Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Robert Kubica w F1
Najgorzej, że Roberta oszukuja ciagle z tym bolidem ten gowniarz Russel dostaje wszystko najlepsze. Orlen będzie musiał po sezonie podbić kwote i poszukać czegoś na czym Roberto ma szanse zdobyć punkty. Wtedy POWRUT bedzie zakonczony sukcesem
marian3n para
StrażnikForum
Bardzo kibicuję Robertowi, ale nie sądzę, że będzie miał on szanse na jakieś sukcesy w F1. W tym sezonie dostał bolid tylko dlatego, bo to się opłaciło marketingowo. Po pierwsze: kasa z Orlenu, po drugie: wartość dodana w postaci spektakularnego powrotu. Dosypanie pieniędzy przez Orlen niestety nic nie da - może spowodowałoby to wyrównanie szans w ramach Williamsa i mógłby Robert w tej sytuacji w niektórych wyścigach rywalizować z Russelem, ale to wszystko. Żeby rywalizować z innymi bolidami to Orlen musiałby dosypać z 10 razy tyle ile wydał do tej pory (nawet Rosjanie takiej kasy nie wyłożą). Do innego bolidu Robert już też nie przejdzie (chyba że na testowego), bo w kolejkach są całe kolejki młodych i zdolnych kierowców. I tak oto F1, którą oglądam ze względu na Kubicę, jak mi już ją włączą w 50 minucie wyścigu, wszystko jest już rozstrzygnięte, Robert ostatni daleko za innymi, niestety...
polsilver [del] para
marian3n
może spowodowałoby to wyrównanie szans w ramach Williamsa i mógłby Robert w tej sytuacji w niektórych wyścigach rywalizować z Russelem
Stary to tak nie działa. Złudna wiara, że gdyby Orlen wydał więcej i traktowaliby go lepiej w Williamsie. Układy z Mercedesem, do tego brytyjczyk. Bez szans na sprawiedliwe traktowanie.
W Williamsie Roberta za rok na pewno nie będzie, bo Latifi ma już ponoć zagwarantowany kontrakt i wyłożył kupę forsy.
Do innego bolidu Robert już też nie przejdzie (chyba że na testowego), bo w kolejkach są całe kolejki młodych i zdolnych kierowców.
No właśnie mało jest tych kierowców. Jakby Orlen wywalił sporo kasy to miejsce w innej ekipie spokojnie by się znalazło, zapewniam cię. Ale tego nie zrobią. Dofinansowanie poszło przez sprawy polityczne.
Mnie to niesamowicie wnerwia, że ludzie krytykują Kubicę. Bo serio jak się zerknie bardziej szczegółowo na jego performance to ewidentnie coś jest nie tak i widać brudne gierki Williamsa.
Już pomijam, że strategia gorsza niz u Russela, ale nawet zachowanie jego inzyniera!
Russelowi podpowiadają mnóstwo rzeczy w trakcie wyścigu, co ustawić na jaką pozycję, kto jest za nim kto przed nim. A jak Kubica miał w ostatnim wyścigu za sobą Russela to cisza. A innym razem to mu nawet przeszkodzili.
Wkurwia mnie, ze nawet byli kierowcy i komentatorzy się nie zagłębiają i go krytykują. Jak Kubica pokazuje się z lepszej strony to cisza, a jak Russel to wtedy z satysfakcją powtarzają, ze kolejny raz pokonuje Kubicę w kwali.
Myślę, że jedyna opcja dla Roberta to pójście na testowego do innej ekipy [do załatwienia], tam udowodnienie, że ciągle jest szybki i wytłumaczenie sytuacji jaka była naprawdę w Williamsie. Bo na miejsce to nie ma się co łudzić.
Mało rzeczy mnie wnerwia, ale jak myślę o sytuacji Roberta w Williamsie to autentycznie dostaję piany. Gdyby mógł uczciwie rywalizować to juz kilka razy pokonałby Russela.
Jestem absolutnie przekonany, że gdyby zastąpił kierowców typu Giovinazzi, Grosjean to te zespoły BARDZO by na tym skorzystały.
(editado)
Stary to tak nie działa. Złudna wiara, że gdyby Orlen wydał więcej i traktowaliby go lepiej w Williamsie. Układy z Mercedesem, do tego brytyjczyk. Bez szans na sprawiedliwe traktowanie.
