Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Ewangelizacja
Ok
I o ile policja i kary w jakiś wymierny sposób działają (bo są dostrzegalne i odczuwalne), tak piekło stało się symbolem żartu. Nie wiem kto w to wierzy, ale obstawiam, że nikła część społeczeństwa.
Pierwiastek zła o którym mówisz, można było próbować wykorzenić zastępując go nauką czynienia dobra. I pomocą w zrozumieniu dlaczego warto. Wiadomo, że to w 100% nigdy by nie wypaliło, ale chociaż lepszy by był efekt niż obecnie.
Tylko to czynienie dobra powinno iść od samej góry, prosto z KK, Oni powinni świecić przykładem.
A jak wygląda to w praktyce, wszyscy wiemy
I o ile policja i kary w jakiś wymierny sposób działają (bo są dostrzegalne i odczuwalne), tak piekło stało się symbolem żartu. Nie wiem kto w to wierzy, ale obstawiam, że nikła część społeczeństwa.
Pierwiastek zła o którym mówisz, można było próbować wykorzenić zastępując go nauką czynienia dobra. I pomocą w zrozumieniu dlaczego warto. Wiadomo, że to w 100% nigdy by nie wypaliło, ale chociaż lepszy by był efekt niż obecnie.
Tylko to czynienie dobra powinno iść od samej góry, prosto z KK, Oni powinni świecić przykładem.
A jak wygląda to w praktyce, wszyscy wiemy
Moim zdaniem (może to naiwne), ale wygląda to podobnie jak z wychowaniem dziecka.
To Ty jako rodzic masz największy wpływ na to kim się stanie. I Twój przykład, plus nauka rozróżniania dobra od zła, decydują jak wyrośnie w przyszłości
To Ty jako rodzic masz największy wpływ na to kim się stanie. I Twój przykład, plus nauka rozróżniania dobra od zła, decydują jak wyrośnie w przyszłości
Teraz mało kto w piekło wierzy, ale kiedyś było solidnym hamulcem w czynieniu zła dla ludzi :)
No właśnie, zło idzie od samej góry więc ciężko jest zasiać dobro w ludziach. Jeżeli nie ma pozytywnych przykładów i ludzi którzy mogą być wzorem to i nie ma szans na to że nagle ludzie zechcą czynić dobro. Dla Chrześcijan Jezus jest takim symbolem człowieka dobrego, ale że księża KK robią wszystko co w swojej mocy żeby ludzi do wiary zrazić to i coraz mniej ten Jezusowy autorytet znaczy.
Generalnie żyjemy w czasach które sprzyjają rozwojowi zła. Teraz nie ma autorytetów. Wystarczy wejść w internet i znajdziesz informacje podważające dosłownie wszystko. Ludzie którzy byli autorytetami dla naszych rodziców mogą być nikim dla naszych dzieci. Zależy na jaką stronę trafią. Moralność jest coraz bardziej naginana i modyfikowana a media sterują większością społeczeństwa jak chcą. Ludzie dosłownie odpływają i dadzą się pokroić za swoje ideologie, za swoje partie polityczne.
Co do dzieci to pewnie, rodzic powinien mieć największy wpływ na to jakie to dziecko będzie mieć w przyszłości priorytety, ale tak szczerze to czy my dziś jesteśmy w stanie tak w pełni to dziecko kształtować? Nie uchronisz go przed negatywnym wpływem zepsutego świata.
No właśnie, zło idzie od samej góry więc ciężko jest zasiać dobro w ludziach. Jeżeli nie ma pozytywnych przykładów i ludzi którzy mogą być wzorem to i nie ma szans na to że nagle ludzie zechcą czynić dobro. Dla Chrześcijan Jezus jest takim symbolem człowieka dobrego, ale że księża KK robią wszystko co w swojej mocy żeby ludzi do wiary zrazić to i coraz mniej ten Jezusowy autorytet znaczy.
Generalnie żyjemy w czasach które sprzyjają rozwojowi zła. Teraz nie ma autorytetów. Wystarczy wejść w internet i znajdziesz informacje podważające dosłownie wszystko. Ludzie którzy byli autorytetami dla naszych rodziców mogą być nikim dla naszych dzieci. Zależy na jaką stronę trafią. Moralność jest coraz bardziej naginana i modyfikowana a media sterują większością społeczeństwa jak chcą. Ludzie dosłownie odpływają i dadzą się pokroić za swoje ideologie, za swoje partie polityczne.
Co do dzieci to pewnie, rodzic powinien mieć największy wpływ na to jakie to dziecko będzie mieć w przyszłości priorytety, ale tak szczerze to czy my dziś jesteśmy w stanie tak w pełni to dziecko kształtować? Nie uchronisz go przed negatywnym wpływem zepsutego świata.
wiedzmin [del] para
Edson
Teraz mało kto w piekło wierzy, ale kiedyś było solidnym hamulcem w czynieniu zła dla ludzi :)
Do tego miejsca przeczytałem, dalej sobie odpuściłem. Palenie ludzi na stosach, wojny, w tym wyprawy krzyżowe - to nie jest dla ciebie zło? Się, chłopaku, napisałeś, napociłeś, a wyszło jak zwykle, a powodem jest mentalność niewolnika.
