Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: wiersze

2010-11-24 18:57:00
ładne a typ talent:) powinien coś wydać:) jakąś książke z wierszami
2010-11-24 19:01:29
piszę z tą osobą na gadu, mówi, że nie ma ochoty :P i dziękuje za miłe slowa
(editado)
2010-11-24 19:05:55
dobra, co innego Ci napisałem na gg, a co innego napiszę tutaj

to ja, przyznaję się
2010-11-24 19:08:02
:D
2010-11-24 19:09:52
zapomniałem dodać, że ta osoba ma na imię Kunegunda :>
2010-11-24 19:21:29
Czyli to prawda że to ebbabwe:)
2010-11-24 20:16:01
jeszcze jeden podesłała :)


Świat mnie mianował swoim podwładnym,
Mam być bestią, by niszczyć złudzenia,
Rozkopać dół zalet, wrzucić tam wady,
Dziś pies zdrady, wczoraj łez szczeniak.

Ten czas, kiedy wszystko spada na głowę,
Momenty, gdy życie to zwykłe przekleństwo,
Kapłan śmierci. Zacznijmy już spowiedź,
Brak łez to grzech. Pokuta? Płacz wieczność.

Na potok słów szczęścia mam piękny knebel,
Podnieca mnie zapach zniszczonych planów,
Ktoś szedł do raju, topiłem go w rzece,
Niszczę pospólstwo, mój ród - ród panów.

Tylko królowie piją krew zmarłych,
W świecie, gdzie miłość to tylko slogan,
Sztandar nadziei tak dawno się spalił,
Że nikt nie próbuje już wzywać Boga.

Kielichy wzniesione, talerze aż błyszczą,
Od potraw zrobionych z ludzkiego fałszu,
Nad Ziemią unosi się końca widmo,
Miał goić rany. Nie masz już czasu.
2010-11-27 12:57:08
2010-11-27 16:42:03
LECHIA GDAŃSK
2010-12-15 17:16:32
2011-04-14 16:41:39
Wrzucam tekst bardzo znanej piosenki, o której dopiero niedawno się dowiedziałem, że jest autorstwa... Adama Mickiewicza (wiersz napisany podczas pobytu w Rosji):

"Niepewność"

Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę,
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę;
Jednakże gdy cię długo nie oglądam,
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam;
I tęskniąc sobie zadaję pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?


Gdy z oczu znikniesz, nie mogę ni razu
W myśli twojego odnowić obrazu?
Jednakże nieraz czuję mimo chęci,
Że on jest zawsze blisko mej pamięci.
I znowu sobie powtarzam pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?


Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale,
Abym przed tobą szedł wylewać żale;
Idąc bez celu, nie pilnując drogi,
Sam nie pojmuję, jak w twe zajdę progi;
I wchodząc sobie zadaję pytanie;
Co tu mię wiodło? przyjaźń czy kochanie?


Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił,
Po twą spokojność do piekieł bym zstąpił;
Choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem,
Bym był dla ciebie zdrowiem i pokojem.
I znowu sobie powtarzam pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?


Kiedy położysz rękę na me dłonie,
Luba mię jakaś spokojność owionie,
Zda się, że lekkim snem zakończę życie;
Lecz mnie przebudza żywsze serca bicie,
Które mi głośno zadaje pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czyli też kochanie?


Kiedym dla ciebie tę piosenkę składał,
Wieszczy duch mymi ustami nie władał;
Pełen zdziwienia, sam się nie postrzegłem,
Skąd wziąłem myśli, jak na rymy wbiegłem;
I zapisałem na końcu pytanie:
Co mię natchnęło? przyjaźń czy kochanie?

Najbardziej znane oczywiście wykonanie Marka Grechuty. Dopiero teraz temu tekstowi się bardziej przyznałem i muszę stwierdzić, że genialny. Ogólnie bardzo lubię twórczość młodego Mickiewicza (do Powstania Listopadowego: "Romantyczność", "Sonety krymskie", "Oda do młodości" itd.), późniejsze dzieła zbyt przesycone mesjanizmem, idealizmem albo ogólnie zdziwaczałe.
2011-05-01 22:33:04
napisałem do mojej dziewczyny taki wiersz ... ocencie czy dobry :

W świecie dużym i ponurym
Są doliny , są i góry
Gdzieś są lasy , gdzieś pastwiska
Tam jeziora , tam bagniska

Na tym świecie żyje człowiek
Bardzo skromny i wszechstronny
Jego miłość jest tak wielka
Jest on wobec niej bezbronny

Mam na myśli Ciebie tylko
Trwaj więc długo miła chwilko
Wpadłaś dawno w moje sieci
Chcę mieć kiedyś z Tobą dzieci

Lecz pamiętaj moja żono
Nie chcę żeby z tego kpiono
Czy to w nocy czy to w dzień
Ja na zawsze Kocham Cię !

ps. to mój pierwszy wiersz w życiu i wymyślenie go zajęło mi jakieś 10-15 min. :)
2011-05-01 22:45:36
Ja ze swojej strony powiem Ci: pomyśl nad nim 10/15 dni, ochłoń, a będzie dobrze;)
Trochę banalny. Na wyrecytowanie do uszka na gorąco jest akuratny, ale na jakieś głębsze przekazy, to jak dla mnie nieco miałki. Bez urazy, oczywiście:)
2011-05-01 23:02:42
Widzę potencjał, ale jak to RPL stwierdziła: ochłoń.

Aktualnie kojarzy mi się z tekstem jakiejś przaśnej diskopolowej piosenki.

Bez urazy również proszę :)
2011-05-02 09:25:44
Mensaje borrado

2011-05-02 09:26:26
nie no spoko , dzięki za opinie , pisałem go na poczekaniu i z nudów , a nie pod wpływem jakiegoś natchnienia ;p