Asunto: Robert Kubica w F1

W sezonach 2009-2013 nie miał najlepszego samochodu.

i nie zdobyl mistrza

taki to wlasnie "sport"

Taki to jest sport, w którym rywalizacja polega również na zbudowaniu jak najlepszego samochodu.

Już Ci to tłumaczyłem ale widać nie łapiesz.

[i]Nie wiem po co się tak denerwujesz.[/i]

XD


Po prostu nie masz pojęcia o czym piszesz (sam twierdziłeś, że w F1 są rajdy. To tak jakbyś powiedział, że w piłce nożnej nie zdobywa się bramek a punkty).

cala swoja narracje budujesz na tym, ze uzylem synonimu slowa "wyscig"
a to porownanie do terminologii pilki noznej jest debilne
brawo jasiu


Tak samo stwierdzenie, że nie da się nadrobić braków w sprzęcie jest idiotyczne i zalatuje typowym Januszem. Częścią rywalizacji jest zbudowanie jak najlepszego samochodu. To tak jakbyś powiedział, że piłka nożna jest beznadziejnym sportem bo niektóre zespoły mają lepszych piłkarzy od innych :D

miec inna opinie od marka = byc januszem / idiotyczne
poza tym stosujesz debilne porowanie do prawdziwego sporu jakim jest do pika nozna, gdzie liczy sie talent, determinacja, przygotowanie fizyczne, a sprzet nie odrgywa zadnej roli, gdyz kazdy zespol z czolowki dysponuje takim samym


Natomiast co do czepiania się umiejętności czytania za zrozumieniem to przecież sam udowadniałeś czym jest szczepionka wklejając jej definicję gdzie interesowała Cię tylko część pierwszego zdania a resztę olewałeś. To, że ta pominięta część przeczyła temu co twierdziłeś? A kogo to obchodzi :D

zarowno tamta sytuacja jak i ta udowadniaja, ze nie umiesz czytac w jezyku polskim

cala swoja narracje budujesz na tym, ze uzylem synonimu slowa "wyscig"

Nie użyłeś synonimu słowa wyścig. Rajd i wyścig to dwie kompletne różne rzeczy.

Nie jest też prawdą, że na tym buduję całą swoją narrację. Najzwyczajniej w świecie tak nie jest.

a to porownanie do terminologii pilki noznej jest debilne

Jest adekwatne do tego co napisałeś.

miec inna opinie od marka = byc januszem / idiotyczne

Nieprawda. Tu nie chodzi o inną opinię a o to, że Twoja opinia wynika z braku jakiejkolwiek wiedzy na temat F1 czy motorsportu w ogóle. Nazywanie wyścigu rajdem, krytykowanie F1 bo decyduje sprzęt świadczy o kompletnym nierozumieniu tematu.

poza tym stosujesz debilne porowanie do prawdziwego sporu jakim jest do pika nozna, gdzie liczy sie talent, determinacja, przygotowanie fizyczne, a sprzet nie odrgywa zadnej roli, gdyz kazdy zespol z czolowki dysponuje takim samym

Nie porównuję F1 do piłki. Używam piłki (zakładam, że tutaj podstawy znasz) jako przykładu w celu pokazania jak bardzo nie rozumiesz tematu na który się wypowiadasz.

Mówienie, że w F1 są rajdy to jak mówić, że w piłce zdobywa się punkty a nie gole
Krytykowanie F1 za to, że decyduje sprzęt to jak krytykować piłkę za to, że jeden zespół jest mocniejszy od innego.

W motorsporcie również liczy się talent, determinacja, przygotowanie fizyczne.

Jeżeli sprzęt w piłce nożnej nie odgrywa żadnej roli to powiedz mi dlaczego topowe kluby mają takie rozbudowane ośrodki treningowe :D

Do tego tak jak pisałem, zbudowanie jak najlepszego sprzętu jest częścią rywalizacji w motorsporcie.

zarowno tamta sytuacja jak i ta udowadniaja, ze nie umiesz czytac w jezyku polskim

zarówno tamta sytuacja jak i ta udowadniają, że nie umiesz czytać w języku polskim
(editado)

Nie użyłeś synonimu słowa wyścig. Rajd i wyścig to dwie kompletne różne rzeczy.

https://sjp.pl/rajd
rajd
1. wyścig sportowy, np. samochodów;


krytykowanie F1 bo decyduje sprzęt świadczy o kompletnym nierozumieniu tematu.

a gdzie ja krytykuje f1? stwierdzam jedynie, ze ma malo wspolnego z prawdziwym sportem



W motorsporcie również liczy się talent, determinacja, przygotowanie fizyczne.

oczywiscie , ze tak, ale jeszcze bardziej sprzet, natomiast w prawdizwym sporcie nie ma on wiekszego znaczenia



Jeżeli sprzęt w piłce nożnej nie odgrywa żadnej roli to powiedz mi dlaczego topowe kluby mają takie rozbudowane ośrodki treningowe :D

porownujesz bolidy do osrodkow sportowych? niesamowite XD
jak juz to porownuj je do korkow, bo to jest sprzet potrzebny do uprawiania danego sportu
czy pilkarzowi zrobi roznice czy gra w butach firmy nike, puma czy umbro?



