Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Robert Kubica w F1
Marek1234itd para
Marek1234itd
Tymczasem partner Roberda, Rasel Kroł zdobył mistrzostwo Formuły 2
Jakbyś mógł wrzucić odpowiednią statystykę w temat islamizacji to byłbym wdzięczny, nie musiałbym już tego robić. Dzięki :)
co ma islamizacja do wykorzystywania ministrantów bo ciężko mi to połączyć
Kiedys widzialem taką okładkę w koscielnym odpowiedniku CKM i tam byl taki tytuł
MINI STRANCI
MAXI PRZYJEMNOŚĆ
(editado)
Kiedys widzialem taką okładkę w koscielnym odpowiedniku CKM i tam byl taki tytuł
MINI STRANCI
MAXI PRZYJEMNOŚĆ
(editado)
Juz widze jak ten Rasel pogoni Kubicę. Znowu beda wymowki, ze team stawia na Rasela a kubica dostaje blokadę na kierownicę i silnik xD
Tak jak z Heidfeldem. Kubica byl 3.25 sezonu u Niemca i 2.25 Heidfeld go wkręcał w asfalt xD
Tak jak z Heidfeldem. Kubica byl 3.25 sezonu u Niemca i 2.25 Heidfeld go wkręcał w asfalt xD
Wkręcał go w asfalt a w trzy sezony był lepszy o całe 9 punktów :D A pamiętaj, że Nik bardziej doświadczony w pierwszym sezonie w ostatnim Kubika wiedział, że odejdzie.
Jeden i drugi to przeciętniaki. Przy czym Kubika jest ceniony pracę z mechanikami i miewał przebłyski (p2 w kwalifikacjach do GP Monaco). Heidfeld ani lepiej, ani gorzej zawsze stabilnie. Taki trochę Hulkenberg :d
Miał iść do Ferrari i by się świetnie nadawał na paziowanie Alonso. Tak jak Bottas Hamiltonowi. No i tak samo jak Bottas przez Hamiltona tak Roberd przez Fernando byłby orany :d
Więc Heidfeld to Hulkenberg a Kubica to Bottas sprzed 10 lat :d
Chociaż ja tam Roberda lubię. Raz, że polak rodak dostał się z cebulolandu do świata milionerów. Dwa, że zawsze mógł coś odwalić. A to lot w stylu Małysza a to fajna walka z Massą albo świetne Q w Monaco tak trochę z dupy :p
Chociaż oczywiści robienie z niego boga i typa na poziomie Alo czy Ham to gruba przesada. No ale media w Polsce tak mają. Janowicz jak się dostał do 1/2 w Mastersie w Paryżu to były dyskusje czy wygra Australian Open i czy będzie numerem 1 :D
(editado)
Jeden i drugi to przeciętniaki. Przy czym Kubika jest ceniony pracę z mechanikami i miewał przebłyski (p2 w kwalifikacjach do GP Monaco). Heidfeld ani lepiej, ani gorzej zawsze stabilnie. Taki trochę Hulkenberg :d
Miał iść do Ferrari i by się świetnie nadawał na paziowanie Alonso. Tak jak Bottas Hamiltonowi. No i tak samo jak Bottas przez Hamiltona tak Roberd przez Fernando byłby orany :d
Więc Heidfeld to Hulkenberg a Kubica to Bottas sprzed 10 lat :d
Chociaż ja tam Roberda lubię. Raz, że polak rodak dostał się z cebulolandu do świata milionerów. Dwa, że zawsze mógł coś odwalić. A to lot w stylu Małysza a to fajna walka z Massą albo świetne Q w Monaco tak trochę z dupy :p
Chociaż oczywiści robienie z niego boga i typa na poziomie Alo czy Ham to gruba przesada. No ale media w Polsce tak mają. Janowicz jak się dostał do 1/2 w Mastersie w Paryżu to były dyskusje czy wygra Australian Open i czy będzie numerem 1 :D
(editado)
Wkręcał go w asfalt a w trzy sezony był lepszy o całe 9 punktów :D
ale jednak mial wiecej, czyli gorszy wcale nie byl
Jeden i drugi to przeciętniaki.
bzdura obaj byli w scislym topie.
a porownywanie heidfelda do hulkenberga swiadczy o tym, ze masz wąsy i jestes andrzej
ale jednak mial wiecej, czyli gorszy wcale nie byl
Jeden i drugi to przeciętniaki.
bzdura obaj byli w scislym topie.
a porownywanie heidfelda do hulkenberga swiadczy o tym, ze masz wąsy i jestes andrzej
Hajtfelt był gorszy od Webbera z którym przegrywał rywalizację.
