Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: wiersze
Razu pewnego gdy las przemierzałem
spadło coś z drzewa, czymś w łeb dostałem
Zawyłem w bólu głosem żałosnym
dostałem w dyńkę szyszeczką z sosny.
Potem juz zawsze, daję Wam słowo
gdy szedłem lasem kręciłem głową.
W górę, na boki, aż do zadyszki
wypatrywałem lecącej szyszki.
Tak w krew mi wszedł ten uraz mały
że teraz wszędzie wytrzeszczam gały
i złe nawyki posiadam nowe
no bo przez szyszkę ... zadzieram głowę.
===========================
Stryj to prawie jak wuj. A wuj? ... to wuj!
spadło coś z drzewa, czymś w łeb dostałem
Zawyłem w bólu głosem żałosnym
dostałem w dyńkę szyszeczką z sosny.
Potem juz zawsze, daję Wam słowo
gdy szedłem lasem kręciłem głową.
W górę, na boki, aż do zadyszki
wypatrywałem lecącej szyszki.
Tak w krew mi wszedł ten uraz mały
że teraz wszędzie wytrzeszczam gały
i złe nawyki posiadam nowe
no bo przez szyszkę ... zadzieram głowę.
===========================
Stryj to prawie jak wuj. A wuj? ... to wuj!
Killsen [del] para
4pita [del]
Jak oceniacie mój wiersz na konkurs Margonem e-zine?
Ten dzień w krainie
był lepszy niż inne
Wszyscy byli bardzo zadowoleni
i eventem świątecznym pokrzepieni
W Eder panował świąteczny chaos
lecz praca twórców stanowiła idealność całość
Burmistrz Eraster był w doskonalej formie
lecz nic w Eder nie było w normie
W pewnym miejscu Eder było dziwnie
robiły coś za darmo, gdzie nie było tego gdzie indziej
Grinch był wściekły tym zgiełkiem
chciał zniszczyć świeta będąc elfem
Lud Margonem bardzo bohaterski
powstrzymał go - rycerze Margonem nie są mierni
Rozdawał on na przekór wspaniałe podarki
z świątecznej skrzatów marki
Mikołaj przybył w rydwanie reniferów
po długim oczekiwaniu misterów
Skrzat Bazgrołek miał dużo roboty
lecz był, jak w święta bardzo wesoły
Pani Mikołajowa byla o śnieżynki bardzo zazdrosna
mimo tego była wielce radosna
Tego dnia lepszy był ten świat
i wszyscy byli z nim za pan brat
Ten dzień w krainie
był lepszy niż inne
Wszyscy byli bardzo zadowoleni
i eventem świątecznym pokrzepieni
W Eder panował świąteczny chaos
lecz praca twórców stanowiła idealność całość
Burmistrz Eraster był w doskonalej formie
lecz nic w Eder nie było w normie
W pewnym miejscu Eder było dziwnie
robiły coś za darmo, gdzie nie było tego gdzie indziej
Grinch był wściekły tym zgiełkiem
chciał zniszczyć świeta będąc elfem
Lud Margonem bardzo bohaterski
powstrzymał go - rycerze Margonem nie są mierni
Rozdawał on na przekór wspaniałe podarki
z świątecznej skrzatów marki
Mikołaj przybył w rydwanie reniferów
po długim oczekiwaniu misterów
Skrzat Bazgrołek miał dużo roboty
lecz był, jak w święta bardzo wesoły
Pani Mikołajowa byla o śnieżynki bardzo zazdrosna
mimo tego była wielce radosna
Tego dnia lepszy był ten świat
i wszyscy byli z nim za pan brat
Company para
Killsen [del]
Miałki ten wiersz i bardzo pedalski ogólnie.
znam lepsze, jak:
Powiewa flaga, gdy wiatr się zerwie
A na tej fladze biel jest i czerwień
Czerwień to miłość, biel serce czyste
Piękne są nasze barwy ojczyste
Albo jesli był juz temat o Chelsea
Chelsea boys, Chelsea Shed
Chelsea boys are the best in bed
:P
znam lepsze, jak:
Powiewa flaga, gdy wiatr się zerwie
A na tej fladze biel jest i czerwień
Czerwień to miłość, biel serce czyste
Piękne są nasze barwy ojczyste
Albo jesli był juz temat o Chelsea
Chelsea boys, Chelsea Shed
Chelsea boys are the best in bed
:P
Killsen [del] para
Company
Słaby, żydowski rusek sponsor i już się zacieszają sezonowcy.
