Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: wiersze

2011-05-02 09:26:26
nie no spoko , dzięki za opinie , pisałem go na poczekaniu i z nudów , a nie pod wpływem jakiegoś natchnienia ;p
2011-05-02 11:58:57
Ja jestem zagorzałym przeciwnikiem pisania "dla kobiety", bo sam wiem po sobie, że potem ta osoba już się staje dla Ciebie tylko jakimś wyśnionym, nierealnym stworzeniem wykreowanym przez wiersz, a nie rzeczywistym człowiekiem z krwi i kości i tak ją postrzegasz na co dzień. Innymi słowy: trwale przekonujesz się do tego, co wypociłeś i zamykasz się do schematu myślowego, jaki stworzyłeś wyobrażeniem kobiety, i nie widzisz w tej osobie nic poza swoje spisane wyobrażenie.

Ja tak miałem i skończyło się to rozczarowaniem, więc nie polecam. A żeby mi ktoś nie zarzucił hipokryzji, bo wrzuciłem na poprzedniej strony wiersz, którym mógłbym sam sobie zaprzeczyć: to właśnie dobrze, że Mickiewicz jedynie cały czas zadaje to pytanie, a nie udziela na nie odpowiedzi.
2011-05-02 17:53:50
wiem że masz rację ;p , ale kto powiedział że ma się to skończyć rozczarowaniem ;)??
2011-05-02 21:28:18
Ktoś, kto każdy bliższy kontakt z kobietą traktuje podświadomie jak kontakt z bóstwem, przez co zwykle doznaje rozczarowania. Czyli ja ;]
2011-05-02 21:49:50
Ja napisałem wierszyk o wiośnie na konkurs wiosenny allegro i o dziwo-wygrałem :D co prawda zająłem 4 miejsce ale i tak czuje się wygranym :D Dostałem od allegro bidon aluminiowy, smycz allegro, oldshoolowy (kij wie jak się to pisze) pokrowiec na komórkę, notes allegro, ołówek i długopis wykonany z papieru- również z napisem allegro :D

wiersz zajął mi jakieś 15-20minut :D
2011-05-03 13:19:51
Miłość
Gdy człowiek budzi się sam, nie ma nic
Gdy musi jeść sam rano śniadanie, nie ma nic
Gdy ma dużo pieniędzy ale nie ma z kim się dzielić, nie ma nic
Gdy wie że nie ma nic, wie że ma miłość
Bo ją można mieć, nie mając nic.

Drzewo
Siedziałem cicho on stał koło mnie
Patrzył na mnie ale nie odzywał się
Mówię mu Ty liść Ci spada
On tylko pogonił ptaka
Patrzę nadal, jestem twardy
Gościu, powiedz coś bo jesteś za twardy
A on nadal stoi i patrzy się na mnie.

Macie coś ode mnie i prosze o jakąś ocene ;>

2011-05-03 13:46:46
Dwa duże plusy.

Pisanie o miłości jako takiej nie jest łatwe, więc plus za odwagę. Co do przesłania- ja tak bardzo nie bagatelizowałbym akurat roli samotności w życiu. Dodatkowy plus za optymistyczną pointę. Fajna rola anafor i epifor w wierszu. Ogólnie przypomina mi to Miłosza, może bezpodstawnie. Oryginalne ujęcie tematu. Formą to naśladuje złotą myśl.

Drzewo

Skojarzyło mi się od razu z Kochanowskim i jego lipą ;] Możliwych kilka interpretacji. Mi się nasunęła pierwsza o nieśmiałości i zamknięciu w sobie, albo i wyniosłości czy wzgardzie. Zastosowałeś animizację: "Patrzył", czyli drzewo patrzyło. To wykazuje bezpośrednie odniesienie do spraw ludzkich. Że utożsamiasz pewien typ ludzi z elementem przyrody. Forma wykazuje budowę klamrową. Ogólnie całkiem niezłe, chociaż akurat animizacja jest już bardziej oczywistym ujęciem tematu a mniej oryginalnym. Mimo to, porównanie, jakim jest cały wiersz, wyszukane.

