Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: Robert Kubica w F1

2019-02-25 18:52:11
Jose Mourinho zaprzecza i pokazuje swoją kolekcje pucharów(ma więcej niż Głardjola)
2019-02-25 18:53:15
:D
2019-02-26 12:30:58
jeśli skoki nie są sportem to czym trollu przebrzydły? xD

w f1 kierowca daje jakies 5%, w skokach 95%. Nie 100, bo wiadomo jakies nowinki techniczne, lepsze kombinezony, smary i inne duperele mogą trochę pomóc

ściągniesz jednorękiego polaka do mercedesa to zdobędzie złoto.
a kubie wolnemu możesz dać najlepszy sprzęt i nic nie zdziała.


malebo tak na marginesie skąd się wziął ten nik?
zawsze jak czytam ten nik MALEBO to wyobrazam sobie, że rozmawiam z afrykańskim wodzem plemienia xD

oto pan malebo






chociaz podejrzewam, ze ten obrazek jest blizszy prawdzie xD





(editado)
2019-02-26 13:21:47
"jeśli skoki nie są sportem to czym trollu przebrzydły? xD"
To jakaś postać sztuki.

Wg. mnie (oczywiście możesz się z tym nie zgadzać, nie mam z tym problemu) w sporcie nie ma miejsca na ocenianie strony artystycznej. Sport to nic innego, jak bieganie najszybciej, skakanie najdalej/najwyżej itp. Wyobrażasz sobie, że ktoś w skoku w dal oprócz odległości ocenia jeszcze lot/lądowanie? Czy w piłkę nożną. Wynik 2:1, a następnie sędziowie oceniają jak ładnie grały drużyny... i zmieniają wynik na 2:2 :D:D:D

Co do F1, to właśnie dlatego napisałem, że jest to sport na wielu płaszczyznach. Może i ważniejszy od kierowców jest wyścig strony technicznej, ale nadal odbywa się on na wcześniej określonych zasadach, a końcowy rezultat to nic innego jak kto pierwszy na mecie. Nie ma tutaj miejsca na subiektywne oceny czy ktoś jedzie lepiej czy gorzej technicznie, a przynajmniej nie wpływają (oceny) na wynik końcowy.

"ściągniesz jednorękiego polaka do mercedesa to zdobędzie złoto.
a kubie wolnemu możesz dać najlepszy sprzęt i nic nie zdziała"

Nie byłbym taki pewny czy jednoręki zdobyłby złoto. Pytanie, kto by był drugim kierowcą ;)

"malebo tak na marginesie skąd się wziął ten nik?"
Długa historia, wynika z tworzenia nicków do gier komputerowych (jeszcze w latach 90), w jakiejś grze było mało nacji do wybrania (powiedzmy 8) i jedna z nich była afrykańska. Nikt nie chciał nią grać, a ja nie miałem z tym problemu. Każdy wymyślał nick pasujący do nacji, więc wziąłem mapę Afryki i na podstawie nazw miast (głównie stolic) szukałem natchnienia :D W końcu wpadła mi w oko nazwan stolicy Gwinei Równikowej - Malabo i tak powstał Malebo, bo według mnie lepiej brzmi. Reasumując, tak... nick Malebo ma rodowód afrykański :D:D:D
2019-02-26 15:21:12
a w tym sensie piszesz :)

w pilce w sumie tez masz taki element uznaniowy i element powiedzmy "sztuki" przykladowo z tym, ze gole na wyjezdzie liczą się podwójne :P no bo nie ma to racjonalnego uzasadnienia i nie jest sprawiedliwe, bardziej taki smaczek, który dodaje emocji bo jest mniej dogrywek tylko albo wóz albo przewóz. mają to ponoc zmienić. tak samo dzielenie punktów w ligach, tez sztuka.
nawet kartki tez w duzym stopniu zalezą czesto od tego kto ten mecz sędziuje..jeden daje od razu, a taki marciniak mowil, ze na początku nie lubi dawać


do tego jak porownasz sobie mecze bez varu do tych z varem to roznica w ilosci spalonych, karnych niepodyktowanych albo podyktowanych nieslusznie byla tak ogromna, ze ten element uznaniowości do niedawna byl duzo większy niz noty sędziowskie w skokach :P

tak naprawdę do niedawna co drugi mecz mozna powiedzieć, ze był wypaczony...



mogliby skasować noty tylko czy byłoby lepiej?
na pewno inaczej. skoczkowie pewnie lataliby na dwie nogi.
no i pomiar musieliby zrobić co do centrymetra, bo gdyby liczyły się tylko metry to duzo razy mielibysmy sytuacje, ze dwoch zawodników jest egzekwo :P


mimo wszystko noty rzadko ważą, zwykle jak ktos skoczy daleko i w przyzwoitym stylu to wygrywa. nie ma az takiej roznicy jak miedzy meczami z varem i bez..


(editado)
2019-02-26 16:10:27
Jeśli chodzi o piłkę nożną, to czym innym są błędy ludzkie (sędziego, którego zasadnicze zadanie to utrzymywanie porządku na boisku), a czym innym ocenianie bramek po tym czy wpadły ładnie czy nie. Goool. 1:0, ale że przewrotką to niech będzie 1,1:0, w sumie to bramkarz dał z siebie wszystko 1,1:0,2 :D:D:D:D

Inna sprawa, że jak dla mnie to VAR powinien być na zlecenie trenera. 2 czy 3x VAR dla każdego trenera, jak masz rację to nie tracisz próby (jak w tenisie).

Jaki jest problem z dokładnym pomiarem? Nie bądźmy śmieszni. Który my mamy rok? Noty rzadko ważą? To tym bardziej można to kuriozum skasować :D

Wracając do F1... to w dzisiejszych testach Williams już tak źle nie wygląda. Wiadomo, że to tylko testy, ale może jednak powalczą o jakieś punkty :)
2019-02-27 15:35:53
Punktowanie "Stylu" w skokach narciarskich ma sens w takim znaczeniu, ze bez punktowania stylu wszyscy skakaliby jak najdalej lądując jakkolwiek na dwie nogi i możliwe, że kończyłoby się to często wywrotkami przy lądowaniu, gdzie przy sporej prędkości mogłoby być nie wesoło. Mozliwe ze dlatego właśnie minimalne nawet dotkniecie do ziemi czymkolwiek oprócz nart odbiera 10 punktów od noty stylu. Widzę ważną rolę bezpieczeństwa w punktowania stylu.

Dodatkowo uwzględniając fakty, ze do noty za styl zaliczamy 3 z 5-ciu not sędziowskich oraz role warunków atmosferycznych (mimo odejmowania/dodawania punktów za kierunek i siłę wiatru) to "stylowanie" skoków nie wypacza wyników.

Odnośnie Varu.

W tenisie ziemnym o wzięciu Varu decyduje sam zawodnik w siatkówce zaś o probie Varu decyduje trener. Porównanie Varu w tenisie do Varu z piłki nożnej uważam za nietrafione z powodu innej intensywności i stylu obu gier. Moim zdaniem dobrze, że w piłce o użyciu Varu decyduje sędzia będąc w stałym kontakcie z wozem Varowym, który monitoruje w zasadzie cały czas gry. Możliwe, że uzupełnienie obecnych zasad np. 1 czy 2-oma Varami trenerskimi byłoby ciekawe.
2019-02-27 17:18:16
2019-02-27 18:13:02
Odnośnie "stylu" w kontekście bezpieczeństwa, to spokojnie możesz ten problem rozwiązać ustawieniem wysokości belki. Tymczasem wpływ na ocenę lotu ma także odległość. Dziwnym trafem skacząc krócej dostajesz niższą notę, pomimo że sam lot i lądowanie mogą być idealne (bo w łatwiejszej strefie).

VAR - Tak, siatkówka jest lepszym porównaniem. Chodzi jednak o zasadę, że to (wg mnie) jednak trener/kapitan drużyny (nieważne szczegóły) powinni zgłaszać kontrowersję. Chyba football amerykański byłby tu najlepszym przykładem, gdzie w trakcie akcji należy zgłosić obiekcje, sama akcja jest dogrywana do końca. Biorąc pod uwagę, że kłótnie w piłce nożnej trwają 2x dłużej niż sprawdzenie nagrania, to chyba jednak wyszłoby na lepsze.

F1:
130 okrążeń Roberta, :D:D:D
2019-02-27 18:21:09
Akurat system var w tenisie (czyli raczej challenge) jest skrajnie idiotyczny.

Nie ma problemu z weryfikacją każdej piłki ale nie można tego robić na bierząco (zamiast liniowych) tylko ma się trzy szanse :D Co ciekawe na kortach ziemnych zostaje ślad i tam sędzie schodzi i go ocenia. Co ciekawe tam już nie ma żadnych ograniczeń i zawodnik może to robić 893420480932 razy :D
2019-02-27 18:24:47
Marna pociecha. Robert takie coś mówi

„Sprawdzamy więcej rzeczy ale nie pracujemy za dużo nad samochodem (ustawieniami). Nie będziemy na pozycji, aby walczyć w Australii o wyniki, których ludzie oczekują.” RK
2019-02-27 18:25:20
bierząco xD
2019-02-27 18:26:43
niby tak, ale tez zwykle nie ma więcej pomylek w meczu

choc lepiej jakby ktos siedzial i analizował, dziwne ze tak nie jest
2019-02-27 18:28:26
Robert Kubica: Mam mieszane uczucia. Z jednej strony pozytywne jest, że pokonaliśmy wiele okrążeń, z drugiej straciliśmy sporo czasu i nie jesteśmy tam, gdzie byśmy chcieli. Mam nadzieję, że w kolejnych dniach trochę 'pobawimy się' z autem. Muszę zmaksymalizować swój czas w aucie
2019-02-27 18:35:46
Jak nie ma? Często zdarza się, że liniowy powie jedno a komputer pokazuje drugie. Tylko, że nikt nie wziął challengu i jest to w zasadzie info dla ludzi przed telewizorami xd

No i nikt nie musi siedzieć i tego weryfikować tylko robi to automat tak jak chociażby jest to robione na ATP next gen finals.
2019-02-27 18:48:02
No zdarza się, ale takie pomylki to max ze 2 na mecz :P

No i nikt nie musi siedzieć i tego weryfikować tylko robi to automat tak jak chociażby jest to robione na ATP next gen finals.


nie tyle o weryfikacje bo to tak jak mowisz robi komputer, bardziej myslalem o komunikacji z sędzią, ale to tez da sie prosto rozwiązać :P

A jak to działa? Sędzia główny ma jakiś monitorek czy tam jakieś urządzenie?