Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: Ewangelizacja

2020-02-10 21:04:13
posłuchałem kawałek
Ty naprawdę słuchasz takiej muzyki?
2020-02-10 21:08:17
Ty naprawdę słuchasz takiej muzyki?

Lubię praktycznie każdą muzykę, za wyjątkiem jakiegoś ciężkiego metalu, który nie wiem czy jest muzyką oraz bluesa.

Lubie bardzo hip-hop, muzykę klasyczną, pop, rock.

P.S. Niewulgarne Disco-polo też lubie ;)
2020-02-10 21:09:02
A Ty?
2020-02-10 21:14:17
słucham różnych gatunków

z wyjątkiem piosenek stworzonych tylko po to by skleić wszystkie znane przekleństwa w jeden kawałek
2020-02-10 21:16:59
z wyjątkiem piosenek stworzonych tylko po to by skleić wszystkie znane przekleństwa w jeden kawałek

+1

no to ja podobnie ;)
(editado)
2020-02-10 21:19:40
a tu mamy aktora Krzysztofa Pieczyńskiego, nie chodzi do kościoła...

2020-02-10 21:37:13
Rocky para Rocky
Psalm 151
2020-02-11 12:55:09
larsek para Rocky
Tez uważam, ze watykańska korporacja to organizacja, której celem jest zysk, nawet po trupach. Czym mocniej opanują umysły ludzi tym łatwiej im idzie. Co historia tej firmy pokazuje---
2020-02-11 14:16:52
no pewnie. jak ktos nie widzial to polecam


2020-02-13 19:29:26


mocne i prawdziwe
2020-03-03 23:02:13
2020-03-05 10:41:43
Nawet da się słuchać
2020-03-09 13:17:01
Przeżyła pani śmierć męża, pożar domu, wypadki, ale nie odwróciła się od Boga...

- Jestem mocno zakorzeniona w wierze i nic mi jej nie zabierze. Ani losowe przypadki, ani żadni ludzie. Ufam, że wszystko ma jakiś sens. A powiem szczerze, że jeden z wypadków nawet mnie uratował. To wydarzyło się trzy miesiące po śmierci męża. Najpierw mieszkanie nam się spaliło, potem Wiesław zmarł. Byłam wtedy w dziwnym stanie. Żyłam, ale jakby w innym wymiarze, pewna i spokojna, że to moje życie zaraz się skończy. Aż do tego samochodowego wypadku właśnie. Po nim straciłam pamięć. Gdy odzyskiwałam przytomność, nie wiedziałam, gdzie jestem i kim jestem. Czułam tylko radość, że widzę słońce za oknem i czyjąś twarz. Kiedy po wielu dniach wróciła mi pamięć, zrozumiałam, że życie jest największym skarbem i cieszyć się nim to nasz psi obowiązek.




https://www.pomponik.pl/plotki/news-anna-dymna-nic-mi-nie-zabierze-mojej-wiary,nId,4371264,nPack,3


2020-03-11 15:17:01
2020-03-21 15:55:20
Dobry fragment na dzisiejsze czasy.

Ponieważ zachowałeś nakaz mój, by przy mnie wytrwać, przeto i Ja zachowam cię w godzinie próby, jaka przyjdzie na cały świat, by doświadczyć mieszkańców ziemi.

Objawienie św. Jana 3:10
2020-03-21 16:12:16
To jest az zastanawiajace, ze kosciol nic nie zrobil, zeby odciac sie od pio. Facet byl zwyklym oszustem i jest na to masa dowodow.