Do tego miejsca przeczytałem, dalej sobie odpuściłem. Palenie ludzi na stosach, wojny, w tym wyprawy krzyżowe - to nie jest dla ciebie zło? Się, chłopaku, napisałeś, napociłeś, a wyszło jak zwykle, a powodem jest mentalność niewolnika.
wiedzmin [del] para
Edson
Mówisz o moralności, a chwalisz bat. Jedno wyklucza drugie, mówię o tym od miesięcy i kto to rozumiał to rozumie, tylko się dziwi, że jeszcze trzeba tłumaczyć, a kto nie rozumiał (jak ty) ten nadal nie rozumie.
Edson para
wiedzmin [del]
Gdybyś Ty tylko potrafił szerzej spojrzeć na otaczającą Cię rzeczywistość i rozważyć dane tematy od kilku stron, potrafić przeanalizować różne momenty w przeszłości to ja chętnie bym podyskutował bo częściowo na pewno się zgadzamy. Ale nie, w Twoim wypadku to tylko klapki na oczy jak koń i hajda! Więc nie ma sensu marnować czasu na dyskutowanie xD
Chociaż w sumie mógłbyś sprecyzować w którym miejscu "chwalę bat". Słucham xD
Chociaż w sumie mógłbyś sprecyzować w którym miejscu "chwalę bat". Słucham xD
wiedzmin [del] para
Rocky
A jeszcze tak dla wyjaśnienia, bo ciągle ten temat wraca: różnica miedzy nami jest taka, że ty ciągle kłamiesz, a ja mówię prawdę. Piszesz coś o paleniu kościołów i chęci zamykania sokkera, choć było inaczej (ostrzegałem, że ktoś kiedyś zamknie, jak ten będzie ostoją faszyzmu i szowinizmu, a o kościołach to zupełnie z dupska wziąłeś), natomiast ja pisałem, że goniłeś tira jak jakiś... "niecałkiem teges" i chciałeś zmasakrować twarz jego kierowcy... tak było! Sam o tym pisałeś, wszyscy to pamiętają. Pisałeś, że, cytuję: "buźka by mu spuchła". Twoje słowa, kolego! A zrezygnowałeś dopiero po paru kilometrach, jak w końcu się zorientowałeś, że on jednak się nie zatrzyma na twoje trąbienie... hehehehe
nie no to jest niezłe
xD
Aha! I jeszcze pisałeś, że od Pbi bije negatywna energia, wiec, jak cię nazywam ezoterykiem, to też nie kłamię, prawda?
nie no to jest niezłe
xD
Aha! I jeszcze pisałeś, że od Pbi bije negatywna energia, wiec, jak cię nazywam ezoterykiem, to też nie kłamię, prawda?
No ale z tym mówieniem prawdy, to popłynąłeś. Notorycznie patologicznie kłamiesz
wiedzmin [del] para
Edson
Już cytowałem ten fragment, ale dla ciebie trzeba ze specjalną troską, ok, proszę, choć nie mam za dużo czasu i korzystam tylko z telefonu, nawet wybiorę krótszy fragment, bo nie możesz znaleźć... oto on:
solidnym hamulcem w czynieniu zła
Aha, mogłeś nie zrozumieć co bat ma wspólnego z piekłem... Wiesz, obydwie rzeczy to takie straszaki, mają działać prewewncyjnie...
i dobra kolejność, Edson na przyszłość:
1. Czytamy
2. Rozumiemy
3. Ewentualnie odpowiadamy czy jakoś inaczej reagujemy. Nigdy z pominieciem dwóch pierwszych punktów i zawsze w tej kolejności.
solidnym hamulcem w czynieniu zła
Aha, mogłeś nie zrozumieć co bat ma wspólnego z piekłem... Wiesz, obydwie rzeczy to takie straszaki, mają działać prewewncyjnie...
i dobra kolejność, Edson na przyszłość:
1. Czytamy
2. Rozumiemy
3. Ewentualnie odpowiadamy czy jakoś inaczej reagujemy. Nigdy z pominieciem dwóch pierwszych punktów i zawsze w tej kolejności.
Czego nigdy nikt nie udowodnił.
Udowodniono wielokrotnie, z tym, że w takich momentach zaczynasz udawać wariata
Np.?
Tetryk potrafi znaleźć każdą wypowiedź w 5 minut.
A ostatnio skłamałem? Rocky tak nie pisał, że gonił tira, trąbiąc, że gdyby tir się zatrzymał, Rocky zmieniłby kształt twarzy jego kierowcy? Coś się nie zgadza? A może nie mówił nic o negatywnej energii innego użytkownika?
Jak widzisz, łatwo zweryfikować, kto kłamie, a kto mówi prawdę.
(editado)
Tetryk potrafi znaleźć każdą wypowiedź w 5 minut.
A ostatnio skłamałem? Rocky tak nie pisał, że gonił tira, trąbiąc, że gdyby tir się zatrzymał, Rocky zmieniłby kształt twarzy jego kierowcy? Coś się nie zgadza? A może nie mówił nic o negatywnej energii innego użytkownika?
Jak widzisz, łatwo zweryfikować, kto kłamie, a kto mówi prawdę.
(editado)
Tylko, gdyby już Tetryk się pofatygował, to prosiłbym z podaniem nr strony wątku, żeby można było sprawdzić, czy to prawda, czy to cała wypowiedź, jeśli nie, to jak brzmi w całości, w jakim kontekście była użyta i w odpowiedzi na co.