Asunto: Ewangelizacja

Nie, ale np. o zbrodniach w Kanadzie nie wiedziałem. Poza tym obecnie rządzą nami inkwizytorzy, jak np. pan Czarnek, ale nie tylko on, mają oni wpływ na życie nasze i naszych dzieci. Chcą moją córkę "gruntować do cnót niewieścich"... Gdyby chodziło o cnoty takie jak odwaga, empatia czy niezależność - ok, ale, sądząc po tym kto i przez kogo inspirowany (Rydzyk i jemu podobni) ma to robić, sądzę, że nie o te cnoty chodzi... Raczej o pokorę, posłuszeństwo itp. Więc trzeba pisać, mówić skąd takie myślenie się bierze.

Jeśli gdzieś jest Bóg, to w takiej fundacji jak Bure Misie (to tak dla "równowagii")
https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/rpo-w-fundacji-wspolnoty-burego-misia-w-koscierzynie-nowoczesne-formy-wsparcia

I znowu dla równowagi (drugi wpis pod rząd) przykład pozytywny (choć pewnie nie dla wszystkich, np. założyciel wątku pewnie się ze mną nie zgodzi, zapewne coś skopiuje i wklei) - na Śląsku wśród szkół przyjaznych LGBT+ najwyżej w rankingu szkoły katolickie!

https://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,27006026,w-rankingu-szkol-przyjaznych-lgbt-jest-tez-na-wysokim.html

Jak zwykle zasrywasz kolejny watek swoimi lgbt problemami ... Nieuleczalny przypadek.

Co takiego? Nie ma miejsca dla mnie w tej wierze, kulturze, na tym forum, a nawet... omg! w tej grze!

To są problemy kilku procent ludzu w Polsce, które stwarzają im inni, a mogliby tego nie robić i tych problemów by nie było. Takie bezinteresowne zasrywanie życia jednym przez drugich, niepotrzebne i bez powodu. Ale niektóre szkoły wychodzą do młodych osób LGBT+ z otwartymi rękami, a jeśli jest to szkoła katolicka, to z pewnością można to nazwać jakąś tam ewangelizacją. No ale dla ciebie to "zasrywanie". Brawo!

Nie ten wątek!

Niby dlaczego? Jest specjalny wątek "Postawa władz szkół katolickich w Polsce wobec młodzieży LGBT+"? Chyba nie. Jeśli robić ewangelizację to tylko otwartością, inaczej to możesz ludzi tylko zniechęcać. Ewangelizacja to nie strategia oblężonej twierdzy i zadowalanie się tymi owieczkami, ktore są, imponowanie im jakimś kazaniem typu: "ale im dowalił, w końcu ktoś prawdę powiedział" itp. tylko przyciąganie tych owieczek "zbłąkanych", tych, których jeszcze nie masz w owczarni, a których możesz zbawić...

Czyli jak najbardziej TEN wątek

I tu takie z fejsbuka, nie sprawdzałem, ale przypuszczam, że może być prawdą, choć nie można o tym mówić:

Według rządowej komisji ds. pedofilii, księża, stanowiący 0,08% populacji, odpowiadają za 30% prowadzonych przez nią spraw.
Reszta woli kobiety lub mężczyzn, kłamstwa, zdrady, oszustwa, naciąganie i wyłudzanie.
Omijajcie ich z daleka.

Nie wiem na jaki raport się powołujesz, ale w poniższym

Tutaj masz link do raportu Państwowej Komisji ds. Pedofilii:
https://www.gov.pl/web/pkdp/raport-panstwowej-komisji2

254strony raportu, od str. 94 mowa o sprawcach:
- 98% to mężczyźni;
- 63% sprawców mieszka na wsi lub mieście do 50.000 mieszkańców;
- 46% sprawców posiadało własne dzieci;
- 74% sprawców miało wykształcenie niepełne podstawowe/ podstawowe/ gimnazjalne/ zasadnicze zawodowe;
- 1% sprawców to osoby duchowne;
- 88% sprawców nawiązywała w przeszłości relacje intymne z dojrzałą płciowo osobą, a 51% pozostawała w kontaktach seksualnych z dojrzałą płciowo osobą;
- "Tylko" 8% sprawców to "faktyczni pedofile";

Wcześniej jednak mowa o pokrzywdzonych:
- 93% pokrzywdzonych to dziewczynki
- 41% pokrzywdzonych miała 7-12 lat, a w 49% przypadków 13-15 lat;
- 70% pokrzywdzonych żyła na wsi lub miastach do 50.000 mieszkańców;
- w 54% przypadków to poszkodowany ujawnił molestowanie, w 26% rodzic, 7% krewny;
- w co najmniej 49% przypadków pokrzywdzony nie był objęty opieką psychologiczną/psychiatryczną na etapie postępowania przygotowawczego i sądowego (12%-14% było objętych, reszta brak danych);

Jak to było? Nadreprezentacja?

- 93% pokrzywdzonych to dziewczynki


Aha, czyli te wszystkie teorie Tetryka i Rockyego to o kant tyłka rozbić - tyle są warte!

- 1% sprawców to osoby duchowne;

a jest ich 30 807, zatem nawet nie promil, czyli nadreprezentacja wyraźna.

Niewątpliwie, co raport to inne dane, ty wcześniej pisałeś chyba o tym:
https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/kraj/artykuly/8215458,pedofilia-rodzina-raport-dziecko.html

I teraz ja już sam nie wiem... o którym raporcie pisze gazetaprawna?

A nie... czekaj... jest na str. 152 (sorry, wiesz... to ma trochę stron :D:D:D)
3.3. Sprawy, w których jako sprawca wskazana jest
osoba duchowna (blisko 30%)

Państwowa Komisja prowadzi 100 spraw, w których
osoba duchowna została wskazana jako sprawca wykorzystywania seksualnego dziecka poniżej 15 roku życia.
W tej kategorii spraw Komisja przekazała do prokuratury 55 zgłoszeń, w tym 36 dotyczących niezawiadomienia właściwego organu o podejrzeniu popełnienia
przestępstwa z art. 240 § 1 k.k

Ciekawy artykuł, np. ten fragment:

Około 25 proc. zgłoszeń związanych było z konfliktem okołorozwodowym. W 99 proc. przypadków osobami zgłaszającymi są matki oskarżające ojców swoich dzieci o stosowanie przemocy seksualnej

Czyli babka zgłasza policji jak się rozwodzi. Ciekawe ile przypadków jest takich, w których kobieta jest zależna od faceta i stwierdza, że lepiej nie robić afery, taki wstyd przed rodziną, znajomymi, koleżankami, które odradzały zamążpójscie z tym draniem, "a ja ślepa, jak ta ćma, lepiej nic nie mówić, jakoś to przetrzymamy" itp...
Nadreprezentacja gejów, panie Tetryk? Chyba tych krypto, co do ciebie piszą maile z pytaniami o Tuska.