Asunto: PolExit

akurat o zmianach klimatu to jak widze nie masz elementarnego pojecia o czym sdwiadvzy dobor banalnych mitow na poziomie podstawowki/gimnazjum

na wyjscie z matriksa w tym temacie poswiecilem kilka miesiecy zycia i te anegdodyczne nibyargumenty wywoluja u mnie juz tylko litosc i zal

Kouta, napisałem to jak najbardziej kulturalnie i delikatnie, gdyby miało być bez kultury dawno miałbym bana na długo.
Ja też napisałem ze nie jestem za PO, Nowoczesną itp, wg mnie niema teraz ugrupowania które dałoby jakaś nadzieje na lepsze. Ale boje się ze banda z PIS rozpieprzy wszystko i nie będzie już co sprzątać, jeszcze trochę Lex Szyszko porządzi to będzie tu pustynia bez życia.
Zamiast robić coś konkretnego, to dekomunizują ulice, zabierają emerytury nawet bibliotekarzom, bo pracowali w milicyjnej bibliotece, doszukują się jakiegoś chorego zamachu, bo nie chcą się przyznać ze prezio naciskał na lądowanie...
Na dodatek czarna mafia z Torunia nad tym wszystkim trzyma łapę i ciągnie kasę za frajer.
Nic normalnego z tego nie będzie... Patrząc na to jak słaba jest opozycja, to pewnie te wybory jeszcze wygrają, ale następnych już niema mowy...

porzuc wiec zal i obal mit o zmianach kliamtu :D

jak mam porzucic zal gdy jedyna deska ratunku na wyjscie z mojej banki byli niemerytoryczny Warzecha oraz skrzywiony ideologicznie Ziemkiewicz (powtarzam, chodzi mi o moje kryterium ale ono mowi wszystko o rzetelnosci)...

naprawde nie ma zadnego publicysty po twojej stronie, ktory ogarnia poza historia troche fizyki i wiedze o ekonomicznyxh megatrendach ???

bo jezelu nie ma to sorki ale jestescie skazani na niebyt. na falszu niczego silnego nie da sie zbudowac

Z tym, że obecnie w parlamencie nie ma dobrego ugrupowania musze się zgodzić. Bryndza straszna. Kukiz mimo swojego chaosu na początku dawał jakieś nadzieje, niestety ambicje i wojenki ich totalnie zniszczyły i z potencjału, który mieli na 2-3 partie zostało praktycznie zero.

Na bezrybiu niestety najlepiej wypada PiS. Poza socjalem godnym PRL-bis reszta jest całkiem ok. Przede wszystkim w końcu położono duży nacisk na odkłamanie historii, poprawienie bytu bohaterów, który walczyli o ten kraj.. albo chociaż oddania im naleznego hołdu. Wzbudzono też gospodarkę, nieco sztucznie, ale daje to nadzieje na lepsze jutro. Reformy SN czy trybunału są i były potrzebne, niestety PiS jedzie walcem zamiast zrobić to 'z dialogiem' i wysłuchaniem opinii innych.

Morawiecki, przynajmniej formalnie, daje nadzieje na lepszą, bardziej ucywilizowaną twarz.

Lex Szyszko bym się nie czepiał, bo po miało gorsze grzeczy na sumieniu, choćby Amber Gold, HGW czy słynna ustawa hazardowa, która na kilka lat ubiła polski sport.

Jestem przeciwnego zdania, PiS może dać Polsce sporego kopa do przodu, musi tylko się zastanowić nad bezsensownie uprawianą polityką socjalną. 500+ zamienić na ulgi podatkowe, tansze leki dla dzieci, lepszą opiekę medyczną i brak podatku na produkty dla maluchów.

Dekomunizacja ulic to akurat coś waznego. Powinni to zrobić w 1990roku, a nie dopiero teraz. Nie zabierają wszystkim. To propagadna. Wiem, bo przypadki takie znam bardzo dobrze:)


Smoleńsk to inna bajka i jest tutaj wpychany niepotrzebnie.

