Asunto: Robert Kubica w F1

Dobra
Nie wiem czy warto tracić tu dalej czas
Może wsiądę na rower
Dla tutejszych specjalistów mam jeszcze szansę zostać wybitnym kolarzem

A nie, pardon, nie wybitnym a z najwyższej półki

xDDD

malebo o Kubicy:

Malebo do Tetryk
Trzeba być skończonym xxx, aby nie rozumieć, że nawet najlepsi mieli, mają i będą mieli wypadki i pisanie, że nie mają topowych umiejętności jest xxx.


Od tego kretynskiego wpisu sie zaczelo.
Pomijajac chamski wpis i naigrywanie sie ze smierci wybitnego Senny.

xD No skoro najlepsi mają wypadki, to chyba normalne, że Kubica też mógł mieć, prawda? Widzę, że to było dla ciebie za trudne zdanie :D

xD

No to jeszcze prownajmy sukcesy 2 czolowych kierowcow F1:


Senna:
Championships 3 (1988, 1990, 1991)
Wins 41


Kubica:
Championships 0
Wins 1

Kubica TOP

xD

xDD

Obsikam ze śmiechu nowe spodnie
A nie mam 100k oszczędności
Malebo kupisz mi?
Dwa wyjścia
Albo Malebo kupi
Albo Tetryk odkupi

Bo to przez Tetryka xD

https://mobile.twitter.com/K_Stanowski/status/377782503525736448


xDD

https://www.f1-fansite.com/f1-results/all-time-f1-driver-rankings/
Kubica... 38 na 500 kierowców (tak, kiedyś inaczej liczono punkty)... całkiem nieźle jak na przeciętniaka, który nawet nie wziął udziału w 100GP.

Czemu mówicie że Kubica jest wybitny i że jest czołowym kierowcą F1? Przecież nawet się nie ściga w F1. Był czołowym kierowcą przez 2 czy 3 sezony bo osiągał świetne wyniki w kiepskim bolidzie, a później bardzo dobrze zapowiadająca się karierę przerwał wypadek i w sumie nie miał możliwości potwierdzić swojego talentu w lepszym samochodzie. W rajdach też sobie dobrze radził, ostatnie wyniki tez potwierdzają że kierowcą jest (stosując sokkerową skalę) niesamowitym. Ale żeby nazywać go wybitnym i żeby go porównywać do legend dyscypliny to płyniecie nieźle xD

Ej ej cwaniaczku, to Ty napisałeś, że jest kierowcą na najwyższym poziomie w co by nie wsiadł xD
A to bzdura he he
A potem Marek odpłynął jak po libacji

Nie pisz do Marka, bo będzie znowu ochrzantus. Trollu

Dobre pytania. Ciekawe czy dostaniesz odpowiedzi.

No właśnie nie. Ty z Malebo i Tetrykiem zaczęliście retorykę jego wybitności, bycia najlepszym, zaczęliście jakieś porównania do piłkarzy, skoczków narciarskich i legend F1. Potem zaczęliście wciskać że to ja i Marek tak myślimy i nas za to atakować. Zrobiliście sobie z Malebo poletko do opluwania się na gównoargumenty i jeszcze nas próbujecie tym wysmarować xD

Ja nie twierdzę, że jest wybitny... bo według mnie nie był i nigdzie tego nie twierdziłem. Według mnie był bardzo dobrym... ponadprzeciętnym kierowcą.