Zwykły przeciętniak.
Co najwyżej solidny.
Hulk to chociaż Le Mans wygrał. A ten co? jajco
Byli w topie bo mieli samochód w topie.
BMW wtedy trochę jak Red Bull teraz. Z dwoma teamami nie mają szans, od reszty wyraźnie lepsi.
(editado)
Zwykły przeciętniak.
Co najwyżej solidny.
Hulk to chociaż Le Mans wygrał. A ten co? jajco
Byli w topie bo mieli samochód w topie.
BMW wtedy trochę jak Red Bull teraz. Z dwoma teamami nie mają szans, od reszty wyraźnie lepsi.
(editado)
heidfeld byl lepszy od webera sprawdz sobie. mial tyle samo pktoe przy duzo mniejszej liczbie wyscigow
poza tym sezon to mala probka
kwiat objezdzal rikardo
rikardo 2 sezony lepiej od maxa, a teraz max jezdzi lepiej
poza tym sezon to mala probka
kwiat objezdzal rikardo
rikardo 2 sezony lepiej od maxa, a teraz max jezdzi lepiej
...Dużo mniejszej liczby wyścigów z własnej winy. :D
Mała nie mała, Heidfeld nigdy kariery nie zrobił. Po BMW Załber została mu rola kierowcy testowego i zapchajdziury a to po De La Rosie a to po Roberdzie.
kwiat objezdzal rikardo
rikardo 2 sezony lepiej od maxa, a teraz max jezdzi lepiej
Wiesz, to Ty przywołałeś to jako argument. Ja tylko poszedłem tą drogą xd
Po za tym, Max nie jeździ lepiej od Daniela. Hanejbadżer miał 7 dnf przez awarię samochodu i 1 dnf przez głupotę Ferszapena w tym sezonie.
A Kwiat to szybki kierowca ze słabą głową. Tak jak Maldonado czy Grożan.
Mała nie mała, Heidfeld nigdy kariery nie zrobił. Po BMW Załber została mu rola kierowcy testowego i zapchajdziury a to po De La Rosie a to po Roberdzie.
kwiat objezdzal rikardo
rikardo 2 sezony lepiej od maxa, a teraz max jezdzi lepiej
Wiesz, to Ty przywołałeś to jako argument. Ja tylko poszedłem tą drogą xd
Po za tym, Max nie jeździ lepiej od Daniela. Hanejbadżer miał 7 dnf przez awarię samochodu i 1 dnf przez głupotę Ferszapena w tym sezonie.
A Kwiat to szybki kierowca ze słabą głową. Tak jak Maldonado czy Grożan.
...Dużo mniejszej liczby wyścigów z własnej winy. :D
czemu? nie ma nic o dnf tylko puste pola. co tam sie dzialo?
Mała nie mała, Heidfeld nigdy kariery nie zrobił. Po BMW Załber została mu rola kierowcy testowego i zapchajdziury a to po De La Rosie a to po Roberdzie.
Maras co Ty za banialuki teraz wypisujesz. Heidfeld mial fantastyczną karierę, mnostwo podiow itd.
Smietanke spijają nieliczni, wiekszosc zawodnikow tylko dojezdza i moze marzyc o takiej karierze.
Hulk jezdzi mase czasu i nawet nie byl na pudle. Mimo ze mial mase okazji. To nawet taki Stroll zaliczyl fartowne podium. Heidfeld to klasa wyzej niz Hulk.
3 sezony w Force India - gowno z tego.
3 sezony jezdzil kolo niego Perez i zaliczyl 4 podia :D
Mimo ze Perez tez byl gorszy od Heidfelda :)
Wiesz, to Ty przywołałeś to jako argument. Ja tylko poszedłem tą drogą xd
tylko argument w moim wydaniu mial sens xd bo probka odpowiednio duza. prawie 3.5 sezonu jezdzili razem wnioski mozna wyciagac.
co innego 1 wyrywkowy sezon, auto moze komus lepiej lezec czy obnizka formy drugiego i wtedy taki Baton/Rosberg > Hamiltonca.