Mafia z Torunia? Fakt, Rydzyk swoje dostaje.. tyle że wcześniej to szło na GW i TVN. To ja już wolę czarnych. Ateistą jestem jak coś ;P


Kolejne wybory mają jak w banku, chyba ze odpalą jakąś torpedę i sami się zabiją. Stawiam, że jak ktoś to mądrze poprowadzi (Morawiecki? Parę ciekawych historii od jego byłych współpracowników gdzie niegdzie da się uszyłeć i chłop może podołać) to władze potrzymają długo. Zwłaszcza, że społeczeństwo nam się radykalizuje w prawo i lewo. A centrum zawsze bliżej do tego co głosi PiS niż Razem.

Kwestia UE zatem jeśli nic się nie zmieni w postępowaniu władz z Brukseli i Polski zaostrzy się w następnej kadencji.
(editado)
(editado)

Jak PiS dostanie 60% głosów w następnych wyborach to powinni przekręcić socjal na liberekonomie- próg podatku dochodowego od 24k, liberalizacja przepisów, zerżnięte podatki do minimum. Rządziliby wtedy następne 20 lat :D

ale tak nie będzie, bo utrzyma się socjal i budowanie polskich czeboli (czy czempionów) co nie wyjdzie, bo Polak to anarchista a nie posłuszny Koreańczyk.

Skończy się za kilka lat zapewne jakimś bankructwem (jak jeszcze nie daj Boże w USA i UK wygra lewica, a w Reichu jakieś AfD).

wyjscie jest jedno

zielona partia - bez komuchów -dzieci komuchow
mysle , ze taka partia potrafila by zabrac glosy i lewej i prawej stronie

tylko bez pierdylenia o weganach i innych mniejszosciach seksualnych, atakow na kk i tego typu lewackich niezbednikach
lud lubi zwierzatka i przyrode - to bedzie obszar wzrostu politycznego znaczenia
(editado)

zaslugi pisu dla kondycji gospodarki sa takie same jak po

czyli znikome.

kwestie polityki historycznej sa wg mni nieistotne (dumy do garnka nie wlozysz) ale rozumiem ludzi dla ktorych jest to wazne choc w wiekszosci to wg mnie inzynieria spoleczna a nie wyraz realnego patriotyzmu

natomiast zarzut o strone socjalna calkowicie chybiony. pis jest wrecz za malo socjalny bo 500+ to jest glownie lapowka wyborcza z socjalnymi skutkami ubocznymi.
pis nie ma zadnego realnego programu socjalnego, ktory wlasciwie adresuje srodki tam gdzie to potrzebne lub spolecznie korzystne. jest tylko kielbasa wyborcza

daj przykład dobrze działającego programu socjalnego

Jak PiS dostanie 60% głosów w następnych wyborach to powinni przekręcić socjal na liberekonomie- próg podatku dochodowego od 24k, liberalizacja przepisów, zerżnięte podatki do minimum. Rządziliby wtedy następne 20 lat :D

Fajnie by było.. ale nie mają szans na 60%, no i nie ma opcji żeby PiS takie coś zrobił. Jedynym zdolnym do tego byłby JKM, ale on ostatnio coraz mocniej odjeżdża i pewnie już do sejmu nie wejdzie.

---

@grzesbe
Nie są jednakowe. PiS w przeciwieństwie do PO w wielu aspektach stara się być uczciwy i premiować rodzimy przemysł czy usługi. Mają tez pomysły poprawy dla MŚP - fakt, wychodzi różnie, ale jest chociaż chęć. Poza tym jednak Morawiecki bardziej pobudził nowe gałęzie przemysłu niż poprzedni ministrowie.

Polityka historyczna jest bardzo wazna dla zachowania tożsamości i kultury. Odkładamie historii i bohaterów, którzy walczyli za nasz kraj to obowiązek.

