Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Eurowizja
Nie, eurowizja nie jest kiczowata, ale nie zamierzam z Tobą o tym dyskutować, bo przecież nie będziesz przesłuchiwał wszystkich piosenek 10 lat wstecz.
Jeżeli pomaga Ci to "budować samoocenę" (nie oglądam = jestem "lepszy") lub czerpiesz satysfkację z prowokowania fanów to sobie w tym bagienku trwaj.
Jeżeli pomaga Ci to "budować samoocenę" (nie oglądam = jestem "lepszy") lub czerpiesz satysfkację z prowokowania fanów to sobie w tym bagienku trwaj.
Bardzo agresywna odpowiedz, szwamb Ty nie jesteś zwykłym fanem Eurowizji, Ty jesteś ultrasem Eurowizji xd żeby nie napisać hoolsem xd
Od podstawówki oglądałem Eurowizje rok w rok przez wiele lat i podtrzymuje swoje zdanie że z czasem było coraz gorzej, aż w końcu przestałem. Fakt że od dobrych 10 lat nie oglądam tego od deski do deski tak jak kiedyś, tylko wyrywkowo, wiec nie będę rzucał tutaj eksperckich opinii i uwierzę Ci na słowo. Ale to oznacza że mam sporego pecha bo te kilka piosenek które co roku mam akurat okazje posłuchać to poziom Zenka. :/ pojedyncze kawałki prezentują się na tym tle wyśmienicie, ale to jedna na 10 niestety :p
Wystarczy posłuchać tej kiełbasy co wygrała by uznać to gówno za gówno:] Możemy się jarać że w junior eurowizji dwie nasze siksy coś osiągnęły ale ten teleturniej jest debilny w tej postaci i lepszy nie bedzie:] Zwyczajnie nie jest to turniej muzyczny a jakiś popapraniec zboczeńców lewicowych. Nikogo nie obchodzi kto jak śpiewa tylko kto sie szczepi sputnikiem głosuje na ruskich, kto jest pedałem ma głosy z UE a reszta pajacuje:]
Przecież tam żeby wygrać wystarczy sobie obciąć kutasa na scenie
Mam nadzieje, ze zaczepki edsona, krikosa i yetiego wyczerpują trolling w tym temacie na ten rok.
Gdzie Ty z mojej strony zaczepki widzisz? Nie wszystko to co nie pokrywa się z Twoją opinią musi być odrazu trollingiem i zaczepkami.
To nie zaczepki.
Grecja głosuje na Cypr, a Cypr na Grecję.
Na tym zakończmy temat.
(editado)
Grecja głosuje na Cypr, a Cypr na Grecję.
Na tym zakończmy temat.
(editado)
Szczerze mówiąc to Eurowizja jest takim wielkim przaśnym kiczem
wiedzmin [del] para
Edson
W czwartek wieczorem Europejska Unia Nadawców (EUN) opublikowała na Twitterze wpis, w którym informuje, że zgłoszona przez Białoruś piosenka „Nauczę cię” nie może wziąć udziału w konkursie w obecnej formie.
„W ramach procedury weryfikacji, której poddawane są wszystkie zgłaszane do konkursu Eurowizji utwory, EUN zapoznał się z piosenką 'Nauczę cię' zespołu Gałasy Zmiesta. Nie spełnia ona warunków konkursu. Doszliśmy do wniosku, że utwór narusza zasadę o apolityczności konkursu” - poinformowano w oświadczeniu. Tego samego dnia ze strony głównej konkursu zniknął klip z piosenką.
„W ramach procedury weryfikacji, której poddawane są wszystkie zgłaszane do konkursu Eurowizji utwory, EUN zapoznał się z piosenką 'Nauczę cię' zespołu Gałasy Zmiesta. Nie spełnia ona warunków konkursu. Doszliśmy do wniosku, że utwór narusza zasadę o apolityczności konkursu” - poinformowano w oświadczeniu. Tego samego dnia ze strony głównej konkursu zniknął klip z piosenką.
Ja pamiętam Eurowizję z pierwszych kilku wydań od Górniak do początku 2000, oglądało się, żeby kibicować Polsce, bez względu kto tam śpiewał. Pierwsze kilka edycji chyba trzymało jako tako poziom, patrząc po artystach, ale nie pamiętam dokładnie, a repertuaru ogólnego w ogóle. Choć z drugiej strony od samego początku był to obciach dla artystów, tam występować i wielu nie przyjmowało zaproszeń, pierwsza chyba odmówiła Edyta Bartosiewicz. Wielu naszych artystów nawet nie pytali, bo znana była odpowiedz,lub próbowali, ale były odmowy. Pozniej jakieś kwalifikacje robili, ale ogólnie od początku przez artystów Eurowizja traktowana była jako kicz. Ja się cieszyłem w tych głosowaniach jak się przesuwaliśmy w rankingu do przodu, emocje były na zasadzie takiej, kto nas bardziej lubi tz kraj, to daje nam więcej głosów, repertuar był na drugim miejscu. My ogólnie chyba jakoś nie zawojowaliśmy Eurowizji...