troche jak w pokerze. amator moze pokonac prosa 2 mecze z rzedu, ale na 100 meczow pros wygra 95 ;d
Po za tym, Max nie jeździ lepiej od Daniela. Hanejbadżer miał 7 dnf przez awarię samochodu i 1 dnf przez głupotę Ferszapena w tym sezonie.
max jezdzi lepiej zdecydowanie. nawet uwzgledniajac to o czym piszesz to nadal max mialby wielką przewagę.
max mial problem z mozgiem, ale z kazdym wyscigiem dojrzewa. rikardo juz lepszy nie bedzie, a verstapen dojrzeje i przewaga nad rikardo bedzie jeszcze rosla
A Kwiat to szybki kierowca ze słabą głową. Tak jak Maldonado czy Grożan.
kwiat jest bardzo solidny i nie ma az takich problemow z mozgiem jak makdonaldo.
maldonado fakt byl bardzo bardzo szybki.
ale grożan? jest wolny i nie ma techniki jak najlepsi, jego koledzy zespolowi regularnie go bili podobnie jak ocona.
grożan jest wolny nie wiem jakim cudem tak dlugo sie utrzymal.
ericson magnussen hartley tez powinni wyleciec bo nie zaslugują, cienkie bolki
przeciez jakby haas mialo alonso i nawet kubice to mieliby pewnie 3x wiecej pktow. ich bolid jest naprawde mocny choc wyniki sa jakie są.
(editado)
czemu? nie ma nic o dnf tylko puste pola. co tam sie dzialo?
Mała nie mała, Heidfeld nigdy kariery nie zrobił. Po BMW Załber została mu rola kierowcy testowego i zapchajdziury a to po De La Rosie a to po Roberdzie.
Maras co Ty za banialuki teraz wypisujesz. Heidfeld mial fantastyczną karierę, mnostwo podiow itd.
Smietanke spijają nieliczni, wiekszosc zawodnikow tylko dojezdza i moze marzyc o takiej karierze.
Hulk jezdzi mase czasu i nawet nie byl na pudle. Mimo ze mial mase okazji. To nawet taki Stroll zaliczyl fartowne podium. Heidfeld to klasa wyzej niz Hulk.
3 sezony w Force India - gowno z tego.
3 sezony jezdzil kolo niego Perez i zaliczyl 4 podia :D
Mimo ze Perez tez byl gorszy od Heidfelda :)
Wiesz, to Ty przywołałeś to jako argument. Ja tylko poszedłem tą drogą xd
tylko argument w moim wydaniu mial sens xd bo probka odpowiednio duza. prawie 3.5 sezonu jezdzili razem wnioski mozna wyciagac.
co innego 1 wyrywkowy sezon, auto moze komus lepiej lezec czy obnizka formy drugiego i wtedy taki Baton/Rosberg > Hamiltonca.
troche jak w pokerze. amator moze pokonac prosa 2 mecze z rzedu, ale na 100 meczow pros wygra 95 ;d
Po za tym, Max nie jeździ lepiej od Daniela. Hanejbadżer miał 7 dnf przez awarię samochodu i 1 dnf przez głupotę Ferszapena w tym sezonie.
max jezdzi lepiej zdecydowanie. nawet uwzgledniajac to o czym piszesz to nadal max mialby wielką przewagę.
max mial problem z mozgiem, ale z kazdym wyscigiem dojrzewa. rikardo juz lepszy nie bedzie, a verstapen dojrzeje i przewaga nad rikardo bedzie jeszcze rosla
A Kwiat to szybki kierowca ze słabą głową. Tak jak Maldonado czy Grożan.
kwiat jest bardzo solidny i nie ma az takich problemow z mozgiem jak makdonaldo.
maldonado fakt byl bardzo bardzo szybki.
ale grożan? jest wolny i nie ma techniki jak najlepsi, jego koledzy zespolowi regularnie go bili podobnie jak ocona.
grożan jest wolny nie wiem jakim cudem tak dlugo sie utrzymal.
ericson magnussen hartley tez powinni wyleciec bo nie zaslugują, cienkie bolki
przeciez jakby haas mialo alonso i nawet kubice to mieliby pewnie 3x wiecej pktow. ich bolid jest naprawde mocny choc wyniki sa jakie są.
(editado)
czemu? nie ma nic o dnf tylko puste pola. co tam sie dzialo?
Bo się rozbił.
Dwa razy :D
Maras co Ty za banialuki teraz wypisujesz. Heidfeld mial fantastyczną karierę, mnostwo podiow itd.
