Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Robert Kubica w F1
Maranello [del] para
Osieł
teraz z tych powtórek to bardziej Webber zawalił, Vetel już był przed nim
Osieł para
Maranello [del]
gdyby był przed nim to by go wyprzedził, a on skręcił w Webbera mają pół auta przewagi :] czyja wina
kirk[SFS] [del] para
Osieł
komentarz na Onecie: co się dzieje szaleństwo! Vettel postanowił na prostej wyprzedzić kolegę z teamu Webbera! doszło do kontaktu bolidów i Niemiec wypadł z toru! Webber jedzie dalej, ale został wzięty przez Hamiltona i Buttona! ale urwał!
Maranello [del] para
Osieł
Webber już powinien odpuścić, Vetel był na wewnętrznej i w następnym zakręcie Webber by został za nim. Inna sprawa, że powinna być w zespole ustawiona jasna hierarchia tak jak kiedyś w Ferrari za czasów Schumachera ;)
Osieł para
Maranello [del]
no powinno być, ale tak to jest jak dwóch zawodników z jednej stajni jedzie po końcowe zwyciestwo
Wina w 100% Vettela, najbardziej przecenianego kierowcy w F1.
Na powtórkach było widać wyraźnie, że Webber nie zmieniał toru jazdy, jechał cały czas prosto. To Vettel skręcił w kierownicą w bolid Webbera. Nawet jeżeli Vettel był kilkadziesiąt centymetrów przed Webberem to przecież nie znaczy, że ten drugi miał hamować i go ładnie puszczać.
(editado)
Na powtórkach było widać wyraźnie, że Webber nie zmieniał toru jazdy, jechał cały czas prosto. To Vettel skręcił w kierownicą w bolid Webbera. Nawet jeżeli Vettel był kilkadziesiąt centymetrów przed Webberem to przecież nie znaczy, że ten drugi miał hamować i go ładnie puszczać.
(editado)
Webber odpuscic? w f1 jakby sie odpuszczalo nie nazywalo by sie to f1
A jak by się nazywało?
Po pierwsze to powinien być wyraźny sygnał od szefów, wiem, że to jest zabronione ale też wiadomo, że takie ustalenia były, są i będą, może nie tak oczywiste jak to niegdyś miało miejsce w Ferrari. A po drugie Webber powinien przewidzieć, że tak czy inaczej Vetel go zaraz wyniesie na zewnętrzną w najbliższym zakręcie. Dla mnie głupotą jest walka pomiędzy zawodnikami z jednej stajni, szczególnie, że mechanicy RedBula spisali się świetnie na pit-stopach i tylko dzięki szybkim zmianom byli na czołowych miejscach.
Po pierwsze to powinien być wyraźny sygnał od szefów, wiem, że to jest zabronione ale też wiadomo, że takie ustalenia były, są i będą, może nie tak oczywiste jak to niegdyś miało miejsce w Ferrari. A po drugie Webber powinien przewidzieć, że tak czy inaczej Vetel go zaraz wyniesie na zewnętrzną w najbliższym zakręcie. Dla mnie głupotą jest walka pomiędzy zawodnikami z jednej stajni, szczególnie, że mechanicy RedBula spisali się świetnie na pit-stopach i tylko dzięki szybkim zmianom byli na czołowych miejscach.
Dokładnie, głupotą jest bezmyślne atakowanie kolegi z zespołu jak to uczynił pan Vettel (zresztą nie po raz pierwszy)...
to moze niech beda tylko kwalifikacje czasowki zeby przypadkiem z kolega sie nie uderzyc podczas wyscigu no kurcze to jest walka i nie wazne czy walczy o pozycje jeden zespol czy pare. Nie bronie Vettela bo zle to zrobil ale nie chodzi mi o to ze zle ze go w ogole chcial wyprzedzic bo jak jest mozliwosc to jak najbardziej a w tym manewrze troche przekombinowal
Walka walką, ale powinien wiedzieć, że ryzykując może zaprzepaścić szansę na dublet
poprostu młodość ;>
lepsze 18pkt niż 0... powinien dojechać do mety albo liczyć na błąd Webbera :)
lepsze 18pkt niż 0... powinien dojechać do mety albo liczyć na błąd Webbera :)
ryzyko daje widowisko w f1 takze bez ryzyka nie byloby co ogladac