Asunto: PolExit

nie widzisz roznicy co nie znaczy ze jej nie ma

Wyjaśnij czym się różni katolik bijący żone i dzieci od agnostyka bijącego żone i dzieci?

tym drugim zaden kodeks ani ksiązka nie zabrania, a katolik ma cos takiego jak Biblia i przykazania...
co nie znaczy ze ten drugi fajnie robi... no ale kurde katolickie miłuj blizniego jakos dziwnie jest rozumowane, tak samo jak księza i biskupi dziwnie rozumieją zycie bez przepychu... i w celibacie..
sam uwazam celibat za debilizm, no ale nikt na ksiedza ich na siłe nie pchał, więc wiedzieli ze z ruchania nici... w sumie niech walą ile wlezie, moze od dzieci się odczepią...
(editado)

nie mam sily

Czyli mam przez to rozumieć, że jeśli powiedzmy muzułmanin zabawi się z jakimś dzieckiem w Polsce to muzułmanin będzie z góry niewinny, bo jemu kodeks i książka pozwala.

Tak myślałem, że jej nie masz, bo Twoja teza od początku była bezsensu.

Ja zgadzam się w niektórych kwestiach z Tobą, jednocześnie myślę, że poprostu katolik-agnostyk to ten sam człowiek i jeden z drugim nie musi się wcale różnić..

nie znam Koranu, niewiem co tam pisze.... w Polsce obowiązuje polskie prawo, więc ono mu na to nie pozwala. A co robią u siebie to juz nie moj biznes
nie jestem za przyjmowaniem uchodzcow zeby było jasne.

No i widzisz czyli katolik czy agnostyk w Polsce niczym się nie różnią. Jeden i drugi musi przestrzegać polskiego prawa, które jakby nie patrzeć jest ważniejsze od ich wyznania.
(editado)

tak jest, ale katolik ma drugie prawo koscielne, ktore musi rowniez przestrzegac.

nie dlatego

jak nie masz już sił to odpocznij :)

Zgadzam się.

stańcie naprzeciw siebie pisiory i przeciwnicy, wybijcie się nawzajem :) i w naszym kraju zostaną ci myślący.

Dokładnie :D

W pierwszym poście jest idiotyczna wypowiedź Ziemkiewicza. W artykule jest równie idiotyczna reakcja Petru. Jak dla mnie to stanowi idealne podsumowanie tego burdelu. Jeden głupszy od drugiego.

Więc jak grzesbe, gdzie te fakty o marginalnym znaczeniu Wielkiej Brytanii.

"Fakty, nie opinie" Marek1234

itd