Asunto: Ewangelizacja

No to taki sam cud jak ten, kiedy amerykański żołnierz wrócił po 11 miesiącach z Iraku i zastał żonę w ciąży xD

maryja niepokalana jakoś nie potrzebowała faceta, zeby zrobic sobie bachora.

Pewnie tak wlasnie było w przypadku maryi. Józef wraca styrany z delegacji w Nazarecie do domu, a tu jakies dziecko się krząta między nogami. Maryja, ze to jej i jego, i ze tak w ogole to ma na imię Juzes. Jak się Józef nie wkur....Ale jak się dowiedział, że za cudzołożenie grozi ukamienowanie to się zlitował nad kobietą i wymyslili wspolnie bajeczkę.


Po zaślubinach Matki (Jezusa), Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego (Mt 1:18). Józef chciał potajemnie oddalić Maryję, przez co ocalić ją przed ukamienowaniem (taka kara groziła w Izraelu za domniemane cudzołóstwo), ponieważ wiedział, że nie jest ojcem dziecka, jednak we śnie otrzymał nakaz, aby przyjąć ją do siebie. Nadał mającemu się narodzić chłopcu imię Jezus. Według żydowskiego prawa ojciec dziecka mógł nadać mu imię – czynność ta była uznaniem dziecka za swoje. To Bóg nadał imię Jezusowi, ale przed ludźmi uczynił to Józef i był on uważany za ziemskiego ojca Jezusa (czyż nie jest On synem cieśli? Mt 13,55). Józef przyjął Maryję do swego domu w Nazarecie. Biblia nie podaje nam wieku Józefa, ani Maryi w dniu ich zaślubin. Według objawień prywatnych, jakich doznała María z Ágredy opisanych w książce Mistyczne miasto Boże, Józef poślubiając Maryję miał 33 lata, a ona 14. Inne źródła, m.in. Apokryfy Nowego Testamentu, podają „podeszły wiek” Józefa (ok. 80 lat)[3][4].


I raczej nie jest prawdą, że maryja nie uprawiala seksu, bo nawet w biblii stoi

„Lecz nie zbliżał się do Niej, aż porodziła Syna, któremu nadał imię Jezus.” (Mt 1,25).


"uwaga zła maryja, nie podchodzić" xD



Posłuchajcie starej prukwy xD







(editado)

"uwaga zła maryja, nie podchodzić" xD

xD

nie ma nadzieji dla takich jak Ty.

Maryja zaliczyła skok w bok, później skłamała i wszystko potoczyło się bardzo, bardzo źle :P

nie ma nadzieji dla takich jak Ty.

Dokładnie. Jeszcze dołączyłbym do niego borkosa i Marka. Tacy jak oni nie dostąpią zaszczytu wejścia do Królestwa Niebieskiego.

pierwszy raz od dawna masz rację, nie wejdziemy do Królestwa Niebieskiego

bo go nie ma :F

Nie potrafisz tego udowodnić więc tak nie pisz. :)

nie potrafisz udowodnicz ze jest cos takiego jak KN, wiec tak nie pisz

tak samo nie potrafisz udowodnic, ze nawet jesli istnieje, to ja do niego nie wejde

moze to ty nie wejdziesz, a ja wejde? :F

takze tak nie pisz :F

Królestwo Niebieskie jest, ja do niego wejdę a ty nie.

Powyższe zdanie jest prawdziwe bo ja tak napisałem. Coś co jest napisane w tym wpisie nie może być nieprawdą, zatem jest prawdą i nie potrafisz tego obalić. Nie da się obalić prawdy.

jezu, ale slabe

wez kawe walnij, albo koksu troche wciagnij, to moze cos ciekawszego napiszesz :/

prawie tak słabe jak twoja jedenastka fazy grupowej euro xD

już lepiej, ale nadal bez szału :/

to się staraj bardziej a może wreszcie twoje artykuły będą szałowe :D

dobrze freszi, postaram sie :3