Sorry że takie niemrawe te oceny, ale mamy strasznie senny dzień i nie wszystko mogę rozkminić ;] Fajne ćwiczonko do matury.
2011-05-06 21:23:23
może ktoś jeszcze oceni moje wiersze ;> jestem ciekaw waszej opinii :)

@Zabójca Stalina

Dzięki za taką opinie dużo to dla mnie znaczy ;)
2011-05-07 17:50:48
cholera, może nie powinno tak być, ale tekst : Mówię mu Ty liść Ci spada mnie rozwalił. :D

ogółem tak trochę banałem zajeżdża, ale to nic złego, bo uciec z ram banału jest cholernie ciężko, jak chce Ci się pisać to z biegiem czasu tego banału będzie coraz mniej, mi się niestety nie chciało ;)
Nie ma się o czym rozpisywać w sumie
2011-05-07 17:54:27
Czy banalne? Może się tak wydawać na pierwszy rzut oka z powodu niezbyt niecodziennie zarysowanych sytuacji lirycznych (tu gość wstaje rano i robi śniadanie, tam siedzi pod drzewem i gada do drzewa), ale po przyjrzeniu się można dostrzec złożoną warstwę metaforyczną, bardzo przemyślaną. Ja osobiście właśnie lubię dostrzeganie jednej rzeczywistości przez pryzmat drugiej i zabawy parabolą.

edit: rozpędzona polszczyzna ;]
(editado)
2011-05-07 18:03:14
Nie neguję faktu, że jedna osoba może na stole widzieć szklankę do połowy pełną, a druga do połowy pustą, ja rozumiem, ale te wiersze są strasznie proste, sposób ich napisania, treść, do dostrzegania jednej rzeczywistości przez pryzmat drugiej potrzeba mi bardziej przemyślanego wiersza, ładniej ujętego, z trudniejszą formą ;) To mój punkt widzenia i tylko mój, i absolutnie ripley nie mówię tego złośliwie, jak napiszesz inne to chętnie przeczytam i powiem Ci, czy widzę postęp :)
2011-05-07 18:21:00
napisane jakieś 2 tyg temu :)


Zdrada
Stali na dole i patrzyli na niego
Tego który wiedział za co nad nimi stoi
Był najważniejszy z tej całej grupy.
Nagle otworzył usta zaczął do nich mówić
Oni słuchali go uważnie jakby był prorokiem
Gdy skończył przemowę, rozległy się wrzaski
Ludzie uciekali jakby coś wybuchło
Nagle pojawiło się wojsko chyba nawet Polskie
I zaczęło się to co się nie powinno
Polała się krew, a on tam na górze
Cały czas stał,
I wtedy zrozumiał że to jego wina
Tyle bólu i cierpienia.
Żołnierze wrócili do swojej bazy
A on został sam jako zdrajca Wasz.

może zauważysz postęp jakiś Dark :) jutro chyba kolejny napisze jak coś ;)
2011-05-07 18:32:04
Nagle pojawiło się wojsko chyba nawet Polskie
jedyne, co mi się spodobało.
Pozwolę sobie ocenić dwa poprzednie. "Miłość" strasznie banalna- jak masz lat under 15, to Ci jeszcze ujdzie. Natomiast drzewo" ciekawe...
Pisz, wciąż pisz! I czytaj mnóstwo poezji.
(editado)
2011-05-07 18:33:40
ojj mam raczej over 15 :)
2011-05-07 18:37:53
Pardon, nie chciałam urazić;)
Dla smiechu wkleję swój własny wierszyk, który napisałam mając 13 lat:

Najpierw byłeś snem
Snem nigdy nienarodzonego dziecka
Potem wspomnieniem, legendą
Z czasem baśnią
Twoje serce należało do Nicości
A dusza była cieniem Słońca
2011-05-07 18:42:31
dosyć oryginalny :) ale nie moge dojsc do tego kto jest podmiotem w tym wierszu :P