Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Quizujemy
Czyli tak jak myślałem, jesteś obrońcą homoseksualizmu ale Twoja obrona polega na wejściu na forum i napisaniu jakichś tam pierdół.
No i? Podobnie jest z Twoją "odwagą", sam piszesz tu pierdoły... Nie znasz mnie poza sokkerem, a już wydajesz sądy. Ludzie pokazują parady, a zapominają o zwykłych Mirkach i Sebastianach z dzielni, albo z małych miejscowości, skazanych na samotne życie, zmuszających się do uśmiechu, gdy się żartuje z gejów, albo do przytakiwania, gdy się tak o nich mówi, jak Ty napisałeś. Zostawmy parady, chodzi mi o życie tych ludzi z każdej chyba miejscowości w naszym kraju. Nie-geje mają więcej odwagi, by ich bronić, niż oni sami. Ale tak, nawet ci nie-geje odczuwają strach przed takimi, jak Ty. A w ogóle co Ty z tym masturbowaniem? Ty zboczuchu jeden, skąd takie myśli w ogóle?
No i? Podobnie jest z Twoją "odwagą", sam piszesz tu pierdoły... Nie znasz mnie poza sokkerem, a już wydajesz sądy. Ludzie pokazują parady, a zapominają o zwykłych Mirkach i Sebastianach z dzielni, albo z małych miejscowości, skazanych na samotne życie, zmuszających się do uśmiechu, gdy się żartuje z gejów, albo do przytakiwania, gdy się tak o nich mówi, jak Ty napisałeś. Zostawmy parady, chodzi mi o życie tych ludzi z każdej chyba miejscowości w naszym kraju. Nie-geje mają więcej odwagi, by ich bronić, niż oni sami. Ale tak, nawet ci nie-geje odczuwają strach przed takimi, jak Ty. A w ogóle co Ty z tym masturbowaniem? Ty zboczuchu jeden, skąd takie myśli w ogóle?
Podobnie jest z Twoją "odwagą", sam piszesz tu pierdoły...
Ja nie angażuję się w obronę osób, które bezczelnie demonstrują swoją odmienność i prowokują innych.
--
Nie znasz mnie poza sokkerem, a już wydajesz sądy.
Nie wydaję sądów, tylko opieram się na tym co piszesz, a widzę, że jesteś obrońcą wynaturzeń
--
Ludzie pokazują parady, a zapominają o zwykłych Mirkach i Sebastianach z dzielni, albo z małych miejscowości, skazanych na samotne życie, zmuszających się do uśmiechu, gdy się żartuje z gejów, albo do przytakiwania, gdy się tak o nich mówi, jak Ty napisałeś
Nie ma powodów by ktoś czuł się źle, jeśli tylko zachowuje się godnie.
Z blondynek też się żartuje i jakoś nie rzucasz się tu Rejtanem w ich obronie.
Myślisz, że każda czuje się dobrze gdy powszechnie krąży mit jakoby były głupsze?
--
Zostawmy parady, chodzi mi o życie tych ludzi z każdej chyba miejscowości w naszym kraju
Wielu ludziom w naszym kraju żyje się ciężko. Niektórzy od dzieciaka są szykanowani za to, że na przykład są brzydcy, rudzi itd
Czemu UE nie staje w ich obronie? Gdzie wszystkie te organizacje broniące praw człowieka?
--
Nie-geje mają więcej odwagi, by ich bronić, niż oni sami
To nie odwaga a głupota
--
Ale tak, nawet ci nie-geje odczuwają strach przed takimi, jak Ty.
Strach, jakie ciężkie słowa...
Nie wiem z jakiego powodu odczuwasz strach, skoro wyraźnie napisałem, że jestem przeciwny okazywaniu nienawiści tym ludziom.
Wiele kobiet odczuwa strach przed agresją mężczyzn. Dlaczego akurat ich nie bronisz? Tylko płyniesz z głównym nurtem lewackiej ideologii.
To jest większy problem, niż niewielka skala agresji wobec osób przebierających się za oszołomów i manifestujących swoje poglądy.
--
A w ogóle co Ty z tym masturbowaniem? Ty zboczuchu jeden, skąd takie myśli w ogóle?
Pokazuję Ci jedynie, że seksualność należy zachować w sferze prywatnej zacisza domowego. A nie obnażać się na ulicach.
A teraz kurtyna.
Mnie nazywasz zboczuchem. Ale faceta idącego z facetem do łóżka nazywasz ofiarą.
(editado)
Ja nie angażuję się w obronę osób, które bezczelnie demonstrują swoją odmienność i prowokują innych.
--
Nie znasz mnie poza sokkerem, a już wydajesz sądy.
Nie wydaję sądów, tylko opieram się na tym co piszesz, a widzę, że jesteś obrońcą wynaturzeń
--
Ludzie pokazują parady, a zapominają o zwykłych Mirkach i Sebastianach z dzielni, albo z małych miejscowości, skazanych na samotne życie, zmuszających się do uśmiechu, gdy się żartuje z gejów, albo do przytakiwania, gdy się tak o nich mówi, jak Ty napisałeś
Nie ma powodów by ktoś czuł się źle, jeśli tylko zachowuje się godnie.
Z blondynek też się żartuje i jakoś nie rzucasz się tu Rejtanem w ich obronie.
Myślisz, że każda czuje się dobrze gdy powszechnie krąży mit jakoby były głupsze?
