Asunto: Koronawirus

100 ton mniej CO2 w Chinach dzieki wirusowi.
Do tej pory przypadki koronawirusa zdiagnozowano już w 52 krajach świata. Liczba zarażonych osób przekroczyła 80 tysięcy
Umarlo tez juz 2,872 osób.

Co to za ograniczona ankieta? A co jak ktoś nawet po "dwójce" rąk nie myje?

to mądrzejsze o tym nie wspomnieć




Mężczyzna w plastikowej butelce; Hongkong



Dziecko w "ochronie z kartonu"; Szanghaj



Kobieta pszczelarz, Szanghaj




Podróżujący na lotnisku w Pekinie



Nietypowa maseczka prosto z ulic Pekinu




Dziecko Butla rodzice mają też pomysły, jak zabezpieczyć dzieci; Pekin


Prowincja Hubei; mężczyzna w foliowej torbie na głowie


Kobieta na ulicy Bangkoku


"Zamaskowane" zostały także zwierzęta w Pekinie


Pekin


Nowe zastosowanie okularów pływackich prosto z Hongkongu



W komunikacji publicznej, Teheran

https://www.google.com/amp/s/m.demotywatory.pl/amp/4978710

Wszędzie głośno o korona wirusie a o innych problemach ludzkości cisza.

Przypadek? Czy biznes?

powinni w końcu coś o tych sku*** z PZW powiedzieć

Przestan ograniczac naszą wolnosc! Sterujesz ankietą niczym TVP
Nie ma opcji dla tych co nie myją

Akurat tuaj z Korwinem trzeba się zgodzić, czy umyjesz łapska czy nie jeśli twój organizm jest silny to to uciągnie, jeśli jesteś chorwitym churchłem trzymamanym w inkubatorach domowych czy szpitalnych to zdychasz, naturalna selekcja. póki co ledwie 3% zarażonych umiera a póki co zarażonym to jest mikropromil ludzkości.
Inna sprawa że to może nie być żaden koronawirusa tylko broń chemiczna która żóltym się wymknęła spod kontroli:]

Na razie ludzie niepotrzebnie panikują, maseczek w dużych miastach już sie nie kupi w normalnej cenie, o ile w ogóle, a pamiętajmy, że maseczka, głównie służy choremu, żeby dalej nie zarażał, to samo dotyczy płynów antybakteryjnych, już się nie kupi, ludzie tylko nie wiedzą, że zwykłe płyny antybakteryjne, nie chronią przed wirusem, chyba, że mają zawartość co najmniej 75% alkoholu, ale oczywiście wszystko wykupione...panie w aptekach rozrabiają sobie spirytus z wodą, ewentualnie pomaga spirytus salicylowy, który podobno jeszcze jest i jeszcze jest tani...widać już osoby robiące ''większe'' zakupy...oczywiście niektórych środków braknie dla naprawdę potrzebujących...panika rodzi chaos, który wywołuje nieprzewidywalne, niekontrolowane zachowania, co jest tutaj niewskazane...fajnie, że przypomina się ludziom o zasadach zachowania higieny, na przyszłość się przyda, uchroni ich od wielu chorób, bo jak widać nie chodzi tylko o częste mycie rąk, ale o właściwe mycie rąk, co nie jest już takie proste:P

Ja w ogole nie rozumiem czemu taka panika, moze powinienem sie doksztalcic ale przeciez ten koronawirus to taka grypa tylko że nowa, śmiertelnosc niska i głównie wsrod starych, a reszta jak przeleży to wyzdrowieje, a tu mam wrażenie ze panika jakby jakas światowa epidemia dżumy wystąpiła xd a te "poprawne mycie rąk" to serio kto w tych zabieganych dzisiejszych czasach siedzi nad umywalka i 5min pociera ręce w wodzie? Chyba jak sie kąpie tylko :P zamoczyć wytrzeć i do widzenia

(editado)

ja ciągle myję ręce..
nie wiem ile, ale z 10 mysle na pewno

nie korzystam z dmuchaw bo plują zarazkami
a jak umyję łapy to otwieram drzwi z buta albo łokciem

no niestety ludzie łatwo ulegają panice
tak samo jak stanie się coś w miejscu gdzie jest duzo ludzi zawsze jakieś babska zaczynają krzyczeć i robić panikę

wystarczy, ze gdzies w tlumie bachor upadnie albo zrobi sie jakas mala awaria w duzym pomieszczeniu zgasnie glupie swiatlo czy tam ktos wpusci dla zartu gaz pieprzowy i od razu sie robi strasznie nerwowo. nawet w przypadku głupich koncertów - jeden zaczyna napierać, przepychanki krzyki wrzaski.

zawsze staram sie siedziec cicho czekac kulturalnie na swoja kolejke i zachowac spokoj, jak widze takich ludzi to od razu mysle bydło


bo takie akcje tylko powodują dalsze nakrecanie i sytuacje latwo wymykają się spod kontroli.