Rozdawanie ludziom pieniędzy "za nic" to część socjalu. Nie ma dobrego programu socjalnego i nie będzie. Najlepszy socjal to brak socjalu:)

kwestie polityki historycznej sa wg mni nieistotne (dumy do garnka nie wlozysz) ale rozumiem ludzi dla ktorych jest to wazne choc w wiekszosci to wg mnie inzynieria spoleczna a nie wyraz realnego patriotyzmu


''Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości''

Jedynym zdolnym do tego byłby JKM, ale on ostatnio coraz mocniej odjeżdża i pewnie już do sejmu nie wejdzie.
on do sejmu nigdy nie chciał wejść (poza wejściem na początku lat 90 kiedy zdaje sie nie było progu :P).


kwestie polityki historycznej sa wg mni nieistotne (dumy do garnka nie wlozysz) ale rozumiem ludzi dla ktorych jest to wazne choc w wiekszosci to wg mnie inzynieria spoleczna a nie wyraz realnego patriotyzmu
to była inżynieria społeczna nawet za czasów Kaz. Wielkiego kiedy trzeba było przymusić złapanych za ryj przez tatę regionalnych możnowładców dla wspólnego projektu zwanego Królestwem Polskim co później przerodziło się w kilka fajnych pomysłów (tolerancja, państwo dla obrony wolności i swobód, czy w końcu konstytucja).

Kouta, jeszcze z korwnizmów nie wyrosłeś?

Dochód podstawowy jest OK rozwiązaniem. W tym momencie bycie specjalistą to wykuwanie swojej wiedzy przez lata w danej dziedzinie, która może być ot tak zmieciona przez przewrót technologiczny. Dobrym przykładem są tutaj tłumacze- np. mój brat od około 10 lat wykuwa swoje umiejętności w dziedzinie języka angielskiego dzięki którym w tym momencie jest w stanie uzyskiwać całkiem przyjemny dochód netto małym nakładem pracy (własna działalność po mgr, tłumaczenia, nauczanie na własną rękę etc.). Dodam, że ciągle codzienie się uczy, poznaje literaturę, przypadki etc.. Możliwe, że za 5-10 lat będziemy mieli tak dobre narzędzia do tłumaczeń, że mój brat straci swój dochód a wykształcenie nowych umiejętności w nowej dziedzinie będzie albo niemożliwe (zbyt drogie), albo będzie musiał je wykuwać kolejne kilka lat (np. od 35 do 45 roku życia, sic!).
Tak samo jest z chirurgami, prawnikami, psychoteraputami, informatykami, różnego rodzaju specjalistami w dziedzinie przemysłu.
Argument dorożkarzy, którzy się bali kolei jest inwalidą ze względu na to, że w 1820 roku człowiek mógł ot tak zdobyć nową specjalizację w krótkim okresie czasu. W okresie całego życia mógl się specjalizować nawet w 3-4 szerokich dziedzinach wiedzy (w okresie 60 lat, z czego 45 lat życia twórczego pod względem nauki/pracy). W roku 2017 bycie specjalistą w jakiejkolwiek (i tak wąskiej dziedzinie!) jest możliwe w przypadku jednej dziedziny, może dwóch.
Dochód podstawowy może przywoływać przerażające wizje kontroli ludzkości, neokomunizmu, ale to są obawy skrajne. Między Hitlerem a Stalinem byli w miarę normalni Salazar, Franco, Piłsudski czy Allende.

w Polsce ciezko taki wskazac bo nie dosc ze baza podatkowa do redystrybucji jest relatywnie niska na tle EU to ok. 60% srodkow (albo teraz nawet wiecej) transferowane jest do osob faktycznie tego nie potrzebujacych (gorne 80% w dochodach)

gdybym mial moc sprawcza zrobilbym dochod obywatelski finansowany z podatku weglowego (wegiel, ropa oraz gaz) pobieranego u zrodla (wytworca, importer)
uniwersalne, niedyskryminujace, rynkowe, zrownowazone gospodarczo prowadzace do wiekszej efektywnosci gospodarki i uniezalezniania sie od paliw z importu i ograniczajace ubostwo energetyczne

ogolniki

pis wszedl w buty po dodajac tylko kilka nowosci od siebie.

co ciekawe w niektorych kwestiach wszedl w buty po do tego stopnia ze zablokowal przepisy ktore wspolnie z PSL udalo im sie w poprzedniej kadencji przeforsowac wbrew po

szok, co nie?