Wielu kierowców w historii zaliczało podia itd. Znaczy, że każdy miał fantastyczną karierę?
Jeżeli spojrzymy na to, że to jest sport dla ~20 ludzi na świecie to każdy miał fantastyczną karierę :P
Miał trochę farta, że trafiały mu się dobre samochody itp. Nikt o nim nie będzie za kilka lat pamiętać. Zresztą teraz Polacy go pamiętają bo się ścigał z Kubico.
Może "przeciętny" brzmi zbyt pejoratywnie. Chodzi o to, że na tle innych którzy startowali na plus się za bardzo nie wyróżnił.
Hulk jezdzi mase czasu i nawet nie byl na pudle. Mimo ze mial mase okazji. To nawet taki Stroll zaliczyl fartowne podium. Heidfeld to klasa wyzej niz Hulk.
No właśnie fartowne. Jak farta nie masz to nie masz. Hulkenberg miał trochę farta i wygrał Le Mans. Co jest warte więcej niż te wszystkie podia Hajtfelda.
3 sezony w Force India - gowno z tego.
3 sezony jezdzil kolo niego Perez i zaliczyl 4 podia :D
Mimo ze Perez tez byl gorszy od Heidfelda :)
Perez i Heidfeld to ta sama półka. Perez się bardziej grzeje ale jest szybszy.
tylko argument w moim wydaniu mial sens xd bo probka odpowiednio duza. prawie 3.5 sezonu jezdzili razem wnioski mozna wyciagac.
Ta zwłaszcza z tym leżeniem samochodu xd No sens jak cholera.
Najpierw pół sezonu w nowym aucie, bez testów itd. (popatrz jak sobie chociażby zastępcy Massy w Ferrari radzili).
Drugi sezon zółtodziób kontra typ w szczycie formy.
Trzeci odpuszczenie rozwoju samochodu w połowie sezonu (Kubica liderem mistrzostw :D)
Czwarty zupełnie nowa konstrukcja.
Takie porównywanie jest uja warte. Najlepszym wyznacznikiem jest to, że po czwartym sezonie to Kubika znalazł robotę a Nick nie.
max jezdzi lepiej zdecydowanie. nawet uwzgledniajac to o czym piszesz to nadal max mialby wielką przewagę.
Gdybanie.
Riccardo nie ukończył 4 wyścigów więcej (oraz jednego z którego wyeliminował go Max, gdzie Daniel pewnie by skończył wyżej). Najgorsza pozycja w wyścigach ukończonych to 6. Gdyby tak kończył te cztery wyścigi na tym 6 miejscu to jest strata do Max wynosiłaby 1 pkt. :D
33 punkty przewagi przy takim pechu Riccardo to bardzo mała przewaga Maxa.
Chociaż Max pewnie więcej osiągnie.
max mial problem z mozgiem, ale z kazdym wyscigiem dojrzewa. rikardo juz lepszy nie bedzie, a verstapen dojrzeje i przewaga nad rikardo bedzie jeszcze rosla
Obecnie jego przewaga jest żadna, co pokazują tegoroczne wyniki.
Max tak dojrzewa, że w Bazyli 2 tygodnie temu postanowił walczyć z oddublowującym się zawodnikiem xd (pięknie go zgasił Hamilton przed wyjściem na podium xd)
kwiat jest bardzo solidny i nie ma az takich problemow z mozgiem jak makdonaldo.
maldonado fakt byl bardzo bardzo szybki.
ale grożan? jest wolny i nie ma techniki jak najlepsi, jego koledzy zespolowi regularnie go bili podobnie jak ocona.
Grożan był do Ferrari przymierzany xd Typ jest płaczkiem i wini wszystko dookoła a nie siebie. Słynne winienie Ericksona za to, że za SC wjechał w bandę jak ten był kilkadziesiąt metrów za nim. Raz nawet inżynier mu powiedział aby się zamknął xd
ericson magnussen hartley tez powinni wyleciec bo nie zaslugują, cienkie bolki
1 i 3 lecą.
Haas pozostanie z najsłabszym duetem w F1 :D
przeciez jakby haas mialo alonso i nawet kubice to mieliby pewnie 3x wiecej pktow. ich bolid jest naprawde mocny choc wyniki sa jakie są.
Ich samochód był bliżej Red Bulla niż Renault na początku sezonu :D
(editado)
Bo się rozbił.