Jeżeli ktos naprawdę lubi wiersze;)Ale ostrzegam,że to już dla hard'corowców;D
Niedługo wydaje tomik z resztą z wydawnictwa;p
Jakby ktoś chciał sie zmierzyć z Poezją wspołczesną to na maila bo nie będę tu zaspamowywał ;D
---------------------------------------------
nie zawsze gwiazda bywa pierwsza
myślę o wszystkim
i o nitschym
że gdyby nawet boga nie było
siedziałbym dzisiaj za stołem
w kameralnej atmosferze mamy coś z aktorów
szczelnie przykryte serwetką leży siano
na którym dawniej piesciłem twoje dłonie
człowiek to stół zastawiony pustymi talerzami
nie wiadomo na co i dla kogo
każdemu z nas łamie się kiedyś opłatek
------------------------------------
gesty pisane wewnętrznie
zaliczamy znajomość układów poza słonecznych
w konstelacji ze zróżnicowaną
kategorią przyciągania
rzeźbiliśmy asteroid
przy wejściu w atmosferę spłonęliśmy
przegapiliśmy nadejście Małego Księcia
nasłuchuję płaczu alabastrowych krynic
grzmotu potępionych kaskad
kiedy rezonowaliśmy
do granicy srebrnej przyzwoitości
szyby eksplodowały
symetryczne względem dwóch różnych prostych
kiedyś to baśnie zarabiały na nas
dziś
postawisz kawę
nieudolnie wysypiesz cukier
myślałem że Cię znam
na wylot
są tylko dziury
Niedługo wydaje tomik z resztą z wydawnictwa;p
Jakby ktoś chciał sie zmierzyć z Poezją wspołczesną to na maila bo nie będę tu zaspamowywał ;D
---------------------------------------------
nie zawsze gwiazda bywa pierwsza
myślę o wszystkim
i o nitschym
że gdyby nawet boga nie było
siedziałbym dzisiaj za stołem
w kameralnej atmosferze mamy coś z aktorów
szczelnie przykryte serwetką leży siano
na którym dawniej piesciłem twoje dłonie
człowiek to stół zastawiony pustymi talerzami
nie wiadomo na co i dla kogo
każdemu z nas łamie się kiedyś opłatek
------------------------------------
gesty pisane wewnętrznie
zaliczamy znajomość układów poza słonecznych
w konstelacji ze zróżnicowaną
kategorią przyciągania
rzeźbiliśmy asteroid
przy wejściu w atmosferę spłonęliśmy
przegapiliśmy nadejście Małego Księcia
nasłuchuję płaczu alabastrowych krynic
grzmotu potępionych kaskad
kiedy rezonowaliśmy
do granicy srebrnej przyzwoitości
szyby eksplodowały
symetryczne względem dwóch różnych prostych
kiedyś to baśnie zarabiały na nas
dziś
postawisz kawę
nieudolnie wysypiesz cukier
myślałem że Cię znam
na wylot
są tylko dziury
Company para
Killsen [del]
Uuuuu... Kolega wykazał się nie dosyć, że marną psychiką to jeszcze nieznajomością tematu.
Raz - po co wystawiasz swoje wiersze, skoro każda krytyczna uwaga spotyka się z chęcią zemsty z Twojej strony?
Dwa - Akurat ten dwuwers, pochodzi z czasów gdy w Chelsea królował Peter Osgood. Ale co tam mogą o tym wiedzieć ludzie, którzy futbolem interesują się od 5 albo 10 lat :P.
(editado)
Raz - po co wystawiasz swoje wiersze, skoro każda krytyczna uwaga spotyka się z chęcią zemsty z Twojej strony?
Dwa - Akurat ten dwuwers, pochodzi z czasów gdy w Chelsea królował Peter Osgood. Ale co tam mogą o tym wiedzieć ludzie, którzy futbolem interesują się od 5 albo 10 lat :P.
(editado)
Company para
gorogoro [del]
Ktoś kto to pisał musiał chyba trzy razy nie zaliczyć zerówki :P.
co ludzie robia pod wplywem alko w sylwka ;p
a ty goro to juz zupelnie, musiales zapic spadek z IV ligi :D
a ty goro to juz zupelnie, musiales zapic spadek z IV ligi :D
Ci credi nell'amore a prima vista o devo ripassarti davanti?
moze mi kto ss mi to przetumaczyc ?
moze mi kto ss mi to przetumaczyc ?
eee... nie znacie się... :P ^^ a zapić spadek? hmmm.. odpadli jak piłem z ekipą.. to poszedłem pić z ojcem kumpla :P