Asunto: »Historia...

wymordowano prawie 3mln polskich zydow, czyli zdecydowana wiekszosc, tak jak napisales cos kolo 80%.


wiec jest prawdopodobne aby w 1956 jeszcze ze 140k wyemigrowalo

Mój historyk uważa - i ja się chyba z tym zgodze - że emigracja tych 140tys w 1956 roku dotyczyła Niemców ze Śląska:)

A propos Niemców ze Śląska bardzo polecam książkę Podziemia III Rzeszy.
Wszystkiego nie będę wam opowiadał, ale... pod Wałbrzychem mamy podziemny labirynt lepszy niż w czwartej części Harrego Pottera ;)

Dzisiaj obchodzimy 92. rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego, jak to zwykle bywa trudno usłyszeć o tym w ogólnopolskich mediach.

Warto dodać, że było to jedyne w historii Polski zwycięskie powstanie.

I błąd.
Były dwa zwycięskie powstania, jeśli można tak powiedzieć. I oczywiście oba dotyczyły wlkp

Mowa o tym z 1806 r? Nie wiem dlaczego nie uznaje się go jako narodowowyzwoleńczego.

Tak, chodzi o 1806. Fakty mówią same za siebie, że to się zalicza raczej do powstania, chociaż media itp twierdzą inaczej.

3.11.1806r gen. Dąbrowski i J.Wybicki wydali odezwe wzywającą do powstania powszechnego w zaborze pruskim.
Powstanie odniosło liczne sukcesy- szczególnie w kaliskiem.Powstańcy uwolnili od pruskiej załogi wiele miast i miasteczek np. Kalisz .
6.11.1806r gen.Dąbrowski przybył do ogarniętego powstaniem Poznania i po paru dniach powołał Gwardie Narodową. Uformowano 18 pełnych kompani. Przy współpracy powstańców armia Napoleona szybko dotarła przez Wielkopolske nad Wisłe i zajeła W-we.

Ostatnio tłumaczyłam jednemu kaliszakowi;/ o co chodziło w powstaniach i że było ich cztery- strasznie był zdziwiony. Pochwalę się- mialam powstańca z 1918 w rodzinie.

Jestem lepszy, miałem dwóch! :p

Super! Pewnie masz jakieś pamiątki, etc. z tamtego okresu... Ja z moim powstańcem nawet rozmawialam, niestety byłam na tyle smarkata, że niewiele pamiętam;/

Jeden był takim jakby... prawą ręką dowodzącego regionu leszczyńskiego. Moja babcia (jego wnuczka) ma kilkanaście medali odziedziczonych po nim i gdzieś zachowała część munduru. Marynarkę chyba i buty. Zginął podczas II WŚ. Na zakończenie, w '43 (dokładnej daty nie znam). A drugi miał kilkunastu ludzi pod sobą, ale ten niestety również zginął w walkach. Brak jakichś większych odznaczeń i pamiątek.

Może pójdziesz w ich ślady? Moj brat poszedł w slady antenatów i przykladnie służy ojczyźnie ;P

Nie, nie... Wojsko to nie dla mnie ;)

Lepiej drażnić ludzi na Sk, nie ? :)

Mam takie pytanie, może ktoś z użytkowników będzie wiedział. Zajmuję się teraz tym wierszem:

XII

Dziś jest prawdziwy Nowy Rok,
Śnieg gęsty pada na mogiły,
Aby znów zrobić dalszy krok,
Trzeba pozbierać wszystkie.

Trzeba się modlić do tych sił,
Po wszystkich kątach się obzierać -
Obłe kamienie w polu zbierać.

O przyjacielu! Jakże to?
Jestem ci wierny i oddany;
Kamień - by płacić ci za zło,
Kamień - by płacić za dobro -
Cały jest słowem pozłacany.

[1 stycznia 1953]


zależy mi na tle historycznym, nie z perspektywy historii literatury, czy ktoś może ma pomysł, albo ma jakieś informację, ad tego, czy w 52 roku, lub 1 stycznia 1953 roku, zaszło coś takiego, co dało przyczynek do tego, że Iwaszkiewicz I stycznia 1953 roku pisze: dziś jest prawdziwy nowy rok. można powiedzieć prawdziwie, czyli coś się zmieniło, ale co?