Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Ewangelizacja
TEDi [del] para
Adam
to wszystko kwestia spreparowanych badań
musisz się zastanowić najpierw jaka była pozycja wyjściowa człowieka to szeroki temat ogrom wiedzy z historii religii parapsychologi dziejów ludzkości fizyki kwantowej i wiele wiele innych
fehu dobrze to ujął tu chodzi o wibracje mięso budzi w nas wewnętrzny lęk budzi żądze
musisz się zastanowić najpierw jaka była pozycja wyjściowa człowieka to szeroki temat ogrom wiedzy z historii religii parapsychologi dziejów ludzkości fizyki kwantowej i wiele wiele innych
fehu dobrze to ujął tu chodzi o wibracje mięso budzi w nas wewnętrzny lęk budzi żądze
Fehu [del] para
Adam
Więc jak je zagotujesz to masz po witaminkach:) 100 lat temu mało jedli mięsa (raz na tydzień) a te wszystkie witaminki masz w grochu, fasoli i innych strączkowych.
Adam para
TEDi [del]
Ale co wy nawet ryb nie jadacie? A Jezus to co jadl? Ludzie od zawsze jedli miecho.
Z tymi lekami to juz moim zdaniem lekka przesada:)
Z tymi lekami to juz moim zdaniem lekka przesada:)
TEDi [del] para
TEDi [del]
gotowane to produkty zniszczone nie ma tam witamin zaburzona jest struktura takiego pokarmu nie ma tam enzymów nie ma tam nic oprócz tego białka węgli tłuszczy organizm musi się bardzo wysilić traci energię życiową aby to strawić oczywiście w krwi te substancje krążą lecz komórki ich nie przyjmują
trzeba sobie odpowiedzieć na zasadnicze pytanie jaki jest cel naszego istnienia jeśli chcesz np robić siady 400kg to tak jest pomocne w jakimś tam stopniu lecz materializm się zawsze kończy a my tak naprawdę jesteśmy energią duchem czymś nie materialnym i musimy się w takim wypadku zastanowić czy chcemy odżywiać ducha i się rozwijać duchowo czy zatracać się w materii popatrz rozwój materii zawsze jest skończony zawsze jest gdzieś granica duch jest nieskończonością my jesteśmy stworzeni aby jeść płody owoce warzywa korzystając z czyjegoś cierpienia kierujemy się w stronę ciemną
trzeba sobie odpowiedzieć na zasadnicze pytanie jaki jest cel naszego istnienia jeśli chcesz np robić siady 400kg to tak jest pomocne w jakimś tam stopniu lecz materializm się zawsze kończy a my tak naprawdę jesteśmy energią duchem czymś nie materialnym i musimy się w takim wypadku zastanowić czy chcemy odżywiać ducha i się rozwijać duchowo czy zatracać się w materii popatrz rozwój materii zawsze jest skończony zawsze jest gdzieś granica duch jest nieskończonością my jesteśmy stworzeni aby jeść płody owoce warzywa korzystając z czyjegoś cierpienia kierujemy się w stronę ciemną
Adam para
Fehu [del]
Ludzie to jedli mieso od zarania dziejow polujac z oszczepami. Do tego zostalismy stworzeni:)
Fehu [del] para
Adam
smacznego:)
Czerwona zupa patriarchy Jakuba
Bierzemy 350 gramów czerwonej soczewicy i płuczemy ją na sitku pod bieżącą zimną wodą. Wsypujemy soczewicę do garnka, zalewamy ją 1,5 litra wrzącej wody oraz moczymy przez około 25 minut. Dodajemy do garnka pokrojoną cebulę, starte dwie marchewki i jedną pietruszkę. Gotujemy 10 minut. Dodajemy dwa rozdrobnione ząbki czosnku, sól i pieprz do smaku, po czym gotujemy około 5 minut. Zupę podajemy na ciepło z grzankami lub świeżym chlebem.
Ryba św. Piotra
Potrzebna ryba, najlepiej tilapia, a jeśli jej nie ma, każda inna z łuskami, o długości około 20-35 centymetrów. Na każdą porcję potrzebujemy jednej świeży sztuki. Czyścimy ją z wnętrzności, ale nie odcinamy głowy, płetw, łusek – jeśli są mocno przytwierdzone. Myjemy, możemy dodać sól. Kroimy w talarki świeże marchewki. Nie mogą być zbyt cienkie, żeby zbytnio się nie wypiekły. Rybę oraz marchewkę równocześnie wrzucamy na głęboką wrzącą oliwę z oliwek extra vergine i smażymy tak długo, aż mięso ryby będzie miękkie. Rybę z marchewką podajemy na świeżo zaraz po wyciągnięciu z oliwy. Jako dodatek pasuje białe pieczywo, posypane świeżą zieloną pietruszką. Do pyska ryby wsadzamy talarek marchewki. W niektórych restauracjach nad Jeziorem Galilejskim (m.in. w Tyberiadzie) podaje się ryby z monetami w pysku
Czerwona zupa patriarchy Jakuba
Bierzemy 350 gramów czerwonej soczewicy i płuczemy ją na sitku pod bieżącą zimną wodą. Wsypujemy soczewicę do garnka, zalewamy ją 1,5 litra wrzącej wody oraz moczymy przez około 25 minut. Dodajemy do garnka pokrojoną cebulę, starte dwie marchewki i jedną pietruszkę. Gotujemy 10 minut. Dodajemy dwa rozdrobnione ząbki czosnku, sól i pieprz do smaku, po czym gotujemy około 5 minut. Zupę podajemy na ciepło z grzankami lub świeżym chlebem.
Ryba św. Piotra
Potrzebna ryba, najlepiej tilapia, a jeśli jej nie ma, każda inna z łuskami, o długości około 20-35 centymetrów. Na każdą porcję potrzebujemy jednej świeży sztuki. Czyścimy ją z wnętrzności, ale nie odcinamy głowy, płetw, łusek – jeśli są mocno przytwierdzone. Myjemy, możemy dodać sól. Kroimy w talarki świeże marchewki. Nie mogą być zbyt cienkie, żeby zbytnio się nie wypiekły. Rybę oraz marchewkę równocześnie wrzucamy na głęboką wrzącą oliwę z oliwek extra vergine i smażymy tak długo, aż mięso ryby będzie miękkie. Rybę z marchewką podajemy na świeżo zaraz po wyciągnięciu z oliwy. Jako dodatek pasuje białe pieczywo, posypane świeżą zieloną pietruszką. Do pyska ryby wsadzamy talarek marchewki. W niektórych restauracjach nad Jeziorem Galilejskim (m.in. w Tyberiadzie) podaje się ryby z monetami w pysku
Adam para
TEDi [del]
To nie prawda ze sa niszczone. Czesc wartosci traca , ale nie wszystko. Zreszta mieso mozna jesc w innej postaci a wy veganie fo chyba nawet mleka nie pijecie:p
TEDi [del] para
Adam
Adam jem normalnie tak jak ty bo jesteśmy tak wychowani mamy takie przeświadczenie po prostu przez niewłaściwą dietę jesteśmy chorzy psychicznie zablokowani w dużym stopniu dlatego nie potrafimy nawet tego pojąć czasy już się zmieniają powoli wszyscy wyciągniemy wnioski i to zrozumiemy
Adam para
Fehu [del]
Czyli jesz ryby:)
Bo sa i takie skrajne przypadki co i ryb nie jedza.
Bo sa i takie skrajne przypadki co i ryb nie jedza.
Adam para
TEDi [del]
Mysle ze najpierw trzeba by zaczac od przetworzonego cukru, roznych slodzikow typu aspartam i inne trucizny.
Ja czesto zuje gume bo mam problem ze stawami skroniowymi. Nosz kutwa pisza , ze bez cukru a slodziki takie ze mozna sie za glowe zlapac:)
(editado)
Ja czesto zuje gume bo mam problem ze stawami skroniowymi. Nosz kutwa pisza , ze bez cukru a slodziki takie ze mozna sie za glowe zlapac:)
(editado)
Fehu [del] para
Adam
Adamie, to do Ciebie przecież Pan rzekł te sława:) edyta słowa
Rozradzajcie się i rozmnażajcie się, i napełniajcie ziemię, i czyńcie ją sobie poddaną; panujcie nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad wszelkimi zwierzętami, które się poruszają po ziemi! Potem rzekł Bóg: Oto daję wam wszelką roślinę wydającą nasienie na całej ziemi i wszelkie drzewa, których owoc ma w sobie nasienie: niech będzie dla was pokarmem! Wszystkim zaś dzikim zwierzętom i wszelkiemu ptactwu niebios, i wszelkim płazom na ziemi, w których jest tchnienie życia, daję na pokarm wszystkie rośliny.
A do Adama rzekł: Ponieważ usłuchałeś głosu żony swojej i jadłeś z drzewa, z którego ci zabroniłem, mówiąc: Nie wolno ci jeść z niego, przeklęta niech będzie ziemia z powodu ciebie! W mozole żywić się będziesz z niej po wszystkie dni życia swego! Ciernie i osty rodzić ci będzie i żywić się będziesz zielem polnym. W pocie oblicza twego będziesz jadł chleb, aż wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty; bo prochem jesteś i w proch się obrócisz."
(editado)
Rozradzajcie się i rozmnażajcie się, i napełniajcie ziemię, i czyńcie ją sobie poddaną; panujcie nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad wszelkimi zwierzętami, które się poruszają po ziemi! Potem rzekł Bóg: Oto daję wam wszelką roślinę wydającą nasienie na całej ziemi i wszelkie drzewa, których owoc ma w sobie nasienie: niech będzie dla was pokarmem! Wszystkim zaś dzikim zwierzętom i wszelkiemu ptactwu niebios, i wszelkim płazom na ziemi, w których jest tchnienie życia, daję na pokarm wszystkie rośliny.
A do Adama rzekł: Ponieważ usłuchałeś głosu żony swojej i jadłeś z drzewa, z którego ci zabroniłem, mówiąc: Nie wolno ci jeść z niego, przeklęta niech będzie ziemia z powodu ciebie! W mozole żywić się będziesz z niej po wszystkie dni życia swego! Ciernie i osty rodzić ci będzie i żywić się będziesz zielem polnym. W pocie oblicza twego będziesz jadł chleb, aż wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty; bo prochem jesteś i w proch się obrócisz."
(editado)
TEDi [del] para
Adam
to prawda od tego trzeba zacząć popadamy w skrajności chcemy być od razu ideałem tak się nie da to wymaga pracy nad sobą do ideału się dąży a nie staje się nim z dnia na dzień a kluczem jest zrozumienie po to tu jesteśmy jako materia
Fehu [del] para
TEDi [del]
Adamie...zrypałeś sprawę a my przez Ciebie mamy przerąbane:)
Adam para
Fehu [del]
To religia. Ja sie tym nie kieruje. Religie stworzone zostaly po to zeby moc manipulowac ludzmi.