--
Zostawmy parady, chodzi mi o życie tych ludzi z każdej chyba miejscowości w naszym kraju
Wielu ludziom w naszym kraju żyje się ciężko. Niektórzy od dzieciaka są szykanowani za to, że na przykład są brzydcy, rudzi itd
Czemu UE nie staje w ich obronie? Gdzie wszystkie te organizacje broniące praw człowieka?
--
Nie-geje mają więcej odwagi, by ich bronić, niż oni sami
To nie odwaga a głupota
--
Ale tak, nawet ci nie-geje odczuwają strach przed takimi, jak Ty.
Strach, jakie ciężkie słowa...
Nie wiem z jakiego powodu odczuwasz strach, skoro wyraźnie napisałem, że jestem przeciwny okazywaniu nienawiści tym ludziom.
Wiele kobiet odczuwa strach przed agresją mężczyzn. Dlaczego akurat ich nie bronisz? Tylko płyniesz z głównym nurtem lewackiej ideologii.
To jest większy problem, niż niewielka skala agresji wobec osób przebierających się za oszołomów i manifestujących swoje poglądy.
--
A w ogóle co Ty z tym masturbowaniem? Ty zboczuchu jeden, skąd takie myśli w ogóle?
Pokazuję Ci jedynie, że seksualność należy zachować w sferze prywatnej zacisza domowego. A nie obnażać się na ulicach.
A teraz kurtyna.
Mnie nazywasz zboczuchem. Ale faceta idącego z facetem do łóżka nazywasz ofiarą.
(editado)
8/11 - poległem na książkach/filozofach/tańcu :D
(editado)
(editado)
Black Snow [del] para
Arek
Nie martw się Arku, trudny jest, mi się udało trochę strzelić :-P
Twój wynik to 9/11
Poszalalem, tylko taniec i królik nie siadł
(editado)
Poszalalem, tylko taniec i królik nie siadł
(editado)
8/11
pomylilem się żona piotra, Gott ist tot, logika
Limoncello tez bym się pomylił, bo jak widzę takie pytania to wydają się za proste i chcę zaznaczyć inaczej. Często się na takich wykładam.
Tak samo z węgorzem. Oglądałem odcinek na Discovery o tych rybach i wyglądały inaczej niż węgorze, chciałem zaznaczyć sandacz bo to chyba szersza rybka.
I może tak było, bo teraz widzę na wikipedii W szerszym znaczeniu termin ichtiotoksyna jest stosowany w odniesieniu do wszelkich toksyn wytwarzanych przez ryby.
Heurystyka nawet chciałem zaznaczyć, ale kojarzyło mi się trochę z czym innym, bo zwykle takie pojęcie widzę przy komputerach i programach antywirusowych
Rozwiązań tych używa się np. wtedy, gdy pełny algorytm jest z przyczyn technicznych zbyt kosztowny lub gdy jest nieznany (np. przy przewidywaniu pogody lub przy wykrywaniu szkodliwego oprogramowania w systemach komputerowych). Metoda służy także do znajdowania rozwiązań przybliżonych, na podstawie których później wylicza się ostateczny rezultat pełnym algorytmem. To ostatnie zastosowanie dotyczy przede wszystkim przypadków, kiedy heurystyka jest wykorzystywana do nakierowywania pełnego algorytmu ku optymalnemu rozwiązaniu, aby zmniejszyć czas działania programu w typowym przypadku bez poświęcania jakości rozwiązania (np. algorytm A*).
Gott ist tot tutaj też był problem, Nietzsche albo Schopenhauer, do obu mi pasowało i poszło zle.
Taniec oczywiscie strzelałem.
Nawet ok kwiz.
(editado)
pomylilem się żona piotra, Gott ist tot, logika
Limoncello tez bym się pomylił, bo jak widzę takie pytania to wydają się za proste i chcę zaznaczyć inaczej. Często się na takich wykładam.
Tak samo z węgorzem. Oglądałem odcinek na Discovery o tych rybach i wyglądały inaczej niż węgorze, chciałem zaznaczyć sandacz bo to chyba szersza rybka.
I może tak było, bo teraz widzę na wikipedii W szerszym znaczeniu termin ichtiotoksyna jest stosowany w odniesieniu do wszelkich toksyn wytwarzanych przez ryby.
Heurystyka nawet chciałem zaznaczyć, ale kojarzyło mi się trochę z czym innym, bo zwykle takie pojęcie widzę przy komputerach i programach antywirusowych
Rozwiązań tych używa się np. wtedy, gdy pełny algorytm jest z przyczyn technicznych zbyt kosztowny lub gdy jest nieznany (np. przy przewidywaniu pogody lub przy wykrywaniu szkodliwego oprogramowania w systemach komputerowych). Metoda służy także do znajdowania rozwiązań przybliżonych, na podstawie których później wylicza się ostateczny rezultat pełnym algorytmem. To ostatnie zastosowanie dotyczy przede wszystkim przypadków, kiedy heurystyka jest wykorzystywana do nakierowywania pełnego algorytmu ku optymalnemu rozwiązaniu, aby zmniejszyć czas działania programu w typowym przypadku bez poświęcania jakości rozwiązania (np. algorytm A*).
Gott ist tot tutaj też był problem, Nietzsche albo Schopenhauer, do obu mi pasowało i poszło zle.
Taniec oczywiscie strzelałem.
Nawet ok kwiz.
(editado)