wybacz, ale koncze te rozmowe, bo nie mam ani czasu ani ochoty na sprzeczki z kims tam malo inteligentnym
jestes fanem i masz swoja wizje swiata f1? ok, rozumiem, ale argumenty jakich uzywasz sa po prostu idiotyczne

Ze słownikiem, to ciężkie KaŁo na Marku xD

Też się uczepił dupy jak rzep o jedno słowo.
Wielka różnica mi, rajd, wyścig

https://sjp.pl/rajd
rajd
1. wyścig sportowy, np. samochodów;

Ta definicja jest błędna (niekompletna), nawet w komentarzach masz wyjaśnione. W pwn już masz inną. https://sjp.pwn.pl/sjp/rajd;2573384.html

Ta też nie jest idealna ale bliższa prawdzie.

a gdzie ja krytykuje f1? stwierdzam jedynie, ze ma malo wspolnego z prawdziwym sportem

Sugerowanie, że nie jest prawdziwym sportem uważam za krytykę.

oczywiscie , ze tak, ale jeszcze bardziej sprzet, natomiast w prawdizwym sporcie nie ma on wiekszego znaczenia

Tu oczywiście wychodzi kolejny element Twojego ignoranctwa. Co z wszystkimi seriami przygotowującymi do F1 gdzie samochody są takie same? :D

Poza tym, kolejny raz piszę (w nadziei, że w końcu załapiesz) - krytykowanie sportu w którym chodzi o zbudowanie jak najlepszego samochodu za to, że ktoś ma lepszy lub gorszy samochód jest co najmniej głupie.

natomiast w prawdizwym sporcie nie ma on wiekszego znaczenia

Skoro nie mają znaczenia to dlaczego masz ośrodki treningowe za grube miliony, skoro wystarczy orlik. W kolarstwie rowery za kilkadziesiąt tysięcy, w tenisie rakiety, które są personalizowane pod czołowych zawodników (albo akcje, że Djokovic ma swoją kolekcję rakiet a tak na prawdę gra przemalowanym, kompletnie innym modelem? :))

jak juz to porownuj je do korkow, bo to jest sprzet potrzebny do uprawiania danego sportu
czy pilkarzowi zrobi roznice czy gra w butach firmy nike, puma czy umbro?

Piłkarzowi nie robi czy jest napisane na bucie Nike czy Adidas. Robi mu jaki ma rodzaj podeszwy (długość korków).
Kierowcy nie robi czy na samochodzie napisane jest Ferrari czy Mercedes. Robi mu ile docisku generuje w zakrętach.

wybacz, ale koncze te rozmowe, bo nie mam ani czasu ani ochoty na sprzeczki z kims tam malo inteligentnym

Jak już się wymieniamy uprzejmościami to patrząc na to co wypisujesz to jestem znacznie inteligentniejszy od ciebie.

jestes fanem i masz swoja wizje swiata f1? ok, rozumiem, ale argumenty jakich uzywasz sa po prostu idiotyczne

Nie znasz się ale masz swoją wizję? ok ale to co piszesz jest po prostu idiotyczne.
(editado)

Wielka różnica mi, rajd, wyścig

Wielka mi różnica, bramki, punkty
(editado)

Serio będziesz bronił użycie słowa rajd zamiast wyścig? To tak jakbyś bronił, że można powiedzieć Formuła pierwsza, zamiast Formuła jeden. Jeśli nie rozumiesz różnicy, to po prostu wykazujesz nieznajomość tematu..., a jak zaczynasz jeszcze bronić, to już kompromitujesz się doszczętnie. I serio... to, że BlackSnow po raz 1000 poklepie cię po pleckach nic ci nie da. W każdej twojej głupocie cię popiera.

I serio, to, że zostałeś rozjechany walcem na tym forum i zbierałeś zęby z podłogi, nie oznacza, że musisz latać za Tetrykiem jak kundel i czepiać się o każde słowo

Porównanie z dupy
Gratulacje
Order z ziemniaka już pędzi

Google: "Rajd vs wyścig"
1 wynik: motocaina.pl
"Potocznie mówi się, ze zawodnicy „jadą na wyścigi", ale warto wiedzieć, że w każdej dyscyplinie sportu motorowego, rajdy i wyścigi mają zupełnie inną specyfikę. Pomylenie tych pojęć jest niewybaczalną gafą wśród znawców tematu i często wyznacznikiem wiedzy, a raczej niewiedzy o motosporcie."
xD

Trzeba byc intelektualnym impotentem aby negowac fakt poprawności uzycia slowa "rajd" jako synonim wyrazu "wyścig".

Ale co tam, szukaj dalej, wklejaj wpisy jakichs anonimow , ignoruj słowniki, podwazaj znaczenie wyrazow w jezyku polskim, jednyn slowem: rób z siebie idiote.
(editado)

xD ośmieszaj się dalej :D

Ja w zasadzie od zawsze interesowałem się F1 może nie jakoś wybitnie, ale jednak. Przeczytałem co pisaliście do tej pory. Może to nie będzie popularne co napiszę, ale...

Rajd i wyścig to kompletnie co innego w motosporcie. Zasadniczo w części merytorycznej zgadzam się z tym co pisze Marek. Najlepsze teamy w F1 zawsze miały/chciały mieć to co najlepsze, najlepszy sprzęt, najlepszych kierowców itd.