Dwa razy :D
Maras co Ty za banialuki teraz wypisujesz. Heidfeld mial fantastyczną karierę, mnostwo podiow itd.
Wielu kierowców w historii zaliczało podia itd. Znaczy, że każdy miał fantastyczną karierę?
Jeżeli spojrzymy na to, że to jest sport dla ~20 ludzi na świecie to każdy miał fantastyczną karierę :P
Miał trochę farta, że trafiały mu się dobre samochody itp. Nikt o nim nie będzie za kilka lat pamiętać. Zresztą teraz Polacy go pamiętają bo się ścigał z Kubico.
Może "przeciętny" brzmi zbyt pejoratywnie. Chodzi o to, że na tle innych którzy startowali na plus się za bardzo nie wyróżnił.
Hulk jezdzi mase czasu i nawet nie byl na pudle. Mimo ze mial mase okazji. To nawet taki Stroll zaliczyl fartowne podium. Heidfeld to klasa wyzej niz Hulk.
No właśnie fartowne. Jak farta nie masz to nie masz. Hulkenberg miał trochę farta i wygrał Le Mans. Co jest warte więcej niż te wszystkie podia Hajtfelda.
3 sezony w Force India - gowno z tego.
3 sezony jezdzil kolo niego Perez i zaliczyl 4 podia :D
Mimo ze Perez tez byl gorszy od Heidfelda :)
Perez i Heidfeld to ta sama półka. Perez się bardziej grzeje ale jest szybszy.
tylko argument w moim wydaniu mial sens xd bo probka odpowiednio duza. prawie 3.5 sezonu jezdzili razem wnioski mozna wyciagac.
Ta zwłaszcza z tym leżeniem samochodu xd No sens jak cholera.
Najpierw pół sezonu w nowym aucie, bez testów itd. (popatrz jak sobie chociażby zastępcy Massy w Ferrari radzili).
Drugi sezon zółtodziób kontra typ w szczycie formy.
Trzeci odpuszczenie rozwoju samochodu w połowie sezonu (Kubica liderem mistrzostw :D)
Czwarty zupełnie nowa konstrukcja.
Takie porównywanie jest uja warte. Najlepszym wyznacznikiem jest to, że po czwartym sezonie to Kubika znalazł robotę a Nick nie.
max jezdzi lepiej zdecydowanie. nawet uwzgledniajac to o czym piszesz to nadal max mialby wielką przewagę.
Gdybanie.
Riccardo nie ukończył 4 wyścigów więcej (oraz jednego z którego wyeliminował go Max, gdzie Daniel pewnie by skończył wyżej). Najgorsza pozycja w wyścigach ukończonych to 6. Gdyby tak kończył te cztery wyścigi na tym 6 miejscu to jest strata do Max wynosiłaby 1 pkt. :D
33 punkty przewagi przy takim pechu Riccardo to bardzo mała przewaga Maxa.
Chociaż Max pewnie więcej osiągnie.
max mial problem z mozgiem, ale z kazdym wyscigiem dojrzewa. rikardo juz lepszy nie bedzie, a verstapen dojrzeje i przewaga nad rikardo bedzie jeszcze rosla
Obecnie jego przewaga jest żadna, co pokazują tegoroczne wyniki.
Max tak dojrzewa, że w Bazyli 2 tygodnie temu postanowił walczyć z oddublowującym się zawodnikiem xd (pięknie go zgasił Hamilton przed wyjściem na podium xd)
kwiat jest bardzo solidny i nie ma az takich problemow z mozgiem jak makdonaldo.
maldonado fakt byl bardzo bardzo szybki.
ale grożan? jest wolny i nie ma techniki jak najlepsi, jego koledzy zespolowi regularnie go bili podobnie jak ocona.
Grożan był do Ferrari przymierzany xd Typ jest płaczkiem i wini wszystko dookoła a nie siebie. Słynne winienie Ericksona za to, że za SC wjechał w bandę jak ten był kilkadziesiąt metrów za nim. Raz nawet inżynier mu powiedział aby się zamknął xd
ericson magnussen hartley tez powinni wyleciec bo nie zaslugują, cienkie bolki
1 i 3 lecą.
Haas pozostanie z najsłabszym duetem w F1 :D
przeciez jakby haas mialo alonso i nawet kubice to mieliby pewnie 3x wiecej pktow. ich bolid jest naprawde mocny choc wyniki sa jakie są.
Ich samochód był bliżej Red Bulla niż Renault na początku sezonu :D
(editado)