Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Ewangelizacja
To jest az zastanawiajace, ze kosciol nic nie zrobil, zeby odciac sie od pio. Facet byl zwyklym oszustem i jest na to masa dowodow.
Mnie tylko jedno zastanawia. Jak wciskają Watykańczycy chodzenie po wodzie czy zamienianie wody w wino działało. Teraz można te czary zastosować w stosunku do wirusa przecież.
polsilver [del] para
larsek
najpierw musisz sciagnac jezusa a potem przekonac go, zeby zamiast wina zrobil bimberek
(editado)
(editado)
Gdyby w Chinach był katolicyzm to wciskali by naiwnym, ze cofniecie się zachorowań to zasługa matki boskiej wuhańskiej:)
Fehu [del] para
larsek
Nie można, pomyśl że ktoś rzuca czar a jutro wstajesz mądry. Sumienie by Cię zjadło bo pamiętasz kim byłeś i jaki mało mądry. Nie spojrzał byś większości w oczy. Chodzenie po wodzie to przenośnia jak to że pada kapuśniak. Też wychodzisz z półmiskiem na zewnątrz wówczas i wq się na watykańcyzków że kłamia? Zamiana wody w wino to normalna rzecz. W aptece kupiłeś nie raz wodę z napisem lek. Wypij i uwierz.
Fehu [del] para
larsek
Nasza religia kieruje się na siłe umysłu i wiary. To to samo co co we wschodnie religii. Chrześcijanie mają mieć silne umysły wykorzystujące moc wiary w kosmos a wiara sprawia że Słowo ciałem się stało.
Biedni są ci ludzie, którzy potrzebują rożnej maści szamanów by być silnym moralnie i mieć charakter w życiu codziennym.
Malebo [del] para
larsek
Tak na szybko... brałeś chrzest, I komunię, bierzmowanie? Chodziłeś do kościoła?
rusin para
Malebo [del]
A co to ma do rzeczy?
Nawet jeżeli tak, to został do tego przymuszony jako dziecko i nie mógł się wtedy sprzeciwić. Tak kościół nabija sobie statystyki, i tak się owieczki hoduje i urabia od maleńkości.
Potem nie każdy potrafi się z tegi otumanienia wyzwolić i samodzielnie zadecydować czy chce i do którego kościoła chce.
Religia to opium dla mas.
Nawet jeżeli tak, to został do tego przymuszony jako dziecko i nie mógł się wtedy sprzeciwić. Tak kościół nabija sobie statystyki, i tak się owieczki hoduje i urabia od maleńkości.
Potem nie każdy potrafi się z tegi otumanienia wyzwolić i samodzielnie zadecydować czy chce i do którego kościoła chce.
Religia to opium dla mas.
Malebo [del] para
rusin
To ma do rzeczy, że zasadniczo każdy z nas wychował się w kulturze chrześcijańskiej, która miała znaczący wpływ na - nawiązując - siłę moralną i charakter w życiu codziennym. Niezależnie w co kto wierzy lub nie wierzy aktualnie, to jednak kultura chrześcijańska została w nim zaszczepiona. To, że w sposób przymusowy - nie ma najmniejszego znaczenia. Zasadniczo jak chcesz być wolnym od chrześcijaństwa czy jakiejkolwiek innej religii, to proponuję rodzić się jakimś buszu.
To do czego mnie zmuszono jako dziecko nie jest moja świadomą decyzja. Chodzi o to by jak największa ilość ludzi przymusić. W chrześcijaństwie jest chrzest, w innych obrzezanie. Ja uważam, ze to jest przymuszanie (gwałt) do danej grupy. Człowiek świadomy powinien podejmować decyzje dotyczące przynależności do danej grupy. Ale szamanom rożnych religii chodzi o to żeby mieć nowych nad, którymi mogą panować.
Wychowany w danej kulturze. Tak argumentują przynależność np. w islamie czy judaizmie. Przecież był jako dziecko obrzezany. Fakt, ale czy ktoś się go jako samoświadomego człowieka pytał i jako świadomy podjął taka decyzje???
(editado)
Wychowany w danej kulturze. Tak argumentują przynależność np. w islamie czy judaizmie. Przecież był jako dziecko obrzezany. Fakt, ale czy ktoś się go jako samoświadomego człowieka pytał i jako świadomy podjął taka decyzje???
(editado)
Malebo [del] para
larsek
Piszemy o dwóch różnych rzeczach. Czy zmuszono, czy nie - to i tak twoja moralność i charakter zostały wykształcone w tej szamańskiej kulturze. Możesz mieć negatywny stosunek do instytucji kościelnych, ale to nie zmienia faktu, że gdybyś wychowywał się w innej kulturze (czy też w odosobnieniu) to byłbyś innym człowiekiem, o innej moralności o niekoniecznie pozytywnej charakterystyce (patrząc z twojego teraźniejszego poglądu).
Reasumując, piszesz "Biedni są ci ludzie, którzy potrzebują rożnej maści szamanów by być silnym moralnie i mieć charakter w życiu codziennym.", a twoja moralność i charakter są silnie powiązane z szamańskimi działaniami.
Reasumując, piszesz "Biedni są ci ludzie, którzy potrzebują rożnej maści szamanów by być silnym moralnie i mieć charakter w życiu codziennym.", a twoja moralność i charakter są silnie powiązane z szamańskimi działaniami.
Czyli wytłumacz jaki ma wpływ to, ze w szczególnie takich krajach jak Ameryka Poludniowa czy Włochy to siedlisko rożnych mafii. Np.w Meksyku dokonują ok 38000 zabójstw rocznie. Ma religia wpływ na moralność. Moze negatywnie, wyspowiada się i od jutra czysta karta?
Malebo [del] para
larsek
Ameryka Południowa nie jest krajem, to raz. A dwa, mafie są wszędzie, to że gdzieniegdzie rozwijają się lepiej niż w innych miejscach to zależy od bardzo wielu czynników - niekoniecznie powiązanych z religią czy kościołem...
Mafia sycylijska - powstała podczas hiszpańskiej okupacji Sycylii, jako ruch oporu skierowany przeciw władzom okupanta.
Chińskie Triady - chińskie organizacje podziemne, które powstały w XVII wieku w celu obalenia mandżurskiej dynastii Qing. W XIX wieku rozpoczęły działalność przestępczą (początkowo głównie przemyt opium.
Mafia sycylijska - powstała podczas hiszpańskiej okupacji Sycylii, jako ruch oporu skierowany przeciw władzom okupanta.
Chińskie Triady - chińskie organizacje podziemne, które powstały w XVII wieku w celu obalenia mandżurskiej dynastii Qing. W XIX wieku rozpoczęły działalność przestępczą (początkowo głównie przemyt opium.
Widze, ze wszystko wiesz lepiej, wiec nie ma co dyskutować...