Asunto: terroryzm drogowy - problem

nawet śmieszne:D

Jazda wolniej nie powoduje, że ruch jest wolniejszy.



Najbardziej spowalnia ruch nierowne ruszanie spod swiatel i nagle zmiany predkosci.

Na przykład nagła zmiana prędkości bo jakiś matoł jedzie kilkadziesiąt km/h wolniej niż jest to możliwe.

to ciezkie zadanie zeby na egzaminie jechac 30km/h caly czas. czasem trzeba sie gdzies zatrzymać ;C

zabronić samochodów

Wystarczy, że ludzie jeździliby zgodnie z przepisami. Dlatego uważam, że powinni zabronić łamania przepisów.

''to ciezkie zadanie zeby na egzaminie jechac 30km/h caly czas. czasem trzeba sie gdzies zatrzymać ;C ''
Czasem to niektórym ciężko z placu wyjechać.

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/w-helsinkach-samochod-wjechal-w-tlum-ludzi

I pomyśleć, że to wjeżdżanie w ludzi zaczęło w naszym Chrystusie narodów :)
(editado)

No to jezdzij na egzaminie na prawko cały czas 30 po mieście, już nie mówię o 5km/h o których pisał grzesbe, czy nawet te 20km/h :)

za jazde 30 nikt cie nie uwali.
na egzaminie jak jest ograniczenie do 50 to wleczesz sie 40 bo musisz sie pilnowac :P na yarisce mialem chyba nawet licznik, ktory dokladnie pokazywal.

ja tam nie lubie sie czlapac i rzadko kiedy jade zgodnie z przepisami, ale wiem, ze patrzac ogolnie taka wolna jazda paradoksalnie jest efektywniejsza

Jazda płynna jest szybsza a nie wolniejsza.

Mój brat jechał 30km/h dostał ostrzeżenie, ze albo bedzie jechał normalnie albo aut:P

Jazda wolniej nie powoduje, że ruch jest wolniejszy.

Dokladnie tak jak widzisz. Wolniejsza jazda nie powoduje, ze ruch jest wolniejszy.

jak bedzie ci sie chcialo to poczytaj o synchronised flow


Jazda płynna jest szybsza a nie wolniejsza.

No przeciez wlasnie o tym piszę.
Ale jazda PŁYNNA. Płynna, nie z większą prędkością.
(editado)

Dokladnie tak jak widzisz. Wolniejsza jazda nie powoduje, ze ruch jest wolniejszy.

jak bedzie ci sie chcialo to poczytaj o synchronised flow


Tu się rozchodzi o płynność jazdy a nie tempo! Jak wszyscy jadą 50 a ktoś 30 to nie ma płynności.


No przeciez wlasnie o tym piszę.
Ale jazda PŁYNNA. Płynna, nie z większą prędkością.

Napisałeś:
ze patrzac ogolnie taka wolna jazda paradoksalnie jest efektywniejsza

Jazda wolna nie jest efektywniejsza. Jazda płynna jest efektywniejsza. Niezależnie od prędkości.

z punktu widzenia efektywności czy płynności czy przepustowości prędkości powyżej 50km/h w mieście nie mają najmniejszego sensu a w godzinach szczytu nie mają sensu prędkości powyżej 30km/h. dlaczego więc polska zmotoryzowana szlachta jeszcze się tego nie nauczyła?

Skąd te ciągłe przytyki z Twojej strony. Więcej tolerancji:D

Z punktu widzenia efektywności czy płynności czy przepustowości to jak szybka jazda ma sens zależy od drogi. :>

A tymi przytykami sam się nakręcasz :>
(editado)

zero tolerancji dla przemocy ;P