesz spokojnie analizowac pozostalosci po kolejnych rozpadach

2013-04-21 11:56:23
Naprawdę chciałbym Ci to dzisiaj odpisać, ale nie mam czasu na szukanie, a z pamięci jak napiszę i tak pewnie będziesz chciał otrzymać jakieś dowody. Aby wyjaśnić Ci istnienie Boga, muszę wyjaśnić też jak powstał ateizm, aby się to wszystko trzymało "kupy". Jak znajdę wolny czas to napiszę.
2013-04-21 11:58:09
Co do tego uranu jeszcze skąd oni wiedzą, że się co 4,5 mld lat ropoławia. A jeżeli nie mogą tego dokładnie wywnioskować to czy ich dane będą zawsze na czasie. Nie słyszałeś jak datowali zamarzniętego mamuta stopy 10ty nogi 21tys głowa 51tys i we wszystkim wychodziły im różne dane, co zrobili ustalili średnią i uznali to jako dowód. "ten mamut żył...." czy w to można wierzyć no nie wiem. Nie znam się dokładnie na ich badaniach, lecz to jest o wiele więcej przypadków gzie sobie mylą. Poczytałem co nieco i troszkę oleju w głowie mam, że wszystko tutaj zwyczajnie nie pasi :P

No nic lecę, może wieczorem coś napisze
(editado)
2013-04-22 09:57:45
Co do tego uranu jeszcze skąd oni wiedzą, że się co 4,5 mld lat ropoławia.

Bo znają liczbę atomów danego pierwiastka i wiedzą jak ta liczba atomów zmienia się w czasie.

Obrazowo - masz 16 kulek - przez jeden rok straciles 8, po drugim zostaly 4, po trzecim 2 itd.
Możesz sobie narysować funkcję wykladniczą 1/(2^(n-4))
Jesli wiesz jak zmienia się ilosc kulek w czasie --> znasz stałą rozpadu


Jestem ciekaw tych dowodów na istnienie boga, daj choć jeden :)
2013-04-22 10:06:57
aha, liczba atomow to jest ilosc moli * liczba avogadro
ilosc moli = masa / mase molową

to jeszcze z gimnazjum
2013-04-22 18:04:53
Poczytałem i pooglądałem parę filmów na temat datowań i bardzo wielu uczonych nie zgadza się z tym. Lecz czy oni mogą coś zrobić z tym fantem, nie. Tak samo jak było w szkole uczą nas obiektywizmu jednak jeżeli nie potwierdzimy ich "faktów" i tak mamy banię, nawet jeżeli nasza wersja wydarzeń jest prawdą. C14 był już dawnej obalony co do dokładności datowań i sposobu więc tutaj się nie odniosę nawet bo niepotrzebne :P Szkoda, że nie mogłem jednego zagadnienia znaleźć bo by Cię bardzo zaciekawił, lecz narazie będę go szukał bo zgłowy może parę błędów wpaść, które byś się pewnie uczepił.

Na YT można znaleźć dużo filmów np. Dr Kent Hovind. Nie ze wszystkim się zgadzam co tam wygłasza i siedzi/siedział w pace :P , lecz śmieszne jest to, że potrafił każdego naukowca zagiąć :P Poglądaj się jego i innych wykłady i w paru kwestiach może otworzysz oczy.

Ty nawet nie próbujesz zrozumieć drugiej strony i nie interesujesz się poglądami przeciwników, lecz tylko twoich zwolenników. Aby zdobyć trochę obiektywizmu trzeba się uczyć jednego i drugiego i ciągle poszerzać wiedzę z obu kwestiach. Na szczęście w szkole spotykałem też ludzi, którzy zamiast klepać formułki jak w książce napisali potrafili nam dawać swój obraz sprawy i uczyli obiektywizmu. Niestety jesteśmy tacy i mamy takie poglądy, które nam przez bardzo wiele lat wpajano i aby być lepiej poinformowanym trzeba się było samemu dokształcać. Śmieszy mnie zawsze fakt, że jak ktoś tu się gubi to lubi od nauki w gimnazjum wypominać, albo odsyła do szkoły średniej ;p Jak wcześniej pisałem czasu teraz wiele nie mam. I idziemy do roboty :P

Co do dowodów, to było parę o obaleniu wielkiego wybuch, ale pewnie to znajdziesz na YT jak prześledzisz, wykłady. I jeszcze raz uprzedzam do wszystkiego z dystansem :P
2013-04-22 18:37:16
Znalazłem czas, ale teraz mi się narazie odechciało szukać, więc przeszukaj to co Ci podałem ;p
2013-05-07 20:49:11
http://www.liveleak.com/view?i=426_1367933176


wywiad z byłym muzułmaninem o ich nauczaniu we wczesnym wieku i takich tam, bardzo pokojowych rzeczach

hahahahha
2013-05-08 15:54:39
Zapraszam wszystkich muzułmanów do polski.
Przybywajcie!