Asunto: Jestem przegrywem.

lupm lumpa pogania jak mowisz zeby tylko sie napic itp sa tacy co zyja pare lat a na ten pokoj zawsze brakuje... ja swoje zarobilem z zona i terazmam spokojne zycie a nie wchodzac do kuchni czy lazienki nasrane oblane itp. Patologia i tyle

Jakby miał znajomych to też może się umówić na minimalną krajową, a reszta pod stołem. Wtedy z tego co mi się wydaje nawet jakby siadł na niego komornik, to niewiele mu zrobi. Tylko by musiał odkładać pieniądze, potem dobry prawnik, umożenie odsetek i spłacasz :) Lub po prostu nigdy nie wracasz do Polski i raczej nic Ci póki co jeśli prawo się nie zmieni nie zrobią za długi.

Też mam nadzieje, że za jakiś czas uda mi się zainwestować w to co chcę i zapewni mi to dobre pieniądze i spokój :) Pozdro :)

Nie wyobrażam sobie wyjazdu na stałe. Maksymalnie z 5 lat bym celował.
Mam rodzinę w Anglii, tylko nie wiem w jakiej wsi mieszkają.

Zapewne w Royston Vasey.

Nie sądzę.

jak się dalej sprawy potoczyły?

Został przegrywem i zmienił login na Osieł

Mieszkam w przyczepie kempingowej pod mostem.

czemu pod mostem, dach przecieka??:)
łataj dach i caravaning przez Polskę:)

Nie ma prawka. Mieszkam tam gdzie mi ją ze złomowiska postawili.

a kto powiedział, że prawko jest potrzebne:P
albo otwórz biznes, gdzie korpo szczury będą płacić za weekend w tej przyczepie pod mostem kupe kasy, a Ty będziesz podkupywał im mieszkania xD

Warto się zastanowić.

nie ma się co zastanawiać, dla garniaków to będzie przygoda życia, a Ty będziesz liczył tylko hajs xD
za doradztwo jeżeli wypali biorę pozniej skromne 5%, pozdrawiam:)

Zmieniło się coś? Lepiej?

Zawsze było dobrze :)