wiesz niedawno sluchalem jakis odcinek o sytuacjach awaryjnych i tym jak mozna symulowac zachowanie ludzi i jak projektuje się drogi ucieczki. opowiadali, ze gdy wybuchnie np. pozar to ludziom odbiera zdrowy rozsądek i kompletnie tracą orientację


czyli na przykład nie biegną do znaków DROGA EWAKUACYJNA tylko podążają za ludzmi przed nimi. ktorzy sami są zesrani i często udają się w złym kierunku!

i wlasnie gadali, ze z tego powodu ginie o wiele więcej ludzi niż powinno.
bo mimo ze moze być 5 dróg ewakuacyjnych to wystarczy, ze kilka osob pobiegnie do złych drzwi i i tak wszyscy lecą ślepo za nimi. i wtedy raz, ze mogą trafic do zlego wyjscia a nawet jak nie to wszyscy idą jedną drogą i robi się czop.


dlatego wykorzystuje się symulacje, sztuczna inteligncje i odpowiednio projektuje budynki i nawet drzwi zeby temu zaradzić. np. projektuje się budynki, zeby celowo te drogi ucieczki byly dość wąskie. czy drzwi, zeby uciekali w kolejce a nie przeciskaly trzy osoby na raz i tamowaly.
albo dzieli się wyjscie na dwie odnogi. jakies rozne triki


no ciekawe dosyć to było



@martin123154

panika jest dlatego, ze duzo latwiej się tym syfem zakazić. maly procent zakazonych /nie zarażonych/ umiera, ale ze względu na to jak latwo się zarazić smierci będzie duzo.
to co mowisz, ze umieraja glownie slabi/chorzy/starzy to oczywiscie prawda.

czytalem, ze juz minimum 3000 zmarlo. a pewnie sporo więcej, bo chiny wiadomo tuszują sprawę i zanizają u siebie.

kilka GP moze się nie odbyc, jak nie opanują do kwietnia maja to nawet olimpiada moze byc zagrozona. nie wydaje mi sie, zeby do tego doszlo, ale kto wie...


(editado)

To tego 12 czerwca rozpoczynają się ME w piłce nożnej te szalone ME, które mają się odbyć w zasadzie w całej Europie. Do tego czasu wirus już zajmie całą Europę no i ciekawe czy ME się odbędą.

Robienie zapasów nie jest mojej opinii głupim pomysłem. Ja nie panikuje, nie kupuje maseczek, nie kupuje środków antybakteryjnych itd, ale z uwagi na fakt ze większość ludzi to panikarze a możliwość dużej ilości zachorowań jest całkiem prawdopodobna to ceny na pewno pójdą mocno w gorę a i dostępność produktów może być zagrożona.

zawsze staram sie siedziec cicho czekac kulturalnie na swoja kolejke i zachowac spokoj, jak widze takich ludzi to od razu mysle bydło

To tak jak ja, myślę ze jesteśmy w mniejszości.

ludzie tylko nie wiedzą, że zwykłe płyny antybakteryjne, nie chronią przed wirusem,

Mozna wytłumaczyć te wykupywanie tym ze zakażenie wirusowe powoduje ze spada odporność organizmu, który walczy z wirusem a wtedy może wystąpić dodatkowo zakażenie bakteryjne, bo bakterie są wszędzie będąc częścią nas samym. Ważne jest to żeby odpowiednie bakterie były w odpowiednim miejscu naszego ciała i nie przedostawały się tam gdzie nie powinny i te właśnie równowagę utrzymuje nasz system immunologiczny.

Zioła, czosnek, witaminy, probiotyki i czekamy na koronawirusa :) Taka nasza odporność jaki stan naszych jelit.

wracajac do tematu w/w obrazkow ;) narazie nas to smieszy ..... jak przyjdzie do nas ( tak konkretnie o ile w ogole ) to wtedy juz nie bedzie smiesznie :/

myślę, że raczej nikogo to nie śmieszy, chodzi o zachowanie zdrowego rozsądku, panika jest najgorszym, co można zrobić, wtedy zrobi się tak zwany czop jak pisze Siekiera, czop na wszystko:P
btw myślałem sobie tak o hipotetycznej sytuacji, że zawodnik któregoś klubu ekstraklasy np Legii jest zdiagnozowany pozytywnie, wtedy cały zespół musiałby zostać w kwarantannie...jaki by to miało wpływ na całą ligę, gdyby wystąpił taki przypadek w jednym zespole
btw 2 nie to żebym podpowiadał, bo wydaje się, że Legia dziś jest w takiej formie, że tylko koronawirus może ją zatrzymać, ewentualnie ''zaje...ta'' taktyka polskiego Guardioli.....
(editado)