Asunto: Ewangelizacja

to akurat prawda, ze istnienie Boga wszystko by wyjasnialo i mielibysmy spokoj ;)

twarde zaprzeczanie istnieniu Boga to domena ludzi ograniczonych. Wielu uczonych, zwlaszca fizykow, czesto jest wierzacych bo po prostu widzą oni świat z innej perspektywy niz my i rozumieją, ze to wszystko nie moze być przypadkowe. Dowiemy sie wszystkiego po smierci bo Bog chyba tak nas "skonstruowal", ze nie zdolamy dojsc do prawdy, bedziemy tylko coraz blizej

Latającego potwora spaghetti

Moim zdaniem jakiegos inteligentnego (a nawet nie mozna tego tak nazwac, to jest cos wiekszego niz inteligencja ktorą rozumiemy, nie mozemy znac mocy, wiedzy, umiejetnosci i zamiarow "stworzyciela" bo gdybysmy to wszystko znali to sami bysmy byli z czasem tak potezni jak on) bytu. Niekoniecznie byt ten musi byc takim jak go przedstawiają poszczegolne religie.

oczywiście że tak, ale proste umysły tego pojąć nie mogą, muszą więc mieć prostego boga :]

religia to opium dla mas :]

Jest tylko jeden Bóg – jest on Wszechobecny;
Jest tylko jedna religia – religia Miłości;
Jest tylko jedna kasta – kasta Ludzkości;
Jest tylko jeden język – język Serca.

to było piękne Jezusie, wzruszyłem siem

Jest tylko jedna kasta

...Waldemar Kasta

Ostatnie kilka stron.

hehe. Taka sama beka jak z tymi Twomi odblysnikami na ksiezycu.

Sokkerowi eksperci piszący o teorii ewolucji.

xD

Podobnie jak utożsamianie punktów z przestrzeni z wyimaginowanymi punktami znajdującymi się w punkcie :D totalna abstrakcja, pomijając nawet fakt, że nie wiadomo czy wielki wybuch w ogóle zaczął się od punktu. Bardzo możliwe że nie zaczął się od punktu ale o tym szybko się nie przekonamy a być może przez nasze ograniczenia poznawcze nie przekonamy się nigdy.

''Jaka Ala Logika? Nie znam Ali.''
Ale są dwie,jedna daje druga nie...

xD

''jakbys wiedzial na czym polega ewolucja to bys takiego pytania nawet nie zadal:)''
Ty wierzysz w teorię ewolucji,że człowiek pochodzi od małpy?

człowiek nie, ale Rocky na pewno :]

oj juz nie podniecaj sie tak ze zlapales mnie na bledzie. nie jestem naukowcem przeciez :-)

Dzien dobry, zycze wszystkim pieknej soboty, z Panem Bogiem :)

Dzień dobry u mnie świeci pięknie słońce


Teoria ewolucji to dzieło ateisty który na siłę chciał podważyć istnienie Boga, wspierany przez żydowskie lobby ogromnymi sumami pieniędzy przeforsował swoją gówno teorie, jest ona jednak w dalszym ciągu tylko teorią bo to zwykły stek kłamstw i powoli się odchodzi od tego.



Cytat trolla ateisty Darwina:
„Gatunki żyjące na Marsie i Ziemi, mogą się okazać bardzo podobne do siebie” – Karol Darwin


Darwin nie tylko jednak bredził bez sensu ale również robił pseudonaukowe bzdury przeczące zdrowemu rozsądkowi. Na przykład dwanaście odmian zięby, które zaadaptowały się do miejscowych warunków na wyspie Galapagos, Darwin gorliwie „odkrył” i jeszcze gorliwiej sklasyfikował, jako dwanaście różnych gatunków. I wszystko fajnie tylko, że jeszcze w 1837 roku prawdziwy znawca ptaków, czyli ornitolog John Gould przebadał „okazy” Darwina i udowodnił, że to nie są wcale różne ptaki, lecz 12 odmian tego samego gatunku, albowiem pomimo przypadkowych mutacji i selekcji naturalnej ich istota czyli „ziębność” jest nietknięta.


Jeśli liczba chromosomów nie jest identyczna nie ma szans na zajście w ciążę. Nie pomoże nawet uderzające podobieństwo krowy i kobiety wiejskiej, na które zazwyczaj powołują się wieśniacy.
Ewolucja wcale nie opiera się na mutacjach pozytywnych, (bo nawet ich nie dzieli na dobre i złe) lecz się przed nimi wszystkimi broni i to ze wszystkich możliwych sił, fundując mutantom bezpłodność!


I w tym momencie Darwin zostaje zmasakrowany.


na dobitkę tylko

5. Dlaczego już nie wspominając o małpach nie „przystosowały się” karaluchy, krokodyle, delfiny, dinozaury czy pijawki? Miały prawie miliard lat aby stać się inteligentne a człowiek tylko kilkanaście, tysięcy.


z:
http://www.sadistic.pl/teoria-ewolucji-darwina-vt207871.htm


kolejna:
http://niepoprawni.pl/blog/3142/teoria-ewolucji-to-ateistyczne-oszustwo