Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: »Historia...

2010-05-03 12:37:38
Swoją drogą 10 minut owacji na stojąco to sporo...
2010-05-03 12:41:13
Jakiś czas temu widziałem właśnie film dokumentalny m.in. o czerwcu 1941 i rozmawiali z radzeickim żołnierzem. Opowiadał, że koncentrowano siły na granicy z Niemcami, a dowódca ich armii mówił: Macie tak to zrobić, żeby Niemcy pierwsi zaczęli.
Szkoda, że już nie pamiętam gdzie ten film widziałem.
2010-05-03 12:44:33
No nie wiem, ale rozwój wydarzeń - czyli szybki marsz Niemców w głąb Rosji aż pod Stalingrad, aż pod Moskwę (gdzie wystraszony Stalin stał już podobno na dworcu, celem ewakuacji na wschód) pozwala przypuszczać, ze atak Hitlera był jednak zaskoczeniem.
2010-05-03 12:47:58
Mi się wydaje, że był zaskoczeniem ze względu na fatalną łączność i chaos. Sowieci nie mogli nie widzieć koncentrujących się oddziałów niemieckich. Zresztą radziecki szpieg Richard Sorge przysłał wiadomość o dniu rozpoczęcia inwazji.
Ciekawa anegdota o Stalinie.
Podobno jak jeździł na wakacje do letniej rezydencji to zawsze pięcioma pociągami.
Dlaczego?
Tak bał się zamachu, że w czterech jechały jego sobowtóry.
A generał Patton? Czy faktycznie był antykomunistą i udając się w rajd na Sudety chciał uprzedzić Sowietów czy tylko chciał zdobyć dla siebie sławę. We Włoszech co rusz ścigał się z brytyjskimi generałami :)
Co sądzicie o generale Franco? To chyba jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci XX wieku. Czy naprawdę było duże zagrożenie rewolucją w Hiszpanii?
2010-05-03 15:27:04
Napisałem o tym dość obszernego posta swego czasu w dziale politycznym, chyba nie ma sensu bym go cytował w całości.
Masz na myśli rewolucję socjalistyczną? Ona w zasadzie trwała od 1934, od rozruchów w Asturii, jak dobrze pamietam. I mimo tego, że do lipca 1936 nie przerodziła się w wewnętrzną wojnę, to ciężko byłoby uznać Hiszpanie za kraj stabilny, skoro w pierwszej połowie 36r zgineło ponad 300 osób zwiazanych z blokiem prawicowym. Do tego trzeba dodać wypowiedzi Caballero, premiera z ramienia PSOE, który jawnie głosił (choćby podczas przemówienia w parlamencie), że socjalizm musi zwyciężyć, niezależnie od drogi, którą pójdzie (nie pamiętam dokładnego cytatu, wyczytałem to u Beevora).
2010-05-03 16:11:41
Też myślę, że było spore zagrożenie komunizmem w Hiszpanii, o ile się nie mylę na krótko przed rewolucją zginął Primo de Rivera, przywódca prawicy w Hiszpanii. Francja też była niepewna.
Mensaje borrado

Mała pomyłka. Został uwięziony tuż przed rewolucją i niedługo po jej rozpoczęciu zamordowany.
2010-05-03 16:25:13
Też myślę, że było spore zagrożenie komunizmem w Hiszpanii

To akurat nie podlega żadnej dyskusji:). Ważnymi siłami politycznymi były tak PCE (komuniści), jak i POUM (trockiści) a militarnie dużo do powiedzenia mieli radzieccy generałowie jak i siepacze z NKWD. Mordujący zresztą tak i Falangistów jak i republikanów (głównie trockistów) - mało co z ich rąk zginąłby m.in. Orwell.
Dyktatura Franco była jednak lżejsza od dyktatury Mussoliniego. Hiszpania nie brała udziału w II wojnie światowej. Gdyby brała, z aliantami mogłoby być naprawdę krucho (brak bazy w Gibraltarze i dostępu do Morza Śródziemnego) Między innymi dlatego, że Franco nie akceptował sojuszu Hitlera ze Stalinem. Zresztą był namawiany przez Hitlera do wypowiedzenia wojny aliantom. Z drugiej strony mogła na to wpłynąć wciąż niestabilna sytuacja wewnętrzna. We Włoszech partia faszystowska atakowała lewicę, centrum i Kościół, a w Hiszpanii walczono tylko z komunistami i anarchistami.
Swoją drogą, ciekawe co by było gdyby po wygranej przez komunistów wojnie domowej w Chinach utworzono Chińską Socjalistyczną Republikę Rad. (zgroza)
2010-05-03 16:42:09
byłoby dokładnie to co teraz
2010-05-03 16:46:00
ZSRR+Mongolia+Chiny=ponad 35 mln km2