W Williamsie Roberta za rok na pewno nie będzie, bo Latifi ma już ponoć zagwarantowany kontrakt i wyłożył kupę forsy.
Do innego bolidu Robert już też nie przejdzie (chyba że na testowego), bo w kolejkach są całe kolejki młodych i zdolnych kierowców.
No właśnie mało jest tych kierowców. Jakby Orlen wywalił sporo kasy to miejsce w innej ekipie spokojnie by się znalazło, zapewniam cię. Ale tego nie zrobią. Dofinansowanie poszło przez sprawy polityczne.
Mnie to niesamowicie wnerwia, że ludzie krytykują Kubicę. Bo serio jak się zerknie bardziej szczegółowo na jego performance to ewidentnie coś jest nie tak i widać brudne gierki Williamsa.
Już pomijam, że strategia gorsza niz u Russela, ale nawet zachowanie jego inzyniera!
Russelowi podpowiadają mnóstwo rzeczy w trakcie wyścigu, co ustawić na jaką pozycję, kto jest za nim kto przed nim. A jak Kubica miał w ostatnim wyścigu za sobą Russela to cisza. A innym razem to mu nawet przeszkodzili.
Wkurwia mnie, ze nawet byli kierowcy i komentatorzy się nie zagłębiają i go krytykują. Jak Kubica pokazuje się z lepszej strony to cisza, a jak Russel to wtedy z satysfakcją powtarzają, ze kolejny raz pokonuje Kubicę w kwali.
Myślę, że jedyna opcja dla Roberta to pójście na testowego do innej ekipy [do załatwienia], tam udowodnienie, że ciągle jest szybki i wytłumaczenie sytuacji jaka była naprawdę w Williamsie. Bo na miejsce to nie ma się co łudzić.
Mało rzeczy mnie wnerwia, ale jak myślę o sytuacji Roberta w Williamsie to autentycznie dostaję piany. Gdyby mógł uczciwie rywalizować to juz kilka razy pokonałby Russela.
Jestem absolutnie przekonany, że gdyby zastąpił kierowców typu Giovinazzi, Grosjean to te zespoły BARDZO by na tym skorzystały.
(editado)
marian3n para
polsilver [del]
Stary to tak nie działa. Złudna wiara, że gdyby Orlen wydał więcej i traktowaliby go lepiej w Williamsie. Układy z Mercedesem, do tego brytyjczyk. Bez szans na sprawiedliwe traktowanie.
Oczywiście, że tak to działa. W tym sporcie wszystko przelicza się na pieniądze. Układy z Mercedesem też maja jakąś tam wyliczoną przez Williamsa wartość - na pewno wyższą niż wkład Orlenu i bardziej długofalową. To, że Russel jest Brytyjczykiem też oczywiście ma znaczenie, ale ileś tam miliardów więcej byłoby dla Williamsa bardziej przekonujące niż narodowość (ten zespół może nie najlepiej konstruuje samochody, ale na finansach zna się doskonale). Gdy popatrzy się na kwoty głównych sponsorów w różnych zespołach F1 to przy nich wkład naszej rodzimej firmy nie jest wielki. Aha, jeszcze jedno - nie jestem jeszcze taki stary.
Też bym chciał, żeby Robert dostał miejsce w jakimś lepszym zespole, ale szanse są bardzo małe. Jedyny mocny argument na przekazanie kierownicy naszemu rodakowi, czyli efekt Wow - spektakularny powrót lubianego kierowcy został już skonsumowany przez Williamsa. Pieniądze Orlenu są jednak mniejsze niż np. oligarchów rosyjskich czy szejków arabskich, tak więc kierowców typu Giovinazzi, Grosjean zastąpią inni np. Mazepin (czy jakoś tak), a oprócz niego co roku ktoś wygrywa f2, f3 i inne serie - to świetni kierowcy - perspektywiczni, a Robert ma niestety swoje ograniczenia i tego już się nie zmieni.
Oczywiście, że tak to działa. W tym sporcie wszystko przelicza się na pieniądze. Układy z Mercedesem też maja jakąś tam wyliczoną przez Williamsa wartość - na pewno wyższą niż wkład Orlenu i bardziej długofalową. To, że Russel jest Brytyjczykiem też oczywiście ma znaczenie, ale ileś tam miliardów więcej byłoby dla Williamsa bardziej przekonujące niż narodowość (ten zespół może nie najlepiej konstruuje samochody, ale na finansach zna się doskonale). Gdy popatrzy się na kwoty głównych sponsorów w różnych zespołach F1 to przy nich wkład naszej rodzimej firmy nie jest wielki. Aha, jeszcze jedno - nie jestem jeszcze taki stary.
Też bym chciał, żeby Robert dostał miejsce w jakimś lepszym zespole, ale szanse są bardzo małe. Jedyny mocny argument na przekazanie kierownicy naszemu rodakowi, czyli efekt Wow - spektakularny powrót lubianego kierowcy został już skonsumowany przez Williamsa. Pieniądze Orlenu są jednak mniejsze niż np. oligarchów rosyjskich czy szejków arabskich, tak więc kierowców typu Giovinazzi, Grosjean zastąpią inni np. Mazepin (czy jakoś tak), a oprócz niego co roku ktoś wygrywa f2, f3 i inne serie - to świetni kierowcy - perspektywiczni, a Robert ma niestety swoje ograniczenia i tego już się nie zmieni.
polsilver [del] para
marian3n
Oczywiście, że tak to działa. W tym sporcie wszystko przelicza się na pieniądze. Układy z Mercedesem też maja jakąś tam wyliczoną przez Williamsa wartość
Okej, ale to bez sensu.
Głupotą byłoby płacić 40mln euro tylko po to, zeby go traktowali normalnie w najgorszym teamie jak za 20-30mln euro moglby dostac miejsce w dużo lepszym.
Łatwiej, taniej i lepiej byłoby załatwić, żeby Robert trafił do innego zespołu niż żeby w Williamsie traktowali go sprawiedliwie.
Latifi się dostanie na następny sezon. Mazepin i Schumacher raczej jeszcze nie.
Giovinazzi, Grosjean zastąpią inni np. Mazepin (czy jakoś tak), a oprócz niego co roku ktoś wygrywa f2, f3 i inne serie - to świetni kierowcy - perspektywiczni, a Robert ma niestety swoje ograniczenia i tego już się nie zmieni.
Jasne, że są dobrzy, ale Robert jest ciągle dużo lepszy.
Ze swoimi ograniczeniami jest ciągle lepszy od połowy kierowców.
W uczciwym świecie nie powinno mieć to znaczenia, no ale wiadomo jak jest.
(editado)
Okej, ale to bez sensu.
Głupotą byłoby płacić 40mln euro tylko po to, zeby go traktowali normalnie w najgorszym teamie jak za 20-30mln euro moglby dostac miejsce w dużo lepszym.
Łatwiej, taniej i lepiej byłoby załatwić, żeby Robert trafił do innego zespołu niż żeby w Williamsie traktowali go sprawiedliwie.
Latifi się dostanie na następny sezon. Mazepin i Schumacher raczej jeszcze nie.
Giovinazzi, Grosjean zastąpią inni np. Mazepin (czy jakoś tak), a oprócz niego co roku ktoś wygrywa f2, f3 i inne serie - to świetni kierowcy - perspektywiczni, a Robert ma niestety swoje ograniczenia i tego już się nie zmieni.
Jasne, że są dobrzy, ale Robert jest ciągle dużo lepszy.
Ze swoimi ograniczeniami jest ciągle lepszy od połowy kierowców.
W uczciwym świecie nie powinno mieć to znaczenia, no ale wiadomo jak jest.
(editado)
Kejto para
polsilver [del]
Ze swoimi ograniczeniami jest ciągle lepszy od połowy kierowców.
aha tarota postawiłeś czy wrozka ci tak powiedziała? :)
aha tarota postawiłeś czy wrozka ci tak powiedziała? :)
Kubica liderem w klasyfikacji pistopów
Powinien dostać bonus. Tak jak w kolarstwie, jest koszulka górska, koszulka dla aktywnych etc.
Robert powinien dostac koszulkę dla szybkostrzałowca
Powinien dostać bonus. Tak jak w kolarstwie, jest koszulka górska, koszulka dla aktywnych etc.
Robert powinien dostac koszulkę dla szybkostrzałowca
robert zagrozil niescinaniem brody dopoki warunki w williamsie nie będą równe
Jak widać strategia Roberta o bezpiecznej jezdzie w kwalifikacjach zdala egzamin. Zobaczymy co ten Russel zrobi z ostatniego miejsca.