Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Ewangelizacja
Nie mam zamiaru wnikać i oceniać niczyjej wiary, ale proszę nie obrażać zarówno tych, którzy wierzą jak i nie wierzą. Każdy ma swój rozum i robi to co uznaje za słuszne.
Zachęcam do dyskusji bez wzajemnych prowokacji. Temat wiary szczególnie w dzisiejszych czasach jest tematem bardzo trudnym ;)
Zachęcam do dyskusji bez wzajemnych prowokacji. Temat wiary szczególnie w dzisiejszych czasach jest tematem bardzo trudnym ;)
Rocky para
pamperek [del]
Żaden sługa nie może dwóm panom służyć, gdyż albo jednego nienawidzieć będzie, a drugiego miłować, albo jednego trzymać się będzie, a drugim pogardzi. Nie możecie Bogu służyć i mamonie.
A jednak tak się dzieje.
A jednak tak się dzieje.
"Temat wiary szczególnie w dzisiejszych czasach jest tematem bardzo trudnym "
dlaczego, akurat "w dzisiejszych czasach"?
kiedyś było łatwiej?
dlaczego, akurat "w dzisiejszych czasach"?
kiedyś było łatwiej?
Może temu, ze co raz mniej ludzi chodzi do Koscioła i Europa jest co raz bardziej laicka ?
Black Snow [del] para
brokus
Efekt ciężkiej pracy kościoła. Długo pracowali na to by do tego doprowadzić.
pamperek [del] para
rusin
w dzisiejszych czasach mamy bardzo łatwy dostęp do wszystkiego, globalizacja ( ma oczywiście dużo zalet jak i wad ), ludzie popadają w wyścigi szczurów, wieczny bieg po pieniądze, gdyż się chce mieć lepiej jak inni. Od życia oczekuje się tego co widzi się w telewizji, mamy czasy, gdzie mało kto dba o to co ma. Przyzwyczajamy się, że jak coś się psuje to się to wyrzuca i kupuje nowe, co zmienia też mentalność ludzi. Robi się też tak w związkach, co skutkuje tym ile małżeństw potrafi radzić sobie z problemami, kryzysami, a coś o tym wiem, bo sam sobie nie poradziłem w kryzysie małżeństwim przed paru laty. Świat idzie w kierunku znieczulicy ludzkiej. Coś się komuś stanie na mieście lub ktoś kogoś bije. Nikt nie reaguje, tylko udaje ze nic nie widzi a jak już reaguje to najczęściej jest to wyjęcie telefonu i nagrywanie filmiku. Moralnośc świata jest coraz niższa, chrześcijanie są silnie prześladowani na świecie.
Myślałem, że chodziło Ci o to, że coraz trudniej ludzi urabiać, bo są bardziej świadomi :)
Bardziej świadomi to fakt... tylko dlaczego jeżeli doświadczą "cudu" w postaci np wyjścia z ciężkiej choroby czy wypadku to nagle są tak bardzo bogobojni ? :> Ileż takich przypadków jest, że ateiści nagle stają się najbardziej gorliwi i zatwardziali w Bogu bo udało im się uniknąć śmierci... moze to kwestia